Pod gruszą...
Re: Pod gruszą...
Janneke ty już wiesz co ja myślę, ale powtórzę CUDNE
i kwiaty polskie będą grane

Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
Re: Pod gruszą...
Janneke, cudne i sielskie obrazki pokazujesz... przypominają mi się z łezką w oku wakacje u babci... kiedyś nie było wymyślnych odmian, królowały kwiaty w stylu, który udało Ci się uchwycić... jest pięknie u Ciebie!
- carterka
- 500p

- Posty: 815
- Od: 29 sie 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
- Kontakt:
Re: Pod gruszą...
Janneke naparstnica piękna, a ostróżki...marzenie....patrze i patrze na ostróżki u Ciebie i u innych, a tu trzeba poszukać sadzonek i wsadzić na własne poletko ;)
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
mój wątek - Moja zieleń
Re: Pod gruszą...
Agnieszko, prace powolutku idą na przód, na efekty, które widzę w głowie pewnie dłuuugo poczekam, ale warto 
Iwonko, peonie są nawet dwie, biała pełna i ciemnoróżowa
A z naparstnicy na pewno nie zetnę kwiatostanów, niech się rozsiewa. Może sobie jeszcze białą kupię?
Justynko marcinki uwielbiam i posadziłam je na innej rabatce, bo przed domem wtedy jeszcze nie było możliwości (wymiana okien). W przyszłym roku będzie ich więcej, bo to jedne z moich ulubionych kwiatków
A na jarzębinę będę polowała, bo mam już dla niej miejsce przy studni ;)
Emko
Agolku, ja też lubię wieś i cieszę się, że moje zamiłowania do prostych, polskich odmian kwiatów mogę wykorzystać w naszym siedlisku
Na szczęście jest ich sporo i powolutku wszystkie je przeniosę do nas ;)
Agatko dla mnie naparstnica to zupełna nowość. Nigdy wcześniej nie przyglądałam się tym kwiatom i nie miałam pojęcia ile w nich uroku
Marzy mi sie jeszcze biała...
A ostróżki są cudne. Widziałam jeszcze odmiany o pełnych kwiatkach, może kiedyś na taką zapoluję ;)
A to widok, który nam towarzyszył, jak wracalismy z siedliska do domu ;)


Iwonko, peonie są nawet dwie, biała pełna i ciemnoróżowa
A z naparstnicy na pewno nie zetnę kwiatostanów, niech się rozsiewa. Może sobie jeszcze białą kupię?
Justynko marcinki uwielbiam i posadziłam je na innej rabatce, bo przed domem wtedy jeszcze nie było możliwości (wymiana okien). W przyszłym roku będzie ich więcej, bo to jedne z moich ulubionych kwiatków
A na jarzębinę będę polowała, bo mam już dla niej miejsce przy studni ;)
Emko
Agolku, ja też lubię wieś i cieszę się, że moje zamiłowania do prostych, polskich odmian kwiatów mogę wykorzystać w naszym siedlisku
Agatko dla mnie naparstnica to zupełna nowość. Nigdy wcześniej nie przyglądałam się tym kwiatom i nie miałam pojęcia ile w nich uroku
A ostróżki są cudne. Widziałam jeszcze odmiany o pełnych kwiatkach, może kiedyś na taką zapoluję ;)
A to widok, który nam towarzyszył, jak wracalismy z siedliska do domu ;)


Re: Pod gruszą...
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Pod gruszą...
Pięknie się te kwiatuszki komponują z barwą desek na obiciu domku
A ja głupia wywaliłam w zeszłym roku ostróżki
w tym będę musiała odkupić. Człowiek płaci za głupotę cięzkie pieniądze ehh...
Takie widoczki to tylko umilają podróż
Takie widoczki to tylko umilają podróż
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
Re: Pod gruszą...
Jowcia, a moje ostróżki, te przed domem, jakies marne bardzo...
Może dlatego, że je mszyce żarły
Kolory za to maja piękne
Aniu, ja też nigdy nie zwracałam uwagi na te kwiaty, a one takie piekne są w swojej prostocie i te kolory
Kochani
, mam zagwózdkę i nie ukrywam, że bardzo liczę na Waszą pomoc.
Najpierw zdjęcie poglądowe


