Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Piękne irysy Izo. Ten błękitny to zdaje się japoński :?:
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witam miłych Gości!
Suszy i upałów ciąg dalszy :evil: Nie wiem kiedy mogę liczyć na darmowe podlewanie :( Oby jak najszybciej :!:
Ewuś - tak czy inaczej - trzymam kciuki. Ten czosnek jakiś mało czosnkowy ;:224 Gdzieś mi wcięło czosnek południowy molly :(
Bernadetko - dzięki! Cieszę się, że masz dobre zdanie o Gibraltarze. Widziałam Twoje zakupy :shock: Ogromne i cudowne :!: Barwinków mam kilka odmian i gatunków. Niestety te odmianowe nie chcą się rozrastać tak jak ten zwykły.
Ela - moje irysy to takie przeciętniaki. Żadna rewelacja, ale kolorów kilka mam choć sporo w zeszłym roku oddałam. Ten błękitny to nie jest irys bródkowy tylko syberyjski. Niestety nie znam odmiany.
Tijko - stały dostęp do wody przy takich upałach to skarb. Gdybyś coś chciała z irysów to śmiało mów. Planuję przerzucić się na niskie odmiany :wink:
Krysiu - jak to możliwe, że nie przeżył Ci zimy? U mnie bez problemu przeżyła odmiana o różowych kwiatach. Mam nadzieję, że i biały zniesie moją Syberię.
Rozeto inkarwilla zimuje u mnie od kilku lat w gruncie. U Ciebie chyba troszkę cieplej. Dla pewności na pierwszą zimę daj jej świerkową gałązkę do przykrycia. One chyba nie lubią nadmiaru wody. Białą kupiłam w zeszłym roku i nie przeżyła tej zimy. Wiosną wyciągnęłam zgniłą bulwę z ziemi :cry: Różowa rośnie w pobliżu leszczyny i na nadmiar wilgoci nie może narzekać. Prędzej na suszę :roll: Moja inkarwilla też z Biedronki.
Witaj Halinko! Miło Cię gościć po przerwie...Ten czosnek najlepiej wygląda na zdjęciach. W rzeczywistości jest mały i niepozorny.
Jolu mogę Ci podesłać kawałek irysa. Inkarwilla w tym roku wygląda ciut inaczej niż w latach poprzednich. Ma więcej pędów kwiatowych, ale są one niższe. Dzięki w imieniu leśnej rabaty. Troszkę roślin zmieniłam na niej, ale ogólne założenie zostało.
Jacku ten błękitny irys to nie japoński, ale syberyjski. Wysyłałam Ci go w zeszłym roku. Jeśli teraz Ci nie zakwitł, to pewnie pokaże kwiaty za rok. Biały syberyjski od Ciebie u mnie też ma tylko liście. Kupiłam wiosną jeszcze 2 inne odmiany irysa syberyjskiego, ale też nie zakwitły.

Dla wszystkich amatorów błękitu dzisiejszy widok:

Obrazek

Na działce dominuje zapach goździków:
Obrazek, Obrazek, Obrazek, Obrazek, Obrazek, Obrazek

