Padł mi baterie w aparacie, a po wczorajszej burzy nie wiem, czy kwiaty zostałyasia0809 pisze:Stanwell Perpetual, która w tym roku jest zdecydowanie pierwsza - już rozwinęła kwiatyto dlaczego jeszcze nie ma tutaj zdjęć?
Ogród Moni cz.4
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Moni cz.4
Piwonia piękna
bez dwóch zdań.Wygląda ja z bibułki.A kalina to zadośćuczynienie za hortensje.Wielkie kule
u mnie maleńkie.Chyba żle posadzona.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
_oleander_, żebyś wiedziała, że chyba w zamian za hortensje, bo jeszcze żadnego roku nie były tak duże - dosłownie nie mieszczą się w dłoni
. Za to pięknie wyglądają
Jeden krzew ma mniejsze kule, ale to za sprawą czarnych mszyc, które obsiadły płode pędy w kwietniu i wyssały wszystkie soki, a ja je zlikwidowałam chyba zbyt późno i przez to wytworzyły się mniejsze kwiaty. Uwielbiam kaliny. Ostatnio w ogrodniczym spotkałam piękną, mocno pachnącą odmianę Heroine - kule o czystej bieli, wielkie jak u tej mojej Roseum, ale bardziej twarde, błyszczące te dzwoneczki, jakby były z wosku. No i ten zapach ...
Niesamowita odmiana, ale dość droga i wstrzymałam się z kupnem. Tak jednak za mną chodzi, że nie wiem, czy nie poproszę o odłożenie tego krzaczka do czasu wypłaty 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Moni cz.4
przyznam się szczerze, że piwonie krzewiastą po raz pierwszy w życiu kwitnąca zobaczyłam w tym roku u siebie, pewnie mamy te same zapach cudowny, kwiaty duże, moja zakwitła 7 kwiatami i to po raz pierwszy, druga czerwona tylko miała jeden ale mniejszy, jak widzę mamy wspólna radość z tych cudownych kwiatów.
pozdrawiam
pozdrawiam
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
Moniko wiele się u Ciebie dzieje,mieszkasz juz w nowym domku - to cudowne.
Możesz delektować się swoim dziełem to wspaniałe.
Szkoda tych krzewów,które zabrała nam zima ale z pewnością odbudujesz jeszcze kolekcję a będąc już stale na miejscu
otoczysz swój piękny ogród jeszcze lepsza opieką.
Znasz zapewne przysłowie 'Pańskie oko...' coś w tym porzekadle jest ,sprawdza się
Nadchodzi czerwiec i ja już wyobrażam sobie Twój ogród.
Wyobrażam? a może raczej nie wyobrażam jak tam będzie romantycznie...
Róże i róże i róże i zapach... zamykam oczy widze wiele kompozycji z Twojego ogrodu jak pergolę,klomb z bukszpanami itd
Mam nadzieję,że będziesz na bieżąco sprawiała nam radość zdjęciami ...czekam na nie .
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia,całkowitego ...musisz je mieć by mieć siły dla swojego wielkiego dzieła.
Uściski serdeczne ślę
Możesz delektować się swoim dziełem to wspaniałe.
Szkoda tych krzewów,które zabrała nam zima ale z pewnością odbudujesz jeszcze kolekcję a będąc już stale na miejscu
otoczysz swój piękny ogród jeszcze lepsza opieką.
Znasz zapewne przysłowie 'Pańskie oko...' coś w tym porzekadle jest ,sprawdza się
Nadchodzi czerwiec i ja już wyobrażam sobie Twój ogród.
Wyobrażam? a może raczej nie wyobrażam jak tam będzie romantycznie...
Róże i róże i róże i zapach... zamykam oczy widze wiele kompozycji z Twojego ogrodu jak pergolę,klomb z bukszpanami itd
Mam nadzieję,że będziesz na bieżąco sprawiała nam radość zdjęciami ...czekam na nie .
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia,całkowitego ...musisz je mieć by mieć siły dla swojego wielkiego dzieła.
Uściski serdeczne ślę
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Taro/ Aniu, - moja drzewiasta/krzewiasta piwonia co roku ma o jeden kwiat więcej - pewnie w przyszłym będzie miała ich 5
To piękna roślina, ale bardzo krótko można cieszyć się kwiatem, dlatego mimo wszystko wolę ogrodowe piwonie, na które czekam z niecierpliwością
Pąki już mocno nabrzmiałe, więc myślę, że lada dzień będzie piwoniowo w ogrodzie
Z tych krzewiastych mam jeszcze fioletową, jak wspominałam, ale nie zdążyłam uchwycić pełnego kwitnienia, jedynie ostatni kwiat:

