Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Jak na tej wielkości sadzonkę, to tak, dość droga, ale tak jak piszesz Henryku, bardzo ładna. Jeszcze nie jest w pełni wypoczęta po podróży w paczce, ale pomaleńku dochodzi do siebie. Osobiście czekam, aż napije się wody i kaudex nie będzie pomarszczony. Muszę przyznać, że jak na tak małą roślinę to kaudex stanowi więcej niż 2/3 do 3/4 całej roślinki. Jak zobaczyłem te rośliny w wątku Marka (mgr_) to postanowiłem sobie, że chociaż jedną taką kiedyś sobie kupię, nawet nie przypuszczałem, że to nastąpi w tak krótkim czasie, za co jestem bardzo wdzięczny wszystkim Pomysłodawcom ;:63 ;:63 ;:63 zbiorowego zakupu roślin u zagranicznych sprzedawców oraz Głównemu Realizatorowi tego zakupu Markowi (mgr_).
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
x-Pa-a

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Piękna nowość, moją uwagę zwróciła przede wszystkim "słonecznica" :D
Bardzo nieśmiała ta Twoja Rechsteineria :)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Panama pisze: Bardzo nieśmiała ta Twoja Rechsteineria :)
... takie samo mam o niej zdanie, nie wiem czym - w jaki sposób ją wybudzić z tej nieśmiałości, listki rosną bardzo powoli, ale to chyba efekt tego, że wszystkie "życiodajne soki" gromadzone są jako zapas na późniejszy czas w "brzuszku". Kaudeks faktycznie bardzo się zaokrąglił, już nie widać "załamań i bruzd" na jego powierzchni. Jak już roślina napełni "spichlerz", to mam cichutką nadzieję, że zobaczę więcej łodyżek i może na którejś jakąś małą niespodziankę (kwiatuszek, może być nawet tylko jeden).
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Zbieżność: ja też odkąd zobaczyłam Anacampseros u Marka/mgr rozglądam się za nim - raz już licytowałam na e bay, ale nie udało się - tamten okaz miał znacznie mniej gałązek niż Twój, ale za to 'kaudex' o wiele większy - może jak Twój się opije, też zyska takie proporcje! Widziałeś kwitnący - http://images.bidorbuy.co.za/user_image ... onii-r.jpg
A przy okazji - pisałeś, ze masz kilka różnych faukarii - może pomożesz w identyfikacji: rzuć proszę okiem na mój nowy nabytek (góra ostatniej str w moim wątku)- masz coś takiego?, widziałeś? - wydaje mi się, że to Faucaria, ale ma drobne liście (jak Titanopsis) i dziwne, grube zęby bez szczecinek - może to jednak inny rodzaj...Szukałam w necie, ale nie trafiłam na coś podobnego.
Co do Delosperma - dwukrotnie podchodziłam do jej uprawy na balkonie - i nie przetrwała zimy - wiem, że jest wrażliwa, zabezpieczałam doniczkę, a jednak nie udało się :( Zimowałeś ją już - planujesz zimować ją na swojej działce?
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Odnośnie roślinki "Delosperma (Delosperma nubigenum - tak wstępnie moją zakwalifikowałem), to w necie znalazłem taki opis:
"Jest to niska, zimozielona, południowo afrykańska, bardzo interesująca roślina skalna. Delosperma jest sukulentem wymagającym gleb przepuszczalnych i stanowiska słonecznego. Stokrotkowate żółte kwiaty pojawiają się licznie w czerwcu/lipcu, ale i mięsiste liście są bardzo ozdobne. Świetnie się komponuje na skalniakach obok rojników i rozchodników. Roślina osiąga wys około 5 cm i dość szybko rozrasta się na boki. Na zimę można rośliny profilaktycznie okryć stroiszem, wówczas znosi nawet ponad 30 stopniowe mrozy. Oferowany gatunek jest najbardziej odporny z rodzaju delosperma."
Jeszcze nie zimowałem tej roślinki, ale te dwie sadzonki, które posadziłem na skalniaku bedą zostawione na nim na zimę. Zastosuję się jedynie do w/w zaleceń, tz. przykryję je kilkoma gałęziami sosnowymi.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
x-Pa-a

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Wracając do Rechsteineria, całkowicie się zgadzam i też mam taką nadzieję - kwiatuszek, choćby jeden, oby tylko był.
To roślina dla wyjątkowo cierpliwych. Szczerze kibicuję Twoim okazom.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Zaczynają kwitnąc moje haworsje, za kilka dni powinny być pierwsze kwiaty. W swoich wątkach "typowi" :wink: Miłośnicy kaktusów, pokazują zakwitające różnymi w kształtach i kolorach ich ulubione i wypielęgnowane rośliny. Ja dla odmiany zaprezentuję fotkę mojego pierwszego zakwitającego w tym sezonie, może nie tak dużymi jak kaktusy kwiatami, ale nie mniej ładnymi i kolorowymi kwiatuszkami rojnika:

Obrazek

Wspaniale przetrwał trudny czas zimy i wytworzył sporą ilość pędów kwiatowych. Na tym małym skrawku skalniaka mam kilka rojników, które kwitną w różnym czasie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

śliczne kwiatuszki ;:138
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Zobacz, jakie to względne - jak się bliżej przyjrzeć, to kwiat takich rojników jest równie piękny lub nawet piękniejszy niż u katusów - ale nikt się tym nie ekscytuje tak, jak przy kwitnieniu tych drugich...pewnie chodzi o egzotykę i starania aby kaktusy zakwitły. Wegetatywne rozetki rojników też nie ustępują takim rodzajom, jak Haworthia, Graptopetalum czy Echeveria, ale... Sama mam namiastkę skalniaka na balkonie i kilkanaście gatunków i odmian rojników, ale nie myślę o nich z taką pasją jak o haworcjach :wink:
U mnie też szykuje się wielkie kwitnienie: Gasterworthia 'Royal Highnes' ma już półmetrowy! kwiatostan - lada dzień kwiaty się rozwiną; pozwoliłam też na kwitnienie Haworthia limifolia giant form - bo chcę zobaczyć, czy i kwiatostan będzie odpowiednio większy (zapowiada się, że tak!). A jeden z włochatych rojników szykuje się, żeby zakończyć żywot wydając kwiatostan z ponad 20 kwiatkami...czekam gotowa z aparatem ;:65
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Bardzo chętnie zobaczę fotki Twoich kwitnących: "Gasterworthi 'Royal Highnes' ", "Haworthi limifolia giant form" oraz tego "włochatego" rojnika - a dlaczego piszesz, że po kwitnieniu "kończy żywot" - tz. nie wytworzył nowych młodych rozet? U mnie na skalniaku na działce też szykują się następne rojniki do kwitnienia, na razie te o miniaturowych "rozetach". Sam jestem ciekaw jakie to będą kwiaty, bo to ich pierwsze kwitnienie, do tej pory wytwarzały tylko młode przyrosty, które tworzą już ładne "kępki". Dla mnie rojniki to jedne z ładniejszych roślin na skalniak, szczególnie gdy jest uformowany w kształcie pagórka o różnym nachyleniu "stoku", obsadzonego samymi rojnikami, a rojniki rosną między różnej wielkości kamieniami. Miałem pierwotnie zamiar ułożyć taki skalniak dla rojników z większych kamieni, tak żeby rojniki rozrastały się wokół tych kamieni. Niestety zrezygnowałem rozbudowy skalniaka, po "fali" dewastacji działek w m-cu lutym 2011 roku. Tak wyglądały działki przed "atakiem":

Obrazek

a tak po ..., nie wiem jak to nazwać ... ?

Obrazek Obrazek Obrazek

Na mojej działce wyrwali - wyłamali podpory pod winogron (już go zlikwidowałem); podeptali - połamali kilka sadzonek młodych iglaków, bardzo zniechęciłem się do rozbudowy skalniaka, bo nie wiem co zastanę, jak przyjdę następnym razem na działkę :(. Na fotkach pokazałem zniszczenia na działkach w najbliższym sąsiedztwie mojej działki - którą traktuję jako odskocznię od zgiełku miejskiego. W sumie zniszczonych, zdewastowanych było około 25 działek, a na dwóch w tym samym czasie spalili piękne altanki, tyle z nich pozostało:

Obrazek Obrazek
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

To smutne :( ,ja co prawda nie mam działki,ale moja mama mam.
U niej z kolei co roku zalewa i to dosyc porządnie . tym roku działka była zalana po sam sufit :( altanki.
Przykro mi na to patrzec bo mama wkłada tyle pracy no i co tu dużo mówić pieniędzy .
Co roku próbuje odbudowac roślinki ,ale dużo traci ,a też uwielbia działeczkę.
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Gdy widzę coś takiego,jak na ostatnich zdjęciach z Twojej działki,
to mi się kałasznikow sam ładuje.
Skąd w ludziach ta mania niszczenia ???

Pozdrawiam - Marian.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Dobrze, że mam na balkonie i na parapetach "mini działkę", zawsze mam czym się zająć i nie dopuszczać sobie do głowy, bo można by zwariować.
-------------------------------------------------------------------------------

A tak po podróży w paczce, wygląda jeden z moich ostatnich zakupów, na "balkonowej działce". Roślina bardzo szybko zadomowił się w nowym otoczeniu i chyba jej to otoczenie służy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W zasadzie to po roślince nie widać, że przebyła dość długą w km i czasie podróż. Utraciła dwa dolne liście, ponieważ były pozginane i załamane. W "nagrodę" dla podkreślenia, że to niewielka strata i dla wyrównania ubytków, wytworzyła już jedną parę młodziutkich, błyszczących jakby polakierowanych liści.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1241
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Udany zakup - wspaniały widok :) .
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Witam.
Przeglądając Twój wątek,Henryka i innych forumowiczów co raz bardziej
podobają mi się niektóre nie kaktusy.Gdyby nie faktyczny brak miejsca,
to kto wie .....

Pozdrawiam - Marian.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”