Pod gruszą...
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Pod gruszą...
to jak bym widziała siebie w ogrodniczym

Re: Pod gruszą...
jestem bardzo podobna do was:) w tej kwestii

Re: Pod gruszą...
Bo te sklepy ogrodnicze są lepsze od tych ciuchowych. Nie musisz rozmiaru dopasowywać, do przymierzalni chodzić i wszystko na twoją miarę, tylko nie zawsze na kieszeń, niestety....
Ale 15 złotych, toż to grzech bylo nie kupić!
Ale 15 złotych, toż to grzech bylo nie kupić!
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Pod gruszą...
Jagusia pisze:Bylibyśmy dumni gdybyś kupiła tę korę... a tak przejrzeliśmy Twój diaboliczny planJanneke pisze:Zacznijmy od tego, że jadąc do centrum ogrodniczego po korę, caaaały czas powtarzałam sobie "Asiu, pamiętaj, nie potrzebujesz na razie kwiatków, nie idź w tamtą stronę" I powiem Wam, prawie mi się udało, bo z centrum wychodziłam TYLKO z kaliną koralową, goździkiem i jednym clematisem. Prawda, że jesteście ze mnie dumni??![]()
A tak w ogóle padam na twarz, więć jutro szczegóły i zdjęcia![]()
p.s. a o korze zapomniałam....: ciekawe ile razy pojedziesz tak "po korę" za każdym razem przywożąc 2-3 sztuki roślinek
![]()
mój post z 24 strony
a nie mówiłam !!!
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Pod gruszą...
Janneke pisze:Bo te sklepy ogrodnicze są lepsze od tych ciuchowych. Nie musisz rozmiaru dopasowywać, do przymierzalni chodzić i wszystko na twoją miarę, tylko nie zawsze na kieszeń, niestety