Szałwii muszkatołowej jeszcze nigdy nie widziałam w sprzedaży. Ja dostałam sadzonkę od Jadzi, a z kolei Jadzia nasiona od forumowiczki
Ogród Oli , sezon 2011
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, u mnie piwonie krzewiaste też nie kwitną., niemniej najładniejsze krzaki zrobiły się z ukorzenionych patyków, kupowanych na All
szczepione mam starsze, a o wiele marniejsze.
Szałwii muszkatołowej jeszcze nigdy nie widziałam w sprzedaży. Ja dostałam sadzonkę od Jadzi, a z kolei Jadzia nasiona od forumowiczki
to chyba jednak najpewniejsza droga.
Szałwii muszkatołowej jeszcze nigdy nie widziałam w sprzedaży. Ja dostałam sadzonkę od Jadzi, a z kolei Jadzia nasiona od forumowiczki
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olku, ja mogę poczekać do przyszłego roku, tylko czy piwonia będzie chciała współpracować i się ukorzeni
Zakupiona była w punkcie sprzedaży dość znanej na naszym terenie firmy (mają nawet przy wrocławskim ogrodzie botanicznym swój punkt sprzedaży). Wydawałoby się, że nie dadzą się wpuscić w maliny przy sprowadzaniu lub zakupie roślin do dystrybucji. A jednak ...
Paulinko, ja także miałam dylemat ze względu na cenę, choć moja o dychę była tańsza. Bałam się kupować przez internet, ale okazuje się, że i w realu różnie bywa. Na razie piwonii oklapły listki. Mam nadzieję jednak, że się zaaklimatyzuje. W kazdym badź razie odradzam kupować piwonię drzewiastą w opakowaniu jak na moim zdjęciu. Nie ma tam nazwy ani producenta, ani importera , ani nazwy gatunku. Jest tylko "Japanese Tree Peony".
Jeżeli umiesz ukorzeniać żylistka z patyczków (gałązek), to mogę go trochę podskubać. Nie ma on niestety odrostów korzeniowych. A jest naprawdę ładny. Pełne kwiatuszki z odcieniem delikatnego różu
Jadziu, psychalis u mnie rośnie w gruncie w pełnym słońcu obok pomidorów oraz kilka sztuk pod folią. Nie zauważyłam poparzeń słonecznych (byłam przed chwilą sprawdzić i liście są zieloniutkie). W takim razie będę zdawała relację z jego rozwoju, a Ty podglądaj i podejmiesz decyzję czy warto siać w roku następnym. Mi owoce rodzynka brazylijskiego nie za bardzo smakują, ale synowi tak. Podobno mają dużo witamin i minerałów.
Basiu, ja nie liczę na kwitnienie piwoni drzewiastej już i natychmiast. Wiem, że trzeba poczekać ok 3-4 lata, ale chciałabym aby zakupiona sadzonka była ukorzeniona, a moja taka nie była. Jola też pisała, że ma ten sam kłopot. Trochę szkoda kasy i nadziei na posiadanie ładnej rośliny. Źródło jej zakupu wydawało mi się "pewne i sprawdzone". I po raz kolejny okazuje się, że nie ma nic pwenego na tym pięknym świecie
Naparstnica -szałwia
niestety padła do końca. Dzisiaj znalazłam ostatni pęd złamany. Obok rośnie róża i jej gałązki też są odłamane. Już nie wiem co o tym myśleć
Jedynym wytłumaczeniem są koty od sąsiada. W wielu miejscach ogrodu wylegują się. I prawdopodobnie upatrzył sobie jeden z kotów to miejsce i chłodzi się na wilgotnej ziemi. Muszę skubańca dodejrzeć, ale najpierw zabezpieczyć krzaczek różany od dalszej dewastacji. Szałwi jeszcze nie widziałam w szkółkach, ale wcześniej czy później będzie moja
A teraz fotorelacja :

Zakupiona była w punkcie sprzedaży dość znanej na naszym terenie firmy (mają nawet przy wrocławskim ogrodzie botanicznym swój punkt sprzedaży). Wydawałoby się, że nie dadzą się wpuscić w maliny przy sprowadzaniu lub zakupie roślin do dystrybucji. A jednak ...
Paulinko, ja także miałam dylemat ze względu na cenę, choć moja o dychę była tańsza. Bałam się kupować przez internet, ale okazuje się, że i w realu różnie bywa. Na razie piwonii oklapły listki. Mam nadzieję jednak, że się zaaklimatyzuje. W kazdym badź razie odradzam kupować piwonię drzewiastą w opakowaniu jak na moim zdjęciu. Nie ma tam nazwy ani producenta, ani importera , ani nazwy gatunku. Jest tylko "Japanese Tree Peony".
Jeżeli umiesz ukorzeniać żylistka z patyczków (gałązek), to mogę go trochę podskubać. Nie ma on niestety odrostów korzeniowych. A jest naprawdę ładny. Pełne kwiatuszki z odcieniem delikatnego różu
Jadziu, psychalis u mnie rośnie w gruncie w pełnym słońcu obok pomidorów oraz kilka sztuk pod folią. Nie zauważyłam poparzeń słonecznych (byłam przed chwilą sprawdzić i liście są zieloniutkie). W takim razie będę zdawała relację z jego rozwoju, a Ty podglądaj i podejmiesz decyzję czy warto siać w roku następnym. Mi owoce rodzynka brazylijskiego nie za bardzo smakują, ale synowi tak. Podobno mają dużo witamin i minerałów.
Basiu, ja nie liczę na kwitnienie piwoni drzewiastej już i natychmiast. Wiem, że trzeba poczekać ok 3-4 lata, ale chciałabym aby zakupiona sadzonka była ukorzeniona, a moja taka nie była. Jola też pisała, że ma ten sam kłopot. Trochę szkoda kasy i nadziei na posiadanie ładnej rośliny. Źródło jej zakupu wydawało mi się "pewne i sprawdzone". I po raz kolejny okazuje się, że nie ma nic pwenego na tym pięknym świecie
Naparstnica -szałwia
A teraz fotorelacja :

