Ogród Oli , sezon 2011

[stasia_ogrod]

Olu jakie Ty masz nieziemskie piękności to mózg w poprzek staje,i lilie i róże .A tak kolorystycznie wszystko dopasowane -marzenie Czekam na pigwówkę i to danie główne wyłożone na stole

[AAleksandra]

Halinko, ja także nie jestem wybredna i takie chwaściorki jak ładne są , to czemu nie

Jadziu, to z całą pewnością Double, ale dlaczego Bogdan nie podał tej informacji, tylko nazwał ją hitem sezonu Z pigwy mam zamiar zrobić nalewkę. To moje drugie podejście, bo zeszłoroczne pigwy "zwinęli" panowie robotnicy, pracujący przy kostce brukowej
Chaberek jest bezkolczasty , a listki w ciapki ma (miał) ościk

Adrianno, ta róża zaczyna pokazywać się z innej strony. Tzn jestem ogromnie zdziwiona, że jeden krzaczek różany może mieć tak różne kwiaty. Zrobiłam mu całą sesję zdjęciową. Ta róża oczarowała mnie

Czterdzieści cztery róże i jeszcze niedosyt...no to kochana wpadłaś, jak śliwka w kompot

Iwonko, zgadzam się z Tobą w zupełności. Róże to moja ostatnia miłość. Jestem pod ich urokiem. I już mam następne plany nasadzeń. Na razie lista się tworzy No właśnie DD jest piękną zmienną różyczką, ale są jeszcze inne także piękne i dopóki jest jeszcze miejsce w ogrodzie ....

Na razie muszę uciekać, bo rodzinka zarządziła seans filmowy. Ekran opuszczony, projektor włączony... uciekam, bo krzyczą

[JAKUCH]

Wiem Olu ,że chaberek bezkolczasty ,ale oset ma też czub jakby chabrowy no bardziej lila . Olu no nie wiem dlaczego tak napisał

[AAleksandra]

Paulinko, takie porozrzucane krzaczki poziomek po całym ogrodzie też maja zalety. One same w sobie sa dekoracyjne a przy okazji pracy mozna sobie ciut poskubać poziomek. Ja wykorzystałam kawałek miejsca raczej mało nasłonecznionego (takie leśne warunki ). Ale np natkę piertuszki, bazylię .. już sadzę z premedytacją pomiędzy kwiatkami. Z żabką tak właśnie miało wyglądać Co prawda nie lubie przesadzać z figurkami w ogrodzie, ale żabeczka była taka inna .. Na razie siedzi pod pigwą, ale docelowe jej miejsce będzie przy poidełku dla ptaszków. Tylko kiedy ja je zrobię

Stasiu, ale spiekłam raczka. Moje roślinki w porównaniu z okazami forumków, to ubogie krewne. Zestawienia kolorystyczne, to w większości przypadek, bo nie zawsze kwitnie tak jak zostało zakupione. Np róże w innych kolorach,ale postanowiłam urozmaicić ich wygląd i jesienią do niektórych dosadziłam żurawkę kwitnącą na różowo. Sadziłam także gipsówkę, ale nie wyszła. Może uda mi się jeszcze zdobyć gdzieć sadzonki.
Kicia upodobało sobie właśnie miejsce na stole, choć ma do dyspozycji dużo o wiele wygodniejszych

Jadziu

A teraz sesja zdjęciowa Double Delight.Wiem, wiem trochę monotematycznie, ale ona piękna jest


A teraz coś dla urozmaicenia :

[Steasi]

Ja na razie mam pory,2 pomidory, poziomki i cykorię miedzy kwiatami powtykane Za rok dojdzie jeszcze kilka krzaków papryki, w sumie też kolorowe, ozdobne Prawdopodobnie jak dotychczas posieje te fioletowe Ja wręcz nie cierpię figurek w ogrodzie, większość jest beznadziejna i taka wymuszenie prawdziwa co wygląda okropnie. Ale Twoja żabka jest właśnie śliczna, bo ona z założenia nie ma wyglądać naturalnie tylko zabawnie. No taki mam gust i przepraszam wszystkich którzy uważają inaczej.Myślałam na początku że to hosta Ci takimi wielkimi kwiatami kwitnie a to lilia I taki szok co Ty masz za odmianę.Dużo u Ciebie już kwitnie, moja tytoma daleko za Twoją oj daleko. Zdążysz zapomnieć o swojej a moja dopiero popis da

[tara]

Olu zerknij do mnie czy moja to Double Delight,

[AAleksandra]

Paulinko, u mnie pomidorki samosiejki też wylądowały w kwiatkach. Nie wyrzucam ich, bo liczę na nadprogramowe owocki.Papryka nie lubi mnie chyba, bo nawet pod folią kaprysi. Co do figurek ogrodowych, to w pełni podzielam Twoje zdanie (szczególnie krasnale jakoś nie pasują do mojej bajki). Żabka jest malutka i właśnie taka żartobliwie melancholijna

moja tytoma daleko za Twoją oj daleko. Zdążysz zapomnieć o swojej a moja dopiero popis da

Cieszę się z mojej, bo w zeszłym roku były tylko liście. Na zimę ubrałam ją w kaftanik z agrowłókniny i pomogło, choć kwiaty jakby II gatunku. Oczywiście, że będę podziwiała Twoją trytomę
Patyczki żylistka wysłałam wczoraj wraz z instrukcją . Dziękuję za identyfikację clematisika.Mam jeszcze jeden typ : The president. Mój clematisik środeczek ma dwukolorowy a Ameshisuto jakby jeden kolorek. Popatrz :


Aniu, cieszę się że już masz pewność co do różyczki. Moja symphatia dopiero pierwszy roczek, ale jak będzie choć w połowie podobna do Twojej

[haszka]

Przecudnej urody jest ta double....no i już kwitnie trytoma.....u mnie po przesadzeniu jesienią się zbiesiła i w tym roku nie zakwitnie....jaka szkoda.

[bodzia3012]

_oleander_ ale ślicznie wygląda ta lilia złotogłów z hostą muszę spapugować
trytoma, różę i te inne kwiatuszki pięknie kwitną

[Zabeczka101059]

_oleander_
Moja DD też osesek ale strasznie mizerny nie to co Twoja
Widzę, że buteleczkę pigwą pilnuje żabka
Miłego dnia

[heliofitka]

Olu wszystko, jak zawsze urodziwe i kolorowe, ale mam pytanie z innej beczki: czy masz skrzyp w ogrodzie

[Steasi]

Olu patyczki dziś doszły, już są w szklarenkach i powoluteńku się jakby prostują. Trochę tugoru w liściach i łodyżkach jeszcze mają ale widać że je podróż zmęczyła.Będę Ci mówiła co i jak z nimi The president.. hm.. wydaje mi się że u niego jest większy stosunek wielkość płatków a pręciki. Ten Twój ma bardzo duże, president ma mniejsze. Tak przynajmniej mi się wydaję. Po za tym The President tworzy idealnie pojedynczy okrąg z płatków.Sama nie wiem

[MalinaG]

OluPooglądałam sobie twoje kwiatuszki,nacieszyłam oczy.....obejrzałam sesję Double Delight Moja też zakwitła...zajrzyj do mnie,wkleiłam fotki-porównaj.Jakie duże kwiaty ma ta twoja?,bo u mnie kwiat raczej drobny,chyba że te następne będą większe

[AAleksandra]

Halinko, u mnie trytoma zrobiła sobie wakacje od kwitnienia w zeszłym roku. Teraz juz musiała pokazać kwiatki. Nie miała wyjścia. Choć jej wysiłek taki połowiczny, bo kwiaty takie sobie

ale ślicznie wygląda ta lilia złotogłów z hostą

Bożenko, to czysty przypadek, ale mi także się spodobało i postanowiłam to uwiecznić. Lilia ma wysoką łodyżkę i raczyła sie położyć na hoście

Dzidziu, z różyczki DD jestem bardzo zadowolona. Ładnie się rozgałęziła i długo trzyma kwiat. Zresztą wszystkie róże od Bogdana z all ładnie rosną.
Żabka pilnuje pigwy i może wreszcie w tym roku będzie pigwóweczka

czy masz skrzyp w ogrodzie

Iwonko, skrzypu ci u mnie dostatek. Ciągle go wyrywam, wyrywam, wrywam .. Jezeli masz taka potrzebę , to chętnie Ci go podeślę

Paulinko, jeżeli by się nie chciał ukorzenić teraz , to ja jeszcze spróbuję wsadzić patyczki do inspektu. Może mnie się uda ... Gdyby co, to bedziesz miała ukorzenioną.
Z tym powojnikiem, to się bardzo zastanawiam, bo był kupowany w Obi w zeszłym roku. Ładnie kwitł i zimę przetrwał w gruncie. A teraz bardzo wcześnie jest obsypany mnustwem kwiatów ( u mnie to ewenement). Bez specjalnych zabiegów, czyli odporny . Krąg z płatków tworzy, tylko ja tak wycinkowo zrobiłam ostatnią fotkę aby pokazać środek. Ma 6-7 płatków . Kwiat wielkości 9-10cm. Na temat Ameshisuto jest mniej informacji i wydaje się być rzadszym egzemparzem i mniej prawdopodobna wydaje się jego obecność w markecie zamiast szkółce. No , ale czasem i ślepej kurze trafia się ziarenko

Alu, moja DD ma kwiaty wielkości ok 10cm w rozkwicie. Zaraz do Ciebie się wybiorę pooglądać ją i nie tylko, ale wielkością się nie przejmuj. Moja Rumba na początku kwitnienia miała kwiatuszki średnicy ok 2 cmi to zdeformowane. Chyba majowe przymrozki tak podziałały. Teraz kwiat ma ok 4-5 cm.

[AAleksandra]

A teraz chciałam przedstawić kolejne moje różyczki. Ponieważ większość róż to nn, postanowiłam im nadać tymczasowo numerki

Różę nr 1 mam od kilku lat. Miała być pnąca, no i może jest. Pędy w jednym roku osiagają wysokość do 1,5m , łodygi średnio sztywne. Kwitnie od czerwca bardzo obficie. Kwiaty są zebrane niemalże w bukieciki. Barwa kwiatów od ciemego różu do karmazynowej czerwieni ( a jest taki kolor ) Powtarza kwitnienie późnym latem. Ostatniej zimy przemarzła i zrobiłam jej cięcie niewiele nad ziemią. Zresztą wszystkie róże w tym roku zostały drastycznie przycięte i zaczynają od początku.



Różyczka nr 2 - Wydaje mi się , że w zeszłym roku miała barwę liliowo fioletową Właściwie już nawet to mnie nie dziwi . Zobaczę za rok. Róża chyba wielkokwiatowa. Pojedynczy kwiat na sztywnej łodydze. Kolor ładny, delikatny róż.



Róż nr 4 - Duży pojedynczy kwiat na sztywnej łodydze. Podoba mi się u niej ten żółty odcień u nasady płatków