Pozdrawiam Cię serdecznie
Mały ogródek basowej cz.4
- 
				Monia68
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11668
 - Od: 25 wrz 2007, o 18:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Małgosiu, dawno nie zaglądałam, więc tym chętniej pospacerowałam po Twoim ogrodzie 
 Jak oceniasz tegoroczne lilie?
Pozdrawiam Cię serdecznie
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam Cię serdecznie
- aguskac
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 9 kwie 2007, o 22:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Borne Sulinowo
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Truskawki mam pełną gębą, dobierają się do nich ptaki. Na szczęście dziś im darowały i tym razem ja miałam co pojeść, ciekawe co będzie jutro, jeśli napadną znów to zakładam siatkę. 
Moje pomidory prawie wszystkie podwiązane. Maskotka jeszcze się nie czerwieni, ale spore owoce ma
  większe niż w gruncie miała. 
Niedługo podlewanie będzie łatwiejsze, bo nie będzie już dolnych liści. Podlewaj rzadko a dość dużo. Ja najpierw polewam raz mało, czekam aż to wsiąknie, a potem można już lać sporo, bo szybko ziemia wodę wchłania. I tak dolewam dolewam... a potem z tydzień nic .... Z wierzchu ziemia szybko obsycha, ale ja sobie nic z tego nie robię, bo mają zapas wody głębiej. A suche powietrze w szklarni tylko im sprzyja.
			
			
									
						
										
						Moje pomidory prawie wszystkie podwiązane. Maskotka jeszcze się nie czerwieni, ale spore owoce ma
Niedługo podlewanie będzie łatwiejsze, bo nie będzie już dolnych liści. Podlewaj rzadko a dość dużo. Ja najpierw polewam raz mało, czekam aż to wsiąknie, a potem można już lać sporo, bo szybko ziemia wodę wchłania. I tak dolewam dolewam... a potem z tydzień nic .... Z wierzchu ziemia szybko obsycha, ale ja sobie nic z tego nie robię, bo mają zapas wody głębiej. A suche powietrze w szklarni tylko im sprzyja.
- 
				babi52
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1654
 - Od: 10 lis 2008, o 00:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazury
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Basóweczko co tak zniknęłaś. Pewnie podwiązuje pomidory, wącha lilie, wcina truskawki a my czekamy - na zdjęcia.
 
 Kaśka
			
			
									
						
										
						- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Basówka siedzi w szklarni i pomidorki pewno wiąże. 
  
			
			
									
						
							Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Te które w gruncie rosną dziś prysnęłam profilaktycznie , bo komunikat o zarazie w moim rejonie aktywny
Zaczynają kwitnąć lelije - na razie wprawdzie azjatki , ale zawsze...
Walczę z kretami
  Niestety , mam tak słaby net ,że nie mogę wgrać zdjęć
Pozdrawiam,Małgorzata
			
						- tara
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13137
 - Od: 16 mar 2008, o 22:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Koszalin
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Gosiu ja kupiłam chyba 3 kg łuskanego czosnku na rynku polskiego /mocniejszy/ powtykałam po całym ogrodzie, jesienią zrobiłam to samo, dodatkowo na metalowych prętach dałam plastykowe butelki, nie wygląda to może w rabatkach ładnie  ale u sąsiada pokazują się krety u mnie niettttt, a próbowałam już wszystkiego nawet zakopywaliśmy potłuczone szkła przed grządkami, po zimie na łapkę złapaliśmy jednego.
Nie wiem czy to co robimy ich odstraszyło ale to fakt, lilie dałam do donic, bo po zimie dużo niestety strat wynikajcych też m.in.z zalania działki.
3ym się
  a mak przepiękny
			
			
									
						
										
						Nie wiem czy to co robimy ich odstraszyło ale to fakt, lilie dałam do donic, bo po zimie dużo niestety strat wynikajcych też m.in.z zalania działki.
3ym się
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Aniu , pewnie sięgnę po wszystkie sposoby ,żeby się ich w miarę możliwości pozbyć, po  czosnek też. 
  Już nawet mam 2 odstraszacze , ale potrafią 3 cm od "wibratora" 
  tunel  albo kopiec wykopać. Wbiłam też flaszkę na pręcie , to bydlę pod tym miejscem wykopał kopiec i teraz flaszka wygląda niczym zwycięska chorągiew  zatknięta na szczycie. 
 
Tuneli mam tyle , że jutro muszę nanosić ziemi ,żeby dziury pozasypywać i rośliny usadowić z powrotem na miejscu.Wściekła jestem , jak nie wiem co . Dobrze ,że choć wyniosły się z warzywniaka. A 2 koty darmozjady w domu siedzą i oglądają się tylko ,żeby mięska z puszki im dać ...
			
			
									
						
							Tuneli mam tyle , że jutro muszę nanosić ziemi ,żeby dziury pozasypywać i rośliny usadowić z powrotem na miejscu.Wściekła jestem , jak nie wiem co . Dobrze ,że choć wyniosły się z warzywniaka. A 2 koty darmozjady w domu siedzą i oglądają się tylko ,żeby mięska z puszki im dać ...
Pozdrawiam,Małgorzata
			
						- tara
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13137
 - Od: 16 mar 2008, o 22:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Koszalin
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Gosiu podrzucę mojego Reksa to pogoni koty,  on z kolei do jedzenia ciężki ale koty chętnie pogoni do roboty 
			
			
									
						
										
						- Comcia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13362
 - Od: 9 maja 2008, o 14:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Wiedziałam że pokażesz zdjęcia jak tylko lilie zakwitną :P
			
			
									
						
										
						- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Gosia to zamiast kotów kup sobie jamnika.
Ten jak go poduczysz wyłapie wszystkie krety a i myszy będą miały ciężkie życie.
Moja wsuwa każda mysz jaką tylko znajdzie.
nie mam w ogrodzie ani pół myszy, ani jednego kreta.
Wprawdzie to miasto, ale w nim więcej gryzoni niż na rubieżach.
			