Ostatnio, jak byłam w centrum ogrodniczym, rzucił mi się w oczy piękny berberys (chyba Harlequin) szczepiony na pniu. Wyglądał jak małe drzewko, z różowo-białymi przyrostami. Pomyślałam, że bardzo chciałabym go mieć i nawet znalazłam dla niego miejsce przed domem. Mógłby rosnąć po prawej stronie, przed wiciokrzewem, hmm nie mam takiego ujęcia, ale rabatka jest dosyć szeroka i miejsca jest sporo. Już widziałam go w marzeniach i nagle zonk...Bo czy taki berberys pasuje do "wsiowego" ogródka? W tym samym cetrum ogrodniczym widziałam ozdobną jabłoń. Nie mam pojęcia jak się nazywa, ale teraz ma na sobie maleńkie bordowe jabłuszka i pewnie wiosną cudnie kwitnie...
Chyba wybrałabym jabłonkę, ale nie wiem, czy ona nie wyrośnie zbyt wysoka?
Jak myślicie moi drodzy, co mam zrobić? Co wybrać?
Liczę na burzę mózgów ;)
Kolory za to maja piękne
Aniu, ja też nigdy nie zwracałam uwagi na te kwiaty, a one takie piekne są w swojej prostocie i te kolory
Kochani
Najpierw zdjęcie poglądowe


Ostatnio, jak byłam w centrum ogrodniczym, rzucił mi się w oczy piękny berberys (chyba Harlequin) szczepiony na pniu. Wyglądał jak małe drzewko, z różowo-białymi przyrostami. Pomyślałam, że bardzo chciałabym go mieć i nawet znalazłam dla niego miejsce przed domem. Mógłby rosnąć po prawej stronie, przed wiciokrzewem, hmm nie mam takiego ujęcia, ale rabatka jest dosyć szeroka i miejsca jest sporo. Już widziałam go w marzeniach i nagle zonk...Bo czy taki berberys pasuje do "wsiowego" ogródka? W tym samym cetrum ogrodniczym widziałam ozdobną jabłoń. Nie mam pojęcia jak się nazywa, ale teraz ma na sobie maleńkie bordowe jabłuszka i pewnie wiosną cudnie kwitnie...
Chyba wybrałabym jabłonkę, ale nie wiem, czy ona nie wyrośnie zbyt wysoka?
Jak myślicie moi drodzy, co mam zrobić? Co wybrać?
Liczę na burzę mózgów ;)
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Pod gruszą...
Osróżki piękne, moje już powoli kończą swój festiwal, ale też ich nie tnę, niech się rozsieją 
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Re: Pod gruszą...
jako wielbicielka berberysów i właścielka okazałej kępy Harlequinów - głosuję ZA ich zakupem 
- joannakr0508
- 500p

- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod gruszą...
Asiu berberysy są bardzo ładne szczególnie jak kwitnął myślę że będzie ładnie się prezentował u Ciebie 
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Pod gruszą...
Janneke, jeszcze a propos jabłonki... może to Malus 'Royalty'? jeśli tak, to musisz ją mieć! jest cudowna... ma bordowe listki, kwitnie niesamowicie pięknie - jest cała zsypana ciemno-rózowymi, wpadającymi w wiśniowy kolor, kwiatami...
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Pod gruszą...
Ja mam berberysa, co prawda krzewiastego, nie na pniu i służy jako podpora dla ostróżek 
dlatego 3:0
dlatego 3:0
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pod gruszą...
Dlaczego sądzisz, że berberysy nie pasują do wiejskiego ogrodu?
Ja mam kilka w swej kolekcji, też mini żywopłocik z berberysów i szczepiony na pniu bardzo by mi przypadł do gustu. Tym bardziej, że nakrapiany. To prawie jak wierzba Hakuro na pniu. Nie mędrkuj tylko kupuj bo go wykupią ;0)
Ja mam kilka w swej kolekcji, też mini żywopłocik z berberysów i szczepiony na pniu bardzo by mi przypadł do gustu. Tym bardziej, że nakrapiany. To prawie jak wierzba Hakuro na pniu. Nie mędrkuj tylko kupuj bo go wykupią ;0)