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Widzę rumba już ma prawidłowe kwiaty. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu pięknego masz żylistka - to chyba z tych 3 m. Róże w takich ślicznych kolorach i cudowna lilia złotogłów a za piwonię drzewiastą trzymam kciuki 
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu
popodziwiałam Twoje rarytaski ogrodowe
Szałwia lekarska ślicznie Ci kwitnie.
Moja też już cała w kwiatuszkach, ładnie się prezentuje, a ja zapomniała ją sfocić
Szałwia lekarska ślicznie Ci kwitnie.
Moja też już cała w kwiatuszkach, ładnie się prezentuje, a ja zapomniała ją sfocić
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu ta żółta to mi się widzi Fresia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
OLU czy ta dwukolorowa różyczka ma takie sztywniejsze płatki albo mięciutkie . Zobacz u mnie czy to może być ta sama . Tak na pierwszy rzut oka wydaje mi sie ,że to ta sama albo to będzie Double Delight sprawdz, bo ta jeszcze u mnie nie zakwitła . Czy ta Twoja pachnie ślicznie jak pachnie to jest DD. Uwielbiam Physalisy gdyż lubię kwaśne rzeczy ,ale tylko z owoców np. niedojrzałe agresty 
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Nie umiem ale zawsze można się nauczyć
No tymi poziomkami to mnie teraz załatwiłaś.. U mnie tylko jedna czerwona 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Witaj, Olu
Nie wiedziałam, że masz tyle pięknych róż
Jest co podziwiać!!
U mnie poziomki jeszcze nie dojrzewają, ale Ty mieszkasz w tej lepszej, cieplejszej części
Pozdrawiam Cię serdecznie
Nie wiedziałam, że masz tyle pięknych róż
U mnie poziomki jeszcze nie dojrzewają, ale Ty mieszkasz w tej lepszej, cieplejszej części
Pozdrawiam Cię serdecznie
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Krysiu, następne kwiaty już bardziej kształtne, ale ciągle liliputki jak na różę wielkokwiatowąada.kj pisze:Widzę rumba już ma prawidłowe kwiaty
Staszku, i ja otwieram oczy ze zdumienia, bo niektóre (raczej większość róż) to dla mnie nowe doznania wzrokowe. Stare róże dzieliły się na "zwykłe, pnące, różowe, żółte" ..itp. A to dopiero początek. Oj będzie się działo
Stasiu, żylistek z pewnością z tych większych. Pewnie i by miał ze trzy metry, ale jesienią mój M przy pomocy nożyc do żywopłotu, skrócił go o jakieś 1/3 jego wysokości. W tej chwili ma ok 2m.
Cały czas obserwuję piwonię, ale trudno coś powiedzieć. Ani nie padła, ani nie ma się dobrze. Siedzi bidulka w ziemi z oklapniętymi listkami
Halinko, a mnie korcą jeszcze różne inne szłwie lekarskie, tzn różne odmiany dekoracyjne z liści .....Halina Kwak pisze:Szałwia lekarska ślicznie Ci kwitnie.
Aniu, dzięki za podpowiedź i nazwanie moich róż
Jadziu padłam na kolana przed moją różyczką dwukolorową, ale nie wyczuwam intensywnego zapachu. Może tak troszkę, delikatnie. Płatki ma raczej sztywne i listki także . W całości wygląda tak :

Jadziu psyhalisy jadłaś kwaśne ? Te ze sklepu były raczej słodkomdławe
Paulinko, to w takim razie prześlij mi na pw adres i prześlę Ci trochę badylków do ukorzenienia. Poziomki dopiero się "zaczęły". Niebawem i u Ciebie będzie wysyp. Chciałam się pochwalić, że żółte poziomki , to moja zeszłoroczna produkcja
Moniczko, róże to moja najnowsza miłość i widzę, że zaczyna być odwzajemniana
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Ola ale pięknie róże Ci kwitną
a zachęta do stołu super

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Poziomki aż ślinka cieknie . Bardzo ładnie zaczęły róże ,moje dopiero w pakach .Ale masz fajnego kota ,czy jest łowny .
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Ale kolorowo u Ciebie Olu i wszystko jakoś wcześniej kwitnie, moje róże mają dopiero pączki a jaśminowiec nie wiem, zaglądałam ale nic nie dojrzałam 






















