Ogródek KaRo cz.6
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek KaRo cz.6
a ja już przyszłam .. i nie wiem jak wyjdę - bo hosty to moja miłość ... coraz większa ...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
A ja się cieszę,że jesteś
Miiriam
Widziałam Twoją miłość- już jest pięknie a z każdym sezonem będzie jeszcze piękniej.
Każdy z nas jest pod urokiem wielu roślin ... to normalne w naszym towarzystwie
Aniu
lecę podejrzeć Twoje dzieło.
W tym co proponujesz troszkę mi się nie zgadza jedynie umiejscowienie róż.
Bo róże to zdecydowanie królowe słońca podczas gdy hosty,posadzone nawet nisko
mogą nie wytrzymać nadmiaru światła słonecznego,to zdecydowanie rosliny cienia i dużej wilgotności ...ale ja też eksperymentuję ciągle :P
Moje hosty niemal wszystkie mają ochronny parasol w postaci drzew lub krzewów osłaniający je z góry, od południa i zachodu.
Na tym zdjęciu również ,rosną pod leszczynami,które prowadzę jako drzewa i dodatkowo osłaniają je krzewy forsycji(tak,poznałaś
) i żylistka.
W innym miejscu taką role spełnia orzech i wielkie krzewy dereni.
W innym jabłoń i berberysy itd... czyli sadzę je w róznych ale cienistych miejscach ogródka a mam ich sporo -KLIK-
Paprocie sa jak najbardziej doskonałym towarzystwem dla funkii, tylko należy pamiętać,że obydwie byliny potrzebują dużą ilość miejsca.
Ponadto paprocie posadziłabym w starych garnkach bo rozłażą się niemiłosiernie po rabacie.
Ta moja roslinka to chwast Aniu,którym się zachwycam od lat i uprawiam w różnych miejscach ogrodu to Trybula leśna.Przywędrowała do mnie sama i teraz już mieszka tu
Rozsiewa sie sama i ptaki roznoszą jej nasionka a ja tylko wiosną usuwam nadmiar siewek.
Aniu różom pod nóżki dałabym coś poduszkowego jak floksy szydlaste, dzwonek karpacki ,fiołki i gęsiówki itd.
Pozdrawiam



Widziałam Twoją miłość- już jest pięknie a z każdym sezonem będzie jeszcze piękniej.
Każdy z nas jest pod urokiem wielu roślin ... to normalne w naszym towarzystwie

Aniu

W tym co proponujesz troszkę mi się nie zgadza jedynie umiejscowienie róż.
Bo róże to zdecydowanie królowe słońca podczas gdy hosty,posadzone nawet nisko
mogą nie wytrzymać nadmiaru światła słonecznego,to zdecydowanie rosliny cienia i dużej wilgotności ...ale ja też eksperymentuję ciągle :P
Moje hosty niemal wszystkie mają ochronny parasol w postaci drzew lub krzewów osłaniający je z góry, od południa i zachodu.
Na tym zdjęciu również ,rosną pod leszczynami,które prowadzę jako drzewa i dodatkowo osłaniają je krzewy forsycji(tak,poznałaś

W innym miejscu taką role spełnia orzech i wielkie krzewy dereni.
W innym jabłoń i berberysy itd... czyli sadzę je w róznych ale cienistych miejscach ogródka a mam ich sporo -KLIK-
Paprocie sa jak najbardziej doskonałym towarzystwem dla funkii, tylko należy pamiętać,że obydwie byliny potrzebują dużą ilość miejsca.
Ponadto paprocie posadziłabym w starych garnkach bo rozłażą się niemiłosiernie po rabacie.
Ta moja roslinka to chwast Aniu,którym się zachwycam od lat i uprawiam w różnych miejscach ogrodu to Trybula leśna.Przywędrowała do mnie sama i teraz już mieszka tu

Rozsiewa sie sama i ptaki roznoszą jej nasionka a ja tylko wiosną usuwam nadmiar siewek.