			
									
						
							Ten jak go poduczysz wyłapie wszystkie krety a i myszy będą miały ciężkie życie.
Moja wsuwa każda mysz jaką tylko znajdzie.
nie mam w ogrodzie ani pół myszy, ani jednego kreta.
Wprawdzie to miasto, ale w nim więcej gryzoni niż na rubieżach.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- christinkrysia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8379
 - Od: 26 maja 2006, o 18:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostróda
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Małgosiu  nie dziwię się,że tracisz juz cierpliwość do tych  czarnych łobuzów spod ziemi - mnie 2 lata temu też dały się we znaki. Próbowałam rożnych  metod  a te czorty pewnie śmiały się ze mnie i podobnie jak u Ciebie   robiły kopce tuż przy odstraszaczu ...
Gdzieś czytałam,że nie lubia zapachu aksamitek i zaczęłam siać gdzie się da a jak trafił się tunel to wciskałam całe krzewy podlewając trochę aby dłużej wydzielały zapach.
Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy moja cierpliwość ale kretów nie mamy.
Nawet po zimie ani jednego kopczyka bo szczególnie na trawniku zdarzało się często.
			
			
									
						
										
						Gdzieś czytałam,że nie lubia zapachu aksamitek i zaczęłam siać gdzie się da a jak trafił się tunel to wciskałam całe krzewy podlewając trochę aby dłużej wydzielały zapach.
Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy moja cierpliwość ale kretów nie mamy.
Nawet po zimie ani jednego kopczyka bo szczególnie na trawniku zdarzało się często.
- Mama Ani
 - 1000p

 - Posty: 1197
 - Od: 17 cze 2009, o 14:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Gosiu czym prysnełas pomidorki
			
			
									
						
										
						Re: Mały ogródek basowej cz.4
Stasiu ,  popryskałam Amistar - em , ale czytam ,że przy tym ochłodzeniu , jakie teraz mamy i przelotnych opadach powinno się je potraktować już jak zaatakowane przez zarazę i popryskać czymś interwencyjnym , a nie  zapobiegawczym. Przemyślę i pewnie prysnę Ridomil - em.
Krysieńko , wiesz ,że o aksamitkach nie słyszałam...( nie czytałam) - muszę spróbować , może one je choć częściowo odstraszą. U mnie na razie na trawniku ich nie ma - mąż by się chyba zapłakał.
 
Ostatnio się trochę zdziwiłam ,że u Ciebie zaczynają się truskawki - u mnie już po... Człowiek na co dzień nie zwraca uwagi na różnice między regionami
  
Grażynko , miałam w swoim życiu 3 jamniki i wszystkie pięknie kopały we wszelkiego rodzaju norkach - przydałoby się pożyczyć gdzieś jamnika , to fakt . W końcu to pies na lisy. Mój owczarek nie zauważa i nie wyczuwa intruzów...Zresztą , gdyby ona zaczęła kopać , to nic by mi z rabat nie zostało
 
Mariolu - widzisz , jak dobrze mnie znasz?
 Trudno mi się powstrzymać , jak lelije zaczynają swój pokaz.Jednak sporo kupowanych od Wistuby jesienią nie zakwitnie , bo co najmniej połowa mi zgniła 
 .Nie kupię już więcej u Niego.Myślę ,że zostanę wierna Pajdzie , bo od Niego w tym roku dostałam , jak zawsze zresztą , ładne cebule.
Aniu , ten Twój Reks ma bardzo miłą mordę - na pewno znaleźlibyśmy wspólny język - a kotom przebieżka by nie zaszkodziła
			
			
									
						
							Krysieńko , wiesz ,że o aksamitkach nie słyszałam...( nie czytałam) - muszę spróbować , może one je choć częściowo odstraszą. U mnie na razie na trawniku ich nie ma - mąż by się chyba zapłakał.
Ostatnio się trochę zdziwiłam ,że u Ciebie zaczynają się truskawki - u mnie już po... Człowiek na co dzień nie zwraca uwagi na różnice między regionami
Grażynko , miałam w swoim życiu 3 jamniki i wszystkie pięknie kopały we wszelkiego rodzaju norkach - przydałoby się pożyczyć gdzieś jamnika , to fakt . W końcu to pies na lisy. Mój owczarek nie zauważa i nie wyczuwa intruzów...Zresztą , gdyby ona zaczęła kopać , to nic by mi z rabat nie zostało
Mariolu - widzisz , jak dobrze mnie znasz?
Aniu , ten Twój Reks ma bardzo miłą mordę - na pewno znaleźlibyśmy wspólny język - a kotom przebieżka by nie zaszkodziła
Pozdrawiam,Małgorzata
			
						- Ewelina
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 7484
 - Od: 4 lut 2007, o 16:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 - Kontakt:
 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
LILIOWO, LILIOWCOWO , cudnie  ! Wyobrażam sobie ten liliowy zapach wieczorem...
			
			
									
						
										
						








 
		
