ogród Agaty (sure)
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Ale zieleniny
no to musialas sie biedaku nawkopywac tego ze hej 
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: ogród Agaty (sure)
Agato, powycinaj trochę liści przywrotnikom, zostaw te najmłodsze to będzie im łatwiej się ukorzenić 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure)
No to przybyło Ci trochę roślinek
Pracy też było sporo, ale jak się rozrosną
to będzie dopiero widok.
White Feather mnie nie zachwycił, myślisz, że warty uwagi
Jego białe fotki są przecudne, a potem taka zielenina
Najbardziej lubię dwukolorowe hostki jednak
White Feather mnie nie zachwycił, myślisz, że warty uwagi
Najbardziej lubię dwukolorowe hostki jednak
- AlcaM
- 100p

- Posty: 114
- Od: 21 maja 2008, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 6b, pomorskie
Re: ogród Agaty (sure)
bardzo jestem ciekawa jakie kolorki będą miały twoje bergenie. ja mam tylko różowe,a szukam czerwonych..
jeśli chodzi o anabelle- sprawdzałaś u sprzedawcy, którego polecałam jakiś czas temu?
jeśli chodzi o anabelle- sprawdzałaś u sprzedawcy, którego polecałam jakiś czas temu?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Asiu, mieszkam w Gdańsku, czyli po drodze na półwysep. Mówisz, że macie takie plany na długi weekend? To może uda nam się spotkać przy tej okazji?
ale z tym czasem na prace ogrodowe niestety nie jest tak dobrze, jakbym chciała, niestety (i to widać)...
Kania, zgadzam się. Brukentalia jest fajna, szczególnie, gdy jest sadzona w grupach i zakwitnie, bo poza tym to raczej niepozorna roślinka podobna do wrzosów...
Izo, dzięki za radę, mam nadzieję, ze to pomoże, bo przywrotniki dziś nadal wyglądają smętnie, upał im nie pomaga...
Jolu, pierwszy raz widzę White Feather na żywo i faktycznie nie zachwyca, przynajmniej ta moja. Posadziłam w głębokim cieniu, mam nadzieję, ze wyładnieje, albo zniknie wśród konwalii!!
Ale w zasadzie lubię wszystkie hosty, tylko jednobarwne wolę w większych grupach...
Alu, wysyłkowo Anabelki sa dostępne, między innymi u tego sprzedawcy. Na raze pozamawiałam dużo innych rzeczy, więc trochę odłożyłam kolejne zakupy w necie, ale jeśli znajdę je gdzieś w okolicy, na pewno kupię!
Z bergenii mam głównie różne odcienie różu i jedną biało - kremową, która już przekwitła. Różnią się głównie listkami. Mam też kilka Rotblum, nazywanych czerwonymi, ale dla mnie to też jest róż! Chyba też już nie mają kwiatów, ale jeśli jakiś się znajdzie, zrobię mu zdjęcie!
ale z tym czasem na prace ogrodowe niestety nie jest tak dobrze, jakbym chciała, niestety (i to widać)...
Kania, zgadzam się. Brukentalia jest fajna, szczególnie, gdy jest sadzona w grupach i zakwitnie, bo poza tym to raczej niepozorna roślinka podobna do wrzosów...
Izo, dzięki za radę, mam nadzieję, ze to pomoże, bo przywrotniki dziś nadal wyglądają smętnie, upał im nie pomaga...
Jolu, pierwszy raz widzę White Feather na żywo i faktycznie nie zachwyca, przynajmniej ta moja. Posadziłam w głębokim cieniu, mam nadzieję, ze wyładnieje, albo zniknie wśród konwalii!!
Ale w zasadzie lubię wszystkie hosty, tylko jednobarwne wolę w większych grupach...
Alu, wysyłkowo Anabelki sa dostępne, między innymi u tego sprzedawcy. Na raze pozamawiałam dużo innych rzeczy, więc trochę odłożyłam kolejne zakupy w necie, ale jeśli znajdę je gdzieś w okolicy, na pewno kupię!
Z bergenii mam głównie różne odcienie różu i jedną biało - kremową, która już przekwitła. Różnią się głównie listkami. Mam też kilka Rotblum, nazywanych czerwonymi, ale dla mnie to też jest róż! Chyba też już nie mają kwiatów, ale jeśli jakiś się znajdzie, zrobię mu zdjęcie!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
cudne nowości!!!
a ja szukam szczepionej kaliny koralowej Roseum
wiecie moze od kogo w necie kupic?
a ja szukam szczepionej kaliny koralowej Roseum
Pozdrawiam cieplutko. Arleta (Aka)
Miejsko-wiejski ogród Aki
Miejsko-wiejski ogród Aki
- AlcaM
- 100p

- Posty: 114
- Od: 21 maja 2008, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 6b, pomorskie
Re: ogród Agaty (sure)
niestety nie pomogę Akuś
mam zwykłą nieszczepioną z allegro
mam zwykłą nieszczepioną z allegro
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Aka a dlaczego szczepiona? jak tylko dlatego ze jest w formie drzewka, to strzel sobie nie szczepiona wyprofilowana na drzewko. Miejsce szczepienia zawsze jest niebezpieczne, lubi przemarzac i rak-a, tez lubi to miejsce dostawac
Sa rosliny ktore trzeba szczepic, bo inaczej drzewiastej formy nie bedze ale akurat kaline mozna bezproblemowo tak poprowadzic. Tez mam Roseum jak Ala na swojskim pniu.
Sa rosliny ktore trzeba szczepic, bo inaczej drzewiastej formy nie bedze ale akurat kaline mozna bezproblemowo tak poprowadzic. Tez mam Roseum jak Ala na swojskim pniu.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Wróciłam z pracy pośpiesznie przed burzą, a ona sobie przeszła bokiem. Popadało, co kot napłakał, przynajmniej u mnie! :-?
Akusia, też na razie szczepionej Roseum nie widziałam, ale Jule ma chyba rację, można ja prowadzić w formie drzewka. Dzisiaj nawet podjęłam próbę prowadzenia w formie drzewka mojej magnolii Lennei Alba, ta akurat nie lubi przycinania, ale była tak koślawa po zimie i zeszłorocznych chorobach, ze obcięłam jej badylki od dołu. Albo będzie drzewkiem, albo ją w końcu wyrzucę! ;)
A wątek dobija do setki, chyba powinnam założyć nowy?
Akusia, też na razie szczepionej Roseum nie widziałam, ale Jule ma chyba rację, można ja prowadzić w formie drzewka. Dzisiaj nawet podjęłam próbę prowadzenia w formie drzewka mojej magnolii Lennei Alba, ta akurat nie lubi przycinania, ale była tak koślawa po zimie i zeszłorocznych chorobach, ze obcięłam jej badylki od dołu. Albo będzie drzewkiem, albo ją w końcu wyrzucę! ;)
A wątek dobija do setki, chyba powinnam założyć nowy?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Ja staram sie wyprowadzac co sie da lub kupowac co sie da w formie drzewkowej, zeby wiecej pod spodem sie zmiesicilo
No i cienia mi potrzeba .... 2 Budleje juz oskubalam, Dature oskubalam, Roseum drzewkowe kupilam, Czarna Sosne będę skubac, Werdei-a szczepionego mam a dzisiaj zakupilam pecherznice Diabolo i tez ja oskubalam
Su, nie zostalo Ci nic innego jak nowy topik - od tego nie uciekniesz
Su, nie zostalo Ci nic innego jak nowy topik - od tego nie uciekniesz
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: ogród Agaty (sure)
Aga , u mnie tak samo.Sure pisze:Wróciłam z pracy pośpiesznie przed burzą, a ona sobie przeszła bokiem. Popadało, co kot napłakał, przynajmniej u mnie!
Od wczoraj lałam na ogród hektolitry kranówki i nawet z rana było widać, że ogród jest podlany. A spadło tyle deszczu, co wyparowało mi z tego podlewania, albo i mniej.
Ale prognozy są obiecujące.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure)
Agato, nie martw się o przywrotnika. Iza ma rację z tymi starymi liścmi. Podlewaj, będzie żył. Mój po tym upale tez oklapł, jak wszystko zresztą. M lano lał 1,5 h,a po południu pustynia. W pewnym momencie nawet pogrzmiało, ale ani kropki deszczu. Jak tam forma po sobocie?
Czyli czekamy jak kanie dżdżu
Czyli czekamy jak kanie dżdżu
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: ogród Agaty (sure)
No to wygląda na to, że burza omijała Cię nade mną
Dawno tak nie wiało w czasie burzy. Wszystko trwało może z 15 minut, ale popadało solidnie 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Jule, w ten sposób z każdego badylka zrobisz sobie drzewko z koroną. Dobrze, że te krzaczki nie za duże, bo gdzie byś je pomieściła? ;)
Zaraz, zaraz, czy nie miałaś zamiaru kupować żółtej pęcherznicy? Zaraz muszę pooglądać, gdzie to będzie rosło!
Ja dzisiaj fotografowałam swojego Wredei, czyli "wrednego wiąza", który bardzo ładnie rośnie, więc nie wiem, dlaczego mi się tak nazwa kojarzy... ale zdjęcia pewnie już w nowym watku?
Krystyno, Justyno, no to się wydało, dlaczego nie ma deszczu. Cała porcja spadła u Pawła. Mam nadzieję, że jutro będzie sprawiedliwiej, bo już nie mam kiedy z tym szlauchem latać, cały dzień jestem w pracy, a potem jeszcze na przegląd samochodu. Ech!...
Przywrotnikowi poobcinałam większe listki i czekam, to się sprawdza. Dziś miałam wyrzucać klon Ginnala, a znalazłam na nim dwa maluśkie listki u dołu. Tylko czy mi się opłaca go reanimować, jak zostało jakieś 10 cm??
Paweł, wierzę, że u Ciebie wiało porządnie, widziałam po drodze, jak sygnalizator przy Słowackiego się dyndał, aż stracha miałam, ze zleci! ;)
Zaraz, zaraz, czy nie miałaś zamiaru kupować żółtej pęcherznicy? Zaraz muszę pooglądać, gdzie to będzie rosło!
Ja dzisiaj fotografowałam swojego Wredei, czyli "wrednego wiąza", który bardzo ładnie rośnie, więc nie wiem, dlaczego mi się tak nazwa kojarzy... ale zdjęcia pewnie już w nowym watku?
Krystyno, Justyno, no to się wydało, dlaczego nie ma deszczu. Cała porcja spadła u Pawła. Mam nadzieję, że jutro będzie sprawiedliwiej, bo już nie mam kiedy z tym szlauchem latać, cały dzień jestem w pracy, a potem jeszcze na przegląd samochodu. Ech!...
Przywrotnikowi poobcinałam większe listki i czekam, to się sprawdza. Dziś miałam wyrzucać klon Ginnala, a znalazłam na nim dwa maluśkie listki u dołu. Tylko czy mi się opłaca go reanimować, jak zostało jakieś 10 cm??
Paweł, wierzę, że u Ciebie wiało porządnie, widziałam po drodze, jak sygnalizator przy Słowackiego się dyndał, aż stracha miałam, ze zleci! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure)
Tak, tak, zolta tez bedzie ale musze odpowiedni egzemplarz znalezdz. Diabolo jest, bo wypierniczylam bialego derenia - wiesz tego co chcialam w warkocza plesc
miejsce jest a ten wyrosniety tak jak chcialam tz mozna bylo zrobic glowny badyl, bo zdrewnialy juz i w miare prosty. Teraz sie prostuje po obskubaniu ... foty jutro.
Obciete badyle ukorzeniam - niby ciemna jest ciezka do tego ale zanim wywale, to zobacze moze sie uda.
ps wredny jest piekny - dawni sasiedzi mieli, taki kolumnowy wielki z 4 m wysokosci mial i byl ozdoba ogrodka przed domem. Nie moglam nigdy kolo niego przejsc obojetnie
Obciete badyle ukorzeniam - niby ciemna jest ciezka do tego ale zanim wywale, to zobacze moze sie uda.
ps wredny jest piekny - dawni sasiedzi mieli, taki kolumnowy wielki z 4 m wysokosci mial i byl ozdoba ogrodka przed domem. Nie moglam nigdy kolo niego przejsc obojetnie