Poza tym rozpoczęły kwitnienie botaniczne mieczyki. Mam je pierwszy raz. To jesienny prezent od Marysi-amby19.
Obrazek, Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Mieczyk botaniczny uprawia się tak samo jak ten duży? Podobają mi się takie nieprzesadne kwiatki :D Te ogrodowe-wielkie i kolorowe-wolę oglądać u sąsiadki (bo uprawia :D ). Zakręcony czosnek wciąż mi się podoba :D Swoje posłonki pokazałam w wątku-większość różowych :shock: Nie mam pojęcia, dlaczego, zawsze były białe :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Izuś za iryska dziękuję, niech kępa się rozrasta, po prostu podziwiam. Rabat nie planuję powiększać - na razie :D i wydaje mi się, że ja w ogóle nie mam już gdzie sadzić i dlatego ostatnio jakoś nic nie kupuję. A jak już mam coś do wsadzenia to pół dnia szukam miejsca ;:223
Moje goździki też zaczynają pokazywać pojedyncze kwiatuszki, dzisiaj muszę je też zezdjęciować :D
Pozdrawiam upalnie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11667
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Izuniu, wpadłam się przywitać po powrocie ;:196
Dziękuję za błękit!!
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Iza z iryskami muszę poczekać do przyszłego roku bo kilka mi nie zakwitnie a te co mają pąki co raz mnie zadziwiają więc do końca nie wiem co mam . Gożdziczki też masz piękne a biały pierzasty uroczy ;:138 u mnie też jedne już kwitną a inne dopiero przymierzają się do ... zapach niesamowity :roll: Mieczyki miałam posadzone już w ubiegłym roku ale że to są botaniczne dowiedziałam się teraz u Ciebie ;:196 wyglądały podejrzanie inaczej niż normalne ale nie dociekałam co i jak ;:224
U Ciebie też taki wietrzysko i upał ?
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Izuś, dzięki za info dot. inkarwileji (ech, niewiadomo, jak to odmieniać :roll: ). To świetnie, że zimuje w gruncie. Na wiosnę koniecznie muszę jeszcze dokupić. To piękna roślinka, tak z kwiatów, jak i z liści. Zdrowa i nie kłopotliwa :uszy .

Piszesz o itei. Dostałam wiosną od bratowej maleńki odrościk tejże i rośnie jak szalona :shock: . Jest prześliczna, szczególnie jesienią, gdy przebarwia się na bordowo. A i kwiaty w sezonie niczego sobie: białe długie kwiatostany. Tylko nie pamiętam, czy pachnie. W każdym razie nie chorowita i dość dobrze zimuje.
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
dalekiport
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1136
Od: 14 gru 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
Kontakt:

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witaj Izo, pospacerowałam sobie i pozachwycałam się kwiatkami. Też kupiłam iteę,na razie jest maleńka i w dodatku się złamała w transporcie,ale włożyłam do doniczki (pod szklany klosz) dwie gałązki i wyobraź sobie rośnie lepiej jak w gruncie,ma już nowe listki i malutki pączek kwiatowy. Miałam inkarwilę różową ,ale nie chce mi przeżyć zimy ,a tak pięknie kwitła przy iglakach.... mam chyba ostrzejszy klimat od Ciebie. Serdecznie pozdrawiam i aby do deszczu bo jak tak dalej pójdzie trzeba będzie przeżucić się na kaktusy. :D
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witaj Izo!
Kiedyś miałem te pergole z Lidla jako podpory pod pienne róże,pienne róże to ogromny gąszcz
i opór dla wiatru podczas silnego wiatru upadły i musiałem wyciąć piękne pędy bo tak zostały poplątane,że nie dało się ich rozplątać.
Obrazek