Krysiu - jeszcze mam sporo do zrobienia w ogrodzie. Tak naprawdę zagospodarowałam dopiero jego połowę, a może nawet mniej. Część ogrodu za pergolą aż do tej wielkiej tuji na końcu to druga połowa ogrodu, gdzie w zasadzie wsadziłam na razie tylko iglaki, żeby już rosły i były tłem dla przyszłościowo nasadzonych kwiatów, bylin. Póki co zgromadzone mamy tam drewno z budowy, rośnie trawa, a na samym końcu młody sad. Nie jest tam zbyt ładnie, ale mam nadzieję, że w tym i następnym sezonie nieco poprawię

A teraz jeszcze kilka fotek z ogrodu.
Incarvillea - różową mam od kilku lat, rośnie coraz gęściej, kwitnie obficie.

Do białej robię trzecie podejście i chyba ostatnie - zawsze wymarza w zimie. Jeśli tej nowej się nie uda, to już nie będę próbować. Ma szanse, bo jest dobrze ukorzeniona, więc może coś z niej będzie

Coś dla Asi - wymęczona przez burzę Stanwell Perpetual:

I Pastella - zakupiłam kolejną do kolekcji
Uwielbiam tę odmianę


Z tych krzewiastych mam jeszcze fioletową, jak wspominałam, ale nie zdążyłam uchwycić pełnego kwitnienia, jedynie ostatni kwiat:

Krysiu - jeszcze mam sporo do zrobienia w ogrodzie. Tak naprawdę zagospodarowałam dopiero jego połowę, a może nawet mniej. Część ogrodu za pergolą aż do tej wielkiej tuji na końcu to druga połowa ogrodu, gdzie w zasadzie wsadziłam na razie tylko iglaki, żeby już rosły i były tłem dla przyszłościowo nasadzonych kwiatów, bylin. Póki co zgromadzone mamy tam drewno z budowy, rośnie trawa, a na samym końcu młody sad. Nie jest tam zbyt ładnie, ale mam nadzieję, że w tym i następnym sezonie nieco poprawię

A teraz jeszcze kilka fotek z ogrodu.
Incarvillea - różową mam od kilku lat, rośnie coraz gęściej, kwitnie obficie.

Do białej robię trzecie podejście i chyba ostatnie - zawsze wymarza w zimie. Jeśli tej nowej się nie uda, to już nie będę próbować. Ma szanse, bo jest dobrze ukorzeniona, więc może coś z niej będzie

Coś dla Asi - wymęczona przez burzę Stanwell Perpetual:

