Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Masz się fajnie, ja muszę się zadowolić ziemią sklepową torfową... :( Ale moje dyńki ozdobne posadzone na niej tak jakby przyśpieszyły, dostały florovitu, bo pokrzywianka jeszcze tydzień musi fermentować, ale w następną niedzielę dostaną solidną porcję ;:3

Na tej samej zasadzie posadzę do gruntu za ok. dwa tygodnie tykwy, ciekawe czy dadzą radę w tym roku zaowocować :oops:
Dostaną sklepowy granulowany obornik i pokrzywiankę. Może dadzą radę 8-)
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Witam serdecznie wszystkich :wit :wit

Od kilku lat uprawiam różne dyniowate, obecnie mam patisony, cukinie żółte i zielone, kabaczki, dynie, dynie piżmową i różne ozdobne (turbany, tykwy, cobry, mieszane, brodawkowe). A to są zdjęcia z dzisiaj, zdjęcia są robione komórką więc jakość nie jest najlepsza, ale nie mam innej możliwości. Na pierwszym planie patisony, później cukinie, kabaczki, i dynie

Obrazek
to dynia olbrzymia
Obrazek
A to dynie ozdobne, prawdopodobnie brodawkowa
Obrazek
To tykwy, rząd mieszanki tykw, i drugi pojedyńcze kobry, widać coś jest z tym moczeniem nasion bo wszystkie dyniowate były siane zaraz po wielkanocy, jednego dnia, prosto do gruntu pod włókninę, zawsze tak robię, a jednak wszystkie są dużo większe od tykw, te dużo później wykiełkowały, zwłaszcza w tym suchym roku
Obrazek
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Pierwsze tykwy wystawiły łebki :D Mam ogromną nadzieje, że coś z tego będzie, w gruncie rzeczy dyniowate sieje się do końca maja, a ja właśnie tak posiałem ;:3
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
wegetarianka
200p
200p
Posty: 233
Od: 19 wrz 2010, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Hejho :D fajnie, że wrzucacie fotki dyniek, ja nie mam czasu na razie, ale w wolnej chwili również cyknę; moje roślinki w ostatnich dniach ostro ruszyły z kopyta :heja ; kilka roślinek jakiś czas temu zaatakowały bardzo drobne owady, mniejsze od meszki, ledwie widoczne, małżonek nazwał je pchłami ;) nie miałam serca pryskać ich czymkolwiek, posłałam im kilka wiązanek i dalszych liści nie ruszyły ;-)
Za tydzień mam zamiar stosować gnojówkę z pokrzywy, stosowałam też oprysk z wywaru skrzypowego, głównie przeciw mączniakom.
Pelasiu, jak tam Twoje dyńki? Odżyły trochę? Zastanawiam się czy zżółknięte liście to tylko czasowy efekt przesadzenia czy może spaliłaś je gnojówką?
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

A ja właśnie w weekend podlałam dynie gnojówką z pokrzyw i o dziwo nie miałam przy tym żadnych przygód ( w zeszłym roku podczas przecedzania chlusnęło mi na włosy :roll: nie pytajcie jak to zrobiłam bo sama nie mogę wyjść z podziwu ale się pocieszałam,że włosy będą mocniejsze :D ) Ale wracając do tegorocznej gnojówki, jak przecedzałam to sąsiadka się mnie spytała czy to u mnie coś tak strasznie śmierdzi :lol: , a naprawdę daleko od niej to robiłam. I tu nasuwa mi się pewna refleksja czemu eko ogrodnictwo musi być takie śmierdzące.......
Forumowiczka Kasia...;)
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Oj tak ruszyły, przy okazji sie dowiedziałam, że jedna co myślałam, że pójdzie w 1 góra 2 pędy, ma nawyk pożerania wszystkiego wokół.. Urąbałam jej pęd który leciał gdzie nie trzeba, to wypuściła 5 nowych:/ Chyba trzeba będzie jej założyć parę ograniczników.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

z upałami jest tak, że albo ktoś lubi, albo ktoś nie lubi. Upały dobre są na wzrost roślin i ogrodnicy powinny lubić upał ;:3

Dyńkom dochodzą jeden listek i 4 cm co dwa dni, więc nie jest źle :)
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

U mnie panny hokkaido już gubią sukienki ;:3

Obrazek

Obrazek

Pierwszy raz uprawiam te dynie i hmm... mimo dużej liczby owoców nie kwitł jeszcze żaden facet. Czy to normalne zjawisko?
Kasia
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Ganio..
Chcesz podeś$le ci z giganta..
jak się posexuja będziesz miała gigantyczną hakaido ;)
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7441
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

wegetarianka pisze:Hejho :D fajnie, że wrzucacie fotki dyniek, ja nie mam czasu na razie, ale w wolnej chwili również cyknę; moje roślinki w ostatnich dniach ostro ruszyły z kopyta :heja ; kilka roślinek jakiś czas temu zaatakowały bardzo drobne owady, mniejsze od meszki, ledwie widoczne, małżonek nazwał je pchłami ;) nie miałam serca pryskać ich czymkolwiek, posłałam im kilka wiązanek i dalszych liści nie ruszyły ;-)
Za tydzień mam zamiar stosować gnojówkę z pokrzywy, stosowałam też oprysk z wywaru skrzypowego, głównie przeciw mączniakom.
Pelasiu, jak tam Twoje dyńki? Odżyły trochę? Zastanawiam się czy zżółknięte liście to tylko czasowy efekt przesadzenia czy może spaliłaś je gnojówką?
Dyńki doszly do siebie,ta co była żólta (Justynka) pozieleniała.Obok niej posiałam nastepną dyńkę,ot tak na wszelki wypadek ;:224
I teraz rosn a dwie..wieksza i mniejsza.Dzsiaj im zrobię fotki
Pozdrawiam
Asia
Awatar użytkownika
Mnemozyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2011, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Mama właśnie mi doniosła, że moje dynie dostają żółtych plam na liściach. Niestety zobaczę je dopiero w czwartek i mam nadzieję dodać tu jakieś zdjęcia z prośbą o poradę. Jak wyjeżdżałam wczoraj z domu to tylko jedna miała dwa liście całe w żółtych suchych plamach, inne wyglądały całkiem przyzwoicie.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Może z gorąca.. u mnie jest ok, te 3 co stały w miejscu/były żółte/blade znormalniały jak je podlałam pokrzywówką, widać maja większe zapotrzebowanie na azot, albo trafiło im się jakieś słabsze miejsce. Ze 2 sztuki zaczeły kwitnąć:)
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Rusalka pisze:Ganio..
Chcesz podeś$le ci z giganta..
jak się posexuja będziesz miała gigantyczną hakaido ;)
ja bym chętnie przyjęła nasiona takiego mixa;)
Awatar użytkownika
Mnemozyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2011, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Moje dynie rosną na kawałku ziemi, który kiedyś był polem, a teraz robi za teren zielony przed budynkiem. Ich faktyczny stan ocenię dopiero w czwartek, ale jak matka zadzwoniła z alarmem żeby szukać pomocy w internecie - teraz, zaraz, natychmiast - to się poważnie zmartwiłam.

Nie wiedziałam, że uprawa roślin jest tak stresująca. Jak je sadziłam na miejsce stałe to potem o nich śniłam całą noc. Z pomidorami było tak samo, ogrodnictwo zaczyna mi szkodzić.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”