Ale to są chyba najpopularniejsze liliowce. Jeśli ma się odmiany szlachetniejsze, to jest zasada, że te które kwitną wiosną przesadza się na jesień, a kwitnące latem i jesienią przesadza się na wiosnę. I tak robię ze wszystkimi swoimi roślinami
Mój zielony kawałek ziemi - ewka
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Jule, moje liliowce dzieliłam juZ parę razy. Jak przekwitają to wykopuję kawałek z ziemi i to wykopane wsadzam w inne miejsce. Natomiast pierwsze, które wsadziłam były po prostu wyrwane z ziemi na wiosnę
bo się koleżance nie chciało iść po łopatę. Wyrwała kępę i powiedziała: temu to nic nie zaszkodzi. No i jeszcze w tym samym roku zakwitły 
Ale to są chyba najpopularniejsze liliowce. Jeśli ma się odmiany szlachetniejsze, to jest zasada, że te które kwitną wiosną przesadza się na jesień, a kwitnące latem i jesienią przesadza się na wiosnę. I tak robię ze wszystkimi swoimi roślinami
Ale to są chyba najpopularniejsze liliowce. Jeśli ma się odmiany szlachetniejsze, to jest zasada, że te które kwitną wiosną przesadza się na jesień, a kwitnące latem i jesienią przesadza się na wiosnę. I tak robię ze wszystkimi swoimi roślinami
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewa, piękne róże!!!
A powiedz mi, te kamienie mają jakąś nazwę, co masz na zdjęciu na folii? Muszę wykończyć zakątek murkowy i takie by mi pasowały
A powiedz mi, te kamienie mają jakąś nazwę, co masz na zdjęciu na folii? Muszę wykończyć zakątek murkowy i takie by mi pasowały
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Dzięki
sasiadka ma takie biale leciutko w roz wpadajace, to sobie wykopie kepke jak tak bez problemu to idzie 
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Kasiu, takich kamieni nigdzie nie widziałam w sprzedaży. Przywiozłam je znad naszego morza Bałtyckiego. Są piękne zwłaszcza po deszczu
żałuję, że tylko tyle przywiozłam, a część jeszcze rozdałam, zanim zrobiłam sobie kącik pod bramą.
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
No właśnie , jak mi się coś podoba , to się okazuje ,że naturze wyszarpnięte

Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Liliowce naprawdę długo ci kwitną,ale mam pytanko bo widzę że łubin pięknie ci kwitnie,zdarzyło ci się że jeszcze do tego czasu nie zakwitł? Moje jeszcze nie mają zamiaru kwitnąć u sąsiada juz przekwitły a u mnie.....
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Jowitko, przepraszam za zwłokę. W pierwszym roku po wysianiu łubin kwitął mi późno, gdzieś dopiero w lipcu. Ale potem już od końca maja zaczyna kwitnienie.
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Dziś mam wolny dzień
Hura!
Wczoraj wieczorem po przyjściu z pracy znów podjęłam walkę z mszycami na różach. Wczoraj upalnu dzień, dziś coś się chmurzy, ale czy będzie z tego deszcz? Co prawda u mnie dosyć sporo deszczu było, ziemia jeszcze jest wilgotna, więc nie tęsknię za nim zbytnio. Ale wolałabym, żeby jednak nie padało, bo wykorzystam dzionek na prace ogrodowe.
Troszkę nowych zdjęć
Zbiory winogron w tym roku zapowiadają się udane. jeśli nie będzie za dużo deszczu oczywiście.

Uploaded with ImageShack.us
Krzewuszka i u mnie obsypana jest kwiatami. Wyhodowałam ją sobie sama z oderwanej gałązki.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
"Ocalona" rozkwitła na całego

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
W Różaną Aleję muszę dosadzić kolorków. Choć zdjęcie nie oddaje efektu, w realu bardziej widać moje różyczki

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnie tchnienie irysów.

Uploaded with ImageShack.us
A teraz korzystając z braku słońca i deszczu idę pokosić troszkę trawnik

Wczoraj wieczorem po przyjściu z pracy znów podjęłam walkę z mszycami na różach. Wczoraj upalnu dzień, dziś coś się chmurzy, ale czy będzie z tego deszcz? Co prawda u mnie dosyć sporo deszczu było, ziemia jeszcze jest wilgotna, więc nie tęsknię za nim zbytnio. Ale wolałabym, żeby jednak nie padało, bo wykorzystam dzionek na prace ogrodowe.
Troszkę nowych zdjęć
Zbiory winogron w tym roku zapowiadają się udane. jeśli nie będzie za dużo deszczu oczywiście.

