jeśli piszę w złym dziale, to proszę mnie przenieśc.
Zwracam się z kolejną prośbą. Otóż,jak wcześniej pisałam od jakiegoś mw miesiąca jestem właścicielką działki (to moje początki dosłownie we wszystkim co ma związek z ogrodem). Na tą chwilę to głównie sprzątamy, wyrywamy chwasty itd, ponieważ działka jest po powodzi z zeszłego roku. I teraz pytanie o oczko wodno, w którym całkowicie przypadkiem (po wylaniu wody i czyszczeniu) znalazłam małą rybkę. Została tu przyniesiona przez Wisłę i jakimś cudem przeżyła rok w tym cuchnącym błocie. Zamieszczam jej zdjęcie:
http://img190.imageshack.us/img190/1567/obraz110vk.jpg
Teraz ma czystą wodę i nic więcej. Nie wiem co to za rybka, co jej dawac jeśc. W wodzie nie mam nic, bo nie planowałam w tym roku robic oczka wodnego i nawet nie wiem jak się za to zabrac. Czy powinnam jej kupic jakies glony? Czy lepiej wypuścic ją do Wisły (ale żal by mi było). Napiszcie co o tym myślicie. Proszę