Teraz zrobiłem z listewek drewnianych podpory,które spełniają swą rolę.
Pozdrowienia Edward :wit
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Ewa napisała - nieprzesadne kwiatki :lol: poeta ładniej by nie wymyślił ;:3 mi się też bardzo podobają. Ale pewnie trzeba wykopywac jak to mieczyki?
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witam i proszę o wybaczenie - jutro postaram się wszystkim odpowiedzieć!
Dziś tylko sensacyjna wiadomość - zakwitły mi pierwsze róże :shock: Pąki fotografowałam od kilku dni. Spodziewałam się jako pierwsze zobaczyć kwiaty na białej miniaturze z Biedronki, a tu niespodzianka...Jako pierwsze zakwitły nowości sadzone jesienią :tan i ta nad stołem.
Obrazek, Obrazek, Obrazek, Obrazek
ulikmi
500p
500p
Posty: 619
Od: 1 lut 2011, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witaj Izuniu :wit
Cudne te Twoje różyczki , u mnie też jesienne i wiosenne maleństwa różane zakwitły ;:138
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Jesteś chyba pierwszą na Pomorzu,której zakwitły róże.Gratulacje.
Awatar użytkownika
basiac
100p
100p
Posty: 180
Od: 20 lut 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witaj Izo.Zyczę zdrówka,bo wyczytałam o Twoich problemach na forum.Podziwiam Twój ogród masz duzo pięknych kwiatów, wszystko kwitnie.Mam pytanie odnośnie tej miniaturki paprotki,czy rośnie w słońcu czy raczej cień jest dla niej odpowiedni.Widziałam podobną na rynku i mam na nią ochotę.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witam miłych Gości!
Niestety w Elblągu wciąż upalnie i sucho :(
Witaj Basiu! Dziękuję za życzenia i miłe słowa o mojej działce. Cieszę się, że tu zaglądasz. Ta paprotka rośnie u mnie w cieniu, chociaż słonko tam zagląda rano. Większość paproci preferuje stanowisko cieniste i półcieniste. Mówisz, że u nas na rynku bywają paprocie ogrodowe?! Chyba muszę się wybrać tam jutro...
Dzięki Grażynko! U Ani-tary zakwitły znacznie wcześniej, ale to Pomorze Środkowe. Są bliżej zachodniej granicy i mają cieplej :wink:
Ula - dziękuję. Wkrótce zrobi się różano. Niestety mszyce przypuściły zmasowany atak i muszę podjąć z nimi ostrą walkę. Bez chemii się nie obejdzie :( Pierwsze kwiaty zawsze najbardziej cieszą - zaraz zajrzę obejrzeć Twoje.
Iza też podoba mi się to określenie "nieprzesadne kwiatki". Poza tym uwielbiam wszelkie mikrusy ogrodowe. Spokojnie możesz uprawiać te mieczyki. Ich się nie wykopuje na zimę. Ja swoje cebulki sadziłam przecież jesienią.
Masz rację Edwardzie, róże pnące potrzebują stabilnych podpór i te kupne składane absolutnie się do nich nie nadają. Ja róż pnących jeszcze nie mam, a przy pergoli rosną powojniki i jedna róża, którą wiosną i tak tnę przy ziemi.
Witaj Sylwano! Myślę, że u Ciebie klimat jest łagodniejszy - jak to nad morzem. Chyba, że inkarwillę masz na Kaszubach. Może to tylko kwestia nieodpowiedniego stanowiska, że nie przezimowała. Wiesz...czasem trudno roślinom dogodzić. U mnie biała nie dała rady przezimować. Jednak jak trafię to kupię i raz jeszcze spróbuję ją mieć ;:108 Cieszę się, że itea okazuje się być tak żywotna i bezproblemowa. U mnie łatwego życia nie będzie miała. Mam nadzieję, że Twoje ogrody załapały się na darmowe podlewanie.
Rozeto - cieszę się, że mogłam być pomocna. Dziękuję za informacje o przebarwianiu. Nawet nie myślałam o tym. Piszesz, że itea rośnie jak szalona...Muszę chyba dobrze przemyśleć gdzie ją posadzić.
Elu - goździki to pozycja obowiązkowa u mnie. Uwielbiam ich zapach. Poza tym według mnie to rośliny bezobsługowe. Czy Ty wykopywałaś te botaniczne mieczyki na zimę?
Witaj Moniu! Miło Cię znów gościć. Miałaś fantastyczną wycieczkę. Nie przypuszczałam nawet, że Turcja jest tak piękna.
Jolu - nie jesteś odosobniona w poszukiwaniu wolnego miejsca na nowe zakupy. Ja niestety wciąż mam wiele chciejstw i związanych z tym dylematów. Zazdroszczę Ci, że umiesz powiedzieć NIE nowym nabytkom.
Ewo - cudowny określenie wymyśliłaś - nieprzesadne. Mieczyki botaniczne szczerze polecam. Nie wymagają wykopywania. Wystarczy raz posadzić i już! U mnie posłonki mają w tym roku jakieś takie malutkie kwiatki :( - nie wiem dlaczego. Może trzeba im nawozu dać?!

Obrazek, Obrazek, Obrazek, Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”