Aniu różom pod nóżki dałabym coś poduszkowego jak floksy szydlaste, dzwonek karpacki ,fiołki i gęsiówki itd.
Pozdrawiam


- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogródek KaRo cz.6
Choć wydawało mi się że zna Twój ogród nie zwróciłam uwagi że masz tyle host, są piekne. Ja swoje pokażę jak tylko liscie się położą. Są , ale w pionie. Kuklik od Ciebie w moim ogrodzie szaleje, ale go pewnie widziałaś. Ucieszył mnie milin, który zdecydował się wypuściś listki, maja parę milimetrow.POZDRAWIAM.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Olgo byłam widziałam i cieszę się,że tak kolorowo jest u Ciebie 
Te hosty to tylko początek hościanej góry lodowej ...
robię album,umieszczę tam wszystkie jakie mam,nawet te najmniejsze ...


Te hosty to tylko początek hościanej góry lodowej ...
robię album,umieszczę tam wszystkie jakie mam,nawet te najmniejsze ...

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek KaRo cz.6
Imponujący krzak pęcherznicy
Ile on ma lat, jeśli wolno spytać? Juz widzę, że przy moim cięcie będzie niezbędne.
Karolinko ciekawa jestem kondycji Twojej paulowni, zregenerowala się po przymrozkach?
I jeszcze kalikarpy, ja one sobie radzą, czy stara ruszyła?

Karolinko ciekawa jestem kondycji Twojej paulowni, zregenerowala się po przymrozkach?
I jeszcze kalikarpy, ja one sobie radzą, czy stara ruszyła?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek KaRo cz.6
Krysiu - pęcherznica jest imponująca
.
Miałam zastapić perukowca podolskiego styrakowcem,
ale po obserwacji wiosenego budzenia się do życia wielu roślin,
doszłam do wniosku, że wsadzę w miejsce perukowca pęcherznicę,
tę o bordowych liściach. Mam nawet dwuletnią sadzonkę
.
Martwiłam się tylko, czy ona dobrze zastąpi dość rozrośniętego perukowca?
Sądząc po wiosennych przyrostach i Twoim zdjęciu - da sobie z tym radę dość szybko :P
Znowu szukam dobrego miejsca dla styrakowca, podmarzniętego w maju
.

Miałam zastapić perukowca podolskiego styrakowcem,
ale po obserwacji wiosenego budzenia się do życia wielu roślin,
doszłam do wniosku, że wsadzę w miejsce perukowca pęcherznicę,
tę o bordowych liściach. Mam nawet dwuletnią sadzonkę

Martwiłam się tylko, czy ona dobrze zastąpi dość rozrośniętego perukowca?
Sądząc po wiosennych przyrostach i Twoim zdjęciu - da sobie z tym radę dość szybko :P
Znowu szukam dobrego miejsca dla styrakowca, podmarzniętego w maju

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Piękne , duże kępy HOST !Ależ będzie spektakl , gdy zakwitną !
PĘCHERZNICA natomiast absolutnie niezwykła
W pierwszej chwili wydawało mi się ,że to jakaś kalina. Tyle kwiatów , sporych jak na ten krzew. Chyba nie przytnę w przyszłym roku swoich pęcherznic , może i u mnie tak zakwitną ?
PĘCHERZNICA natomiast absolutnie niezwykła

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek KaRo cz.6
To Diabolo?
Fantastyczna jest
Też mam , rośnie obok derenia Elegantssima i robią w duecie fajne zestawienie.
Fantastyczna jest

Też mam , rośnie obok derenia Elegantssima i robią w duecie fajne zestawienie.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Ile lat ma ta pęcherznica?
Wygląda wspaniale
Wygląda wspaniale

Re: Ogródek KaRo cz.6
witaj ale pęcherznica jest piękna to dlatego że nie dostała się pod nożyce.ale musi mieć dużo miejsca. pozdrawiam
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek KaRo cz.6
przepiękna ta pęcherznica a moja przypadkowo dostała w łapki M i wyplewił, co prawda moja tez wina bo nie skojarzyłam o co pytał :P
Krysiu ja wracam do mojego problemu jak ew.widzisz pomysł aby tuje połączyć z berberysami, dlaczego? - tuje posadzone są dość rzadko, kilka wypadło - były z odzysku.
Krysiu ja wracam do mojego problemu jak ew.widzisz pomysł aby tuje połączyć z berberysami, dlaczego? - tuje posadzone są dość rzadko, kilka wypadło - były z odzysku.
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek KaRo cz.6
Imponująco kwitnie pęcherznica i nie tylko ona 

Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
pamelko moje pęcherznice maja +,- 6 -7 lat i zawsze były bardzo mocno cięte aż do minionej jesieni
Paulownia regeneruje się doskonale - sądzę,że nadrobi i będzie wyglądała super pod koniec lata

Kalikarpa o białych owocach też już ruszyła dość dobrze,

natomiast słabo idzie to tej o fioletowych owockach.
Mimo późnej pory zamierzam ją przesadzić jeszcze...


Paulownia regeneruje się doskonale - sądzę,że nadrobi i będzie wyglądała super pod koniec lata

Kalikarpa o białych owocach też już ruszyła dość dobrze,

natomiast słabo idzie to tej o fioletowych owockach.
Mimo późnej pory zamierzam ją przesadzić jeszcze...

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Elu- mój styrakowiec również przymarzł tej wiosny ale nie tak drastycznie jak inne krzewy i rośnie dalej ale zagęścił się strasznie przy pniu i stracił pokrój luźnego drzewa na jakie go prowadziłam.
Muszę jednak poczekać na wieksze przyrosty by móc go znowu wymodelować
Perukowiec też przymarzł ale również lekko więc zostaje ale to krzak z przeszłością chorobową i jeśli jeszcze raz dopadnie go grzybica nie będę go już ratować - wykopię.
Na razie z tym problemem radzi sobie więc to kolejny powód by został u mnie.
Z bordowo listnych odpornych na mróz jest kilka innych krzewów ,którymi ewentualnie zamienię moje wrażliwce.
Bo jednak one są potrzebne w ogrodzie,dla kontrastu ...
Ewelino
wygląda na to,że cięcie pęcherznic też im sprzyja ale by mieć radość z ich kwitnienia nie mozna ich ciąć zbyt drastycznie. Z pewnością doczekasz się u siebie ich ładnego widoku.
Oliwko
Tak,Diabolo i pięknie wygląda zapewne nawet nie kwitnąca ale w sąsiedztwie roślin o kontrastowych liściach. Mam kilka takich zestawień ale pęchcerznicy nie udało mi się dotąd rozmnożyć. Jednak mam sadzonkę,dostałam w prezencie od miłej forumowiczki,która doczytała jakie mam kłopoty z jej rozmnożeniem.
Teraz formuję tę sadzonkę na krzew na pniu ... efektu jeszcze zbytnio nie widać,może w nastepnym sezonie juz będzie
Aniu ona ma ok.6-7 lat czyli niedługo się czeka na jej rozłożysty pokrój
Mario musi mieć dużo miejsca by sie swobodnie rozrastała to prawda ale ładnie równiez wygląda wciśnięta w inne krzewy,daje kontrast ,fajny wygląd na rabacie.
Mario-Tereso
po trudnej wiośnie zaczęło się nareszcie coś nie coś przyjemniejszego w moim ogródku .



Muszę jednak poczekać na wieksze przyrosty by móc go znowu wymodelować

Perukowiec też przymarzł ale również lekko więc zostaje ale to krzak z przeszłością chorobową i jeśli jeszcze raz dopadnie go grzybica nie będę go już ratować - wykopię.
Na razie z tym problemem radzi sobie więc to kolejny powód by został u mnie.
Z bordowo listnych odpornych na mróz jest kilka innych krzewów ,którymi ewentualnie zamienię moje wrażliwce.
Bo jednak one są potrzebne w ogrodzie,dla kontrastu ...
Ewelino

Oliwko

Teraz formuję tę sadzonkę na krzew na pniu ... efektu jeszcze zbytnio nie widać,może w nastepnym sezonie juz będzie

Aniu ona ma ok.6-7 lat czyli niedługo się czeka na jej rozłożysty pokrój


Mario musi mieć dużo miejsca by sie swobodnie rozrastała to prawda ale ładnie równiez wygląda wciśnięta w inne krzewy,daje kontrast ,fajny wygląd na rabacie.

Mario-Tereso



