Rabatka w pełnym słońcu

[basjak]

Kasiu, ja już wypowiedziałam wojnę wszelkiemu robactwu, bez litości Walczę Confidorem w przeciwnym razie zostałabym chyba w ogóle bez kwiatów na różach. Trudno!
Masz zamiar zostawiać jakieś róże

[ania1590]

No widzicie że bez chemii się nie obejdzie, a taki wrzask był po moim poście, wszyscy ekologicznie, a jednak ...

[kasia_rom]

Aniu , jak widać bez chemii się nie obejdzie, ale każdy próbuje najpierw środkami ekologicznymi.
A w ostateczności , doraźnie jakiś środek
Natomiast sadzenie odpornych odmian jest równoznaczne z rezygnacją z chemicznych oprysków, przynajmniej u mnie w ogrodzie.

Basiu,trzeba zlikwidować te paskudy, ten oprysk na pewno da radę inwazji.
U mnie nie ma dużo mszyc na różach, co innego wiciokrzew, drzewka owocowe
Zostawiam niektóre róże, te z których nie jestem w 100 % zadowolona, kupione przypadkiem.
Tam w ogrodzie jest trochę krzewów, z tego co poznałam to Louise Odier, Pilgrim, 2 x Alhymist, i wielki krzak z malutkimi , pojedynczymi, białymi kwiatkami- właśnie kwitnie, oraz inne jeszcze niekwitnące.

Kaniu , Westerland po woli się regeneruje Chyba musi się ukorzenić w donicy, przesadziłam go w upalny dzień Inne róże dobrze się mają w donicach, sama nie myślałam że będą tak ładnie rosły.

Moje pierwsze kwiaty

Alain:




Louise Odier:

[kasia_rom]

I Bonica

[kania]

Przyleciałam pogratulować pierwszych kwiatków Jak już ich dużo u Ciebie! . Widzę, że Bonica nieźle się rozpędziła.

[Alania]

Louis Odier wydaje mi się jakiś mało wypełniony i niepodobny do Louisa. Kasiu, czy masz go pierwszy sezon? To mogłoby tłumaczyć niepełne wypłatkowanie .

[kasia_rom]

Kaniu, bardzo dziękuję, pierwsze już są, teraz pójdzie z górki
Bonica jest jeszcze malutka, ale rośnie w oczach i ma mnóstwo pączków. W zeszłym roku pies mi ją wykopał i leżała dwa dni na słońcu, wsadziłam, podlewałam i odżyła, pancerna róża

Moniu, mam ją trzeci sezon, to na pewno ona, tylko ten kwiatek taki marny i przeżył wczoraj wielką nawałnicę
Kolejne pewnie będą bardziej podobne :P

[Cebulla]

Dzielna różyca Ja moją Bonicą tez jestem zachwycona. W tych upałach większość róż było jednodniowych, a ta rośnie na najgorętszym miejscu w ogrodzie i nic sobie z tego nie robi! Kwitnie jak szalona!

Jak tam przeprowadzka?

[Alania]

Aaa, to możliwe . Kolor właśnie mi pasował, a wypełnienie kwiatu nie bardzo Zresztą pierwsze kwiaty bywają czasami zniekształcone, inaczej wypełnione, lub o zmienionych rozmiarach .

[kasia_rom]

Daguś , Bonica w zeszłym roku mnie nie zachwyciła, ale teraz widzę że ma potencjał i mnóstwo pączków
Przeprowadzka w ostatnim tygodniu czerwca , po woli się pakujemy, rośliny czyli róże czekają w donicach. Myślę że będę musiała poprzycinać je na krótko aby w czasie transportu się nie połamały, czy zobaczę w tym roku kwiaty

Moniu, drugi kwiat wygląda już na LO, ale dziś cały dzień padało i nie wyszłam z aparatem.
W tym roku bruzdownica załatwiła część pąków, pewnie nie będzie kwitł obficie

W oczekiwaniu na wyjazd

Dwie Concerto i dwie Flora Romantica


Od lewej Kronborg, Schloss Eutin, Różowa nn, Graham Thomas

[Alania]

U Ciebie bruzdownica, a u mie paskudne chrząszcze, które co roku buszują przy pierwszym kwitnieniu i nie dają nacieszyć się kwiatami.

[dorbie]

Piękne masz róże

[kasia_rom]

Monia, a to paskudne chrząszcze U siebie jeszcze nie zauważyłam ale pewnie wszystko przede mną

Dorbie, bardzo dziękuję


Schloss Eutin szykuje się do kwitnięcia





Kolejne kwiaty Louise Odier

[kasia_rom]

Tegoroczna faworytka, śliczniutka Bonica, muszę ją mieć w nowym ogrodzie

[dorbie]

Też mam Bonica i dostala jakichś czarnych plam. Kupiłam score i będę pryskać. A jeszcze mi nie kwitła