I Pastella - zakupiłam kolejną do kolekcji


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Moni cz.4
Moniko, ciesze się, że wracasz do zdrowia i do nas.
Piwonie krzewiaste podziwiam wielu ogrodach, bardzo mi sie podobają, ale z powodu braku miejsca raczej się nie skuszę.
Trzy róże stracone zima na taką ilość to super. U mnie jedna wyrzucona a trzy bardzo powoli sięzbierają, ale żyją. Reszta jak na pierwszy rok bardzo obiecująca.
Czekam z niecierpliwością na widoki kwitnących róż w twoim ogrodzie.
Pozdrawiam
Piwonie krzewiaste podziwiam wielu ogrodach, bardzo mi sie podobają, ale z powodu braku miejsca raczej się nie skuszę.
Trzy róże stracone zima na taką ilość to super. U mnie jedna wyrzucona a trzy bardzo powoli sięzbierają, ale żyją. Reszta jak na pierwszy rok bardzo obiecująca.
Czekam z niecierpliwością na widoki kwitnących róż w twoim ogrodzie.
Pozdrawiam
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
U mnie wciąż walczy o życie Uetersener Klosterrose. Z utraconych najbardziej ubolewam nad Aleksandra Princess de Luxembourg i Moonlight - to były jesienne zakupy. Padła mi też jedna Aspiryn Rose, ale przyczyną były prawdopodobnie mrówki, bo jak ją wykopywałam, to pod spodem było mrowisko 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Moni cz.4
UK też mi trochę podmarzło - musi być trochę z tych mniej odpornych. Szkoda Aleksandry - widziałam ją w Rosa Ćwik w 6 litrowej donicy za 50 zł. Zaczęli sprzedawać róże w donicach.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Moniś Pastella jest przepiękna, muszę i ja sie za nią rozejrzeć
Inkarwille śliczniutkie, ja w tym roku kupiłam różowiutka, już niestety przekwitła, ale mam nadzieję, ze przezimuje i w przyszłym roku będzie bogatsza
Piwonie cudo....przy takich widokach cierpię, ze nie mam większego ogródka
Inkarwille śliczniutkie, ja w tym roku kupiłam różowiutka, już niestety przekwitła, ale mam nadzieję, ze przezimuje i w przyszłym roku będzie bogatsza
Piwonie cudo....przy takich widokach cierpię, ze nie mam większego ogródka
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
Moniko, zauroczył mnie Twój ogród
I te róże
Zaiste imponująca kolekcja.
Tak sobie myślę, że może razem z Józiem wproszę się na oglądanie Twoich cudownych roślinek
Pozdrawiam Małopolankę
Tak sobie myślę, że może razem z Józiem wproszę się na oglądanie Twoich cudownych roślinek
Pozdrawiam Małopolankę
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Moni cz.4
Moni,z moich jesiennych zakupów przetrwały tylko Pomponelle i walczy Aleksadnra -Princesse de Luxemburg.Souvenir de Baden Baden,Larissa i Uetersen Rozenprinzessin-padły
A z tym mrówkami to jakaś plaga.
A z tym mrówkami to jakaś plaga.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Gosiu, z Uetersener Kl. to chyba ja zawaliłam. Ma cały czas mocne, zielone pędy, ale nie puszczała z nich nic a nic. To raczej objaw, że nie ukorzeniła się zbytnio późną jesienią i trzeba ją było podlewać, a ja najpierw byłam w szpitalu, później leżałam 3 tyg. w łóżku, a za oknem były upały. Jak już dałam radę wyjść kilka dni temu, to od razu przycięłam nieco te ubiegłoroczne pędy, podlewałam i zaczęła co nieco wypuszczać z tych (cały czas zielonych, mimo wszystko) gałązek. Myślę, że coś z niej będzie, ale potrzebuje szczególnej opieki i cierpliwości. Bardzo na nią liczę, bo na zdjęciach wygląda pięknie
Aguś, Pastellę mam od Spasówki, ale bez problemu możesz nabyć w Rosarium ;) Jest niedużym krzaczkiem, więc do niedużego ogródeczka w sam raz
Ja Pastellę uwielbiam - to już moja 8 sztuka
Evluk - witaj w moim skromnym wątku
Józio wie jak do mnie trafić, więc nie ma problemu, tylko może w późniejszym terminie, jak dojdę do siebie po chorobie, OK
Aszko, pamiętasz może gdzie kupiłaś Aleksandrę -Princesse de Luxemburg? Nie mogę dojść do źródła zakupu mojej, a chciałabym nową
Aguś, Pastellę mam od Spasówki, ale bez problemu możesz nabyć w Rosarium ;) Jest niedużym krzaczkiem, więc do niedużego ogródeczka w sam raz
Evluk - witaj w moim skromnym wątku
Aszko, pamiętasz może gdzie kupiłaś Aleksandrę -Princesse de Luxemburg? Nie mogę dojść do źródła zakupu mojej, a chciałabym nową
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Moni cz.4
Moni,kupowałam w RosaĆwik.I mam wrażenie,że też "zawaliłam" sprawę z pozostałymi różami.Chciciaż nie tak do końca bo sporo osób ma straty
Re: Ogród Moni cz.4
ach ta drzewiasta piwonia..
Moja malutka dlatego chętnie zerkam do innych ogródków wypatrując jej kwiatów..
Fajnie, ze mieszkasz już w domu,... masz blisko do ogródka...mozesz częsciej się nim zajmowac..
ale czy tak jest?
Zdrówka zyczę i czekam na zdjęcia róż..
Moja malutka dlatego chętnie zerkam do innych ogródków wypatrując jej kwiatów..
Fajnie, ze mieszkasz już w domu,... masz blisko do ogródka...mozesz częsciej się nim zajmowac..
ale czy tak jest?
Zdrówka zyczę i czekam na zdjęcia róż..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski

