Monia68 pisze:dwukolorowa róża jest piękna- mimo wszystko powinnaś być zadowolona
Ależ
Moniczko, jestem zadowolona . Double Light potrafi ująć za serce. Nie jestem matkątentką, ale to podwójne światło jednak inaczej sie rozkłada jak na reklamowanej roślince
Oku, ja chwaścika - ościka nie kupowałam. Sam do mnie przywędrował, ale zaraz zrobię z nim porządek

Ładny jest, z tym że nie na tyle aby podejmować z nim walkę
Dalu, ja jestem tego samego zdania : trzeba się cieszyć tym co się ma. U mnie "Szklanka jest zawsze do połowy pełna" a nie " do połowy pusta"
Aniu, ze sprzedawcami faktycznie różnie bywa, ale od pana Bogdana już wcześniej kupowałam i miałam do niego zaufanie. Zresztą sadzonki ma dorodne, a tą małą "wpadkę" mu już wybaczyłam, bo Double jest śliczniutka i nie ma na co narzekać. Nadal bedę u niego się zaopatrywała.
Margo2 pisze:Mnie najbardziej podoba się to żółteczko
Gosiu, cieszę się, że mnie odnalazłaś
To żółteczko mam drugi rok. Powiem szczerze z tymi różami wpadłam jak śliwka w kompot . Zauroczyły mnie na całego. Niestety mam dużo nn, ale wzięłam się na sposób i kążda u mnie dostała numerek. Jak uda się przypasować imiona, to dopiero będzie radocha.I jeżeli teraz będę wstawiała fotki z numerkami, proszę się nie dziwić. Po wypadnięciu niektórych krzaczków przez zimę, naliczyłam ich 44 szt. Niby dużo, ale czuję jeszcze niedosyt.
Gosiu, dobry pomysł z cieniowaniem firanką. Z pewnością coś się znajdzie do okrycia.
MalinaG pisze:Ja też mam ten hit sezonu z tego samego źródła
Alu w takim razie możesz ją sobie też już nazwać. Ciekawa jestem jak u Ciebie się rozwinie. Czy będzie podobna do mojej ? Właściwie powinna być. Mój krzaczek pieknie się rozrósł i spodziewam się obfitego kwitnienia.
Oset wykopię, bo nie ma aż tak dużo urody aby walczyć z jego kolcami