Uploaded with ImageShack.us
Krzewuszka i u mnie obsypana jest kwiatami. Wyhodowałam ją sobie sama z oderwanej gałązki.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
"Ocalona" rozkwitła na całego

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
W Różaną Aleję muszę dosadzić kolorków. Choć zdjęcie nie oddaje efektu, w realu bardziej widać moje różyczki

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnie tchnienie irysów.

Uploaded with ImageShack.us
A teraz korzystając z braku słońca i deszczu idę pokosić troszkę trawnik
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewa zapodaj info jak wyhodowalas Krzewuszke? Ziemia czy woda?
Ja dzisiaj mam szlaban na ogrodek, musze chalupke odszczurzyc i dojsc do ladu i skladu. Slonce nie swieci, to mozna okna pomyc
Ja dzisiaj mam szlaban na ogrodek, musze chalupke odszczurzyc i dojsc do ladu i skladu. Slonce nie swieci, to mozna okna pomyc
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewa sliczna krzewuszka i na dodatek z własnej hodowli
.
Podpinam się z prośbą o tajemnicę wyhodowania tego cudeńka
Podpinam się z prośbą o tajemnicę wyhodowania tego cudeńka
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewa zazdroszczę winogron
, moje majowy śnieg i mróz wykończył, zresztą aronia też ma mało owocków....
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
No i guzik z koszenia, zaczęło padać.
Jule, Agnieszko: w czerwcu oderwałam kilka młodych, nie kwitnących gałązek razem z piętką. Oderwałam dolne listki, włożyłam do ukorzeniacza, strzepnęłam nadmiar proszku ukorzeniającego i wsadziłam do doniczki z ziemią. Ziemia taka zwykła z woreczka. Postawiłam na parapecie i podlewałam, żeby ziemia nie przesychała. Część listków opadła. We wrześniu postanowiłam przenieść do ogrodu. Miała bardzo dużo korzonków, tak dużo, że nie mogłam rozdzielić poszczególnych gałązek, żeby nie uszkodzić korzeni. Wsadziłam więc wszystko razem. I pewnie dlatego, nie musiałam obcinać, żeby się zagęściła na wiosnę. W pierwszy rok po posadzeniu miała dwa kwiatuszki. Wtedy, pod koniec czerwca, podcięłam o połowę, te dwie gałążki, które miały kwiatki. Od drugiego roku kwitnie już pięknie. To jest jej trzeci rok
Szybko się rozrasta. Obcinam wiosną te gałezie, które rozchodzą się za bardzo na boki. Po kwitnieniu podcinam wszystkie gałązki.
Jule, Agnieszko: w czerwcu oderwałam kilka młodych, nie kwitnących gałązek razem z piętką. Oderwałam dolne listki, włożyłam do ukorzeniacza, strzepnęłam nadmiar proszku ukorzeniającego i wsadziłam do doniczki z ziemią. Ziemia taka zwykła z woreczka. Postawiłam na parapecie i podlewałam, żeby ziemia nie przesychała. Część listków opadła. We wrześniu postanowiłam przenieść do ogrodu. Miała bardzo dużo korzonków, tak dużo, że nie mogłam rozdzielić poszczególnych gałązek, żeby nie uszkodzić korzeni. Wsadziłam więc wszystko razem. I pewnie dlatego, nie musiałam obcinać, żeby się zagęściła na wiosnę. W pierwszy rok po posadzeniu miała dwa kwiatuszki. Wtedy, pod koniec czerwca, podcięłam o połowę, te dwie gałążki, które miały kwiatki. Od drugiego roku kwitnie już pięknie. To jest jej trzeci rok
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Piekne Dzięki
z tego co widze to moja jedna Rosea na straty idzie, nie będę juz kupowac, tylko postaram sie wyhodowac sobie wlasna z drugiej
U siebie juz pisalam, ze przez przypadek Limonkowa Hortensje sobie podhodowalam, w polowie kwietnia jak sadzilam do donic, to kawalek zdrewnianej galazki mi sie ulamal a ze szkoda mi bylo, bo mialo zielonego listka ... to wsadzilam w szklanke i postawilam na oknie w goscinnym - tam jedynie mam parapet
Nawet wody nie zmienialam, tylko dolewalam raz w tygodniu jak tam odkurzalam i tak sie zrobilo, ze dwa dni temu wsadzilam do doniczki z ziemia, bo korzenie wypuscila 
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewuś super pomysł z tą krzewuszką tylko teraz chyba muszę czekać z rozmnażaniem do przyszłego roku?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Kasia, Ewa pisala ze w czerwcu to robila czyli dobra pora teraz jest 

