Stasiu dziękuje że wtepłaś do mnie.
Doroto raczej to nie ta .Nie pamiętam nazwy ale żadnej princeski nie miałam.
Justynko to nie zostawiłaś sobie żadnego?
Kwiatuszki i ja dziękuje
Wam wszystkim za pochwały.
Dzisiaj od rana u mnie świeci słońce (zobaczymy jak długo da radę).Siedzę przy kawce w obecności Pani Osy-nawet nie wiecie jak na jej bzyczenie się cieszę.A moje zdjęcia mało optymistyczne.
Po pierwsze Vanda-wszystkie w takim stanie wyrzucałam "bo co będzie z suszka ?" .A ta mi tak podziękowała (niestety zdjęcie trochę zamazane)
Wisi sobie ona w szklarence raz ma 11 st.C raz 40 st.C
Teraz żałuję że tak źle postąpiłam z kilkoma innymi bo mogło też być coś z nich.Na następny raz będę pamiętać o cierpliwości.
Jedno z wielu u mnie bezlistnych dendorbiów puszcza keiki
Phanelopsis mimo że ma wełnowca produkuje 2 keiki
I może jeszcze jedno dziecię

Oraz Vandzie w kąpieli
