To ja też dorzucę swoje kropliki, chociaż kupione jako sadzonki, a nie własnoręcznie wyhodowane :
Uwielbiam te pieguski - dwa lata temu miałam pomarańczowe w skrzynkach balkonowych - w ciągu lata rozrosły się tak, że przewieszały się jak surfinie. Muszę poszukać zdjęć, bo wyglądało to zjawiskowo
Nawet nie wiedziałem, że są do kupienia kropliki w takim kolorze.
A moje też się zwieszają ze skrzynek ? w efekcie mam całą kępę wystającą na wszystkie strony, a że jest gęsta, to już nie bardzo wiem, w które miejsce lać wodę, żeby trafiała do skrzynki, a nie obok.
Znalazłam zdjęcia pomarańczowych kroplików. Pięknie wyglądały w skrzynkach balkonowych, ale wymagają dużej ilości wody, a na moim balkonie jest jak na Saharze Musiałam podlewać dwa razy dziennie i z tego powodu kropliki zostały w tym roku zastąpione pelargoniami.
Joasia, a ile jest sadzonek w tej pojedynczej doniczce? Pięknie to wygląda
Dziękuję - też mi się ten zestaw bardzo podobał.
Do krótszej skrzynki posadziłam 3 sadzonki (aksamitka - kroplik - aksamitka), do dłuższej 4 (zielone "coś", kroplik, aksamitka, zielone "coś" ).
Środkowa (krótka) skrzynka zaraz po posadzeniu roślin:
Jeszcze jedna fotka. W sumie chciałem też obfocić taką piękną, wielką kępę, gdzie do siebie przyklejonych było z osiem kwiatów, ale najpierw był silny wiatr ? i wszystkie fotki wyszły nieostre ? a potem już w ogóle była wichura ? i z kępki niewiele zostało (kwiaty poszarpane, potargane, pomasakrowane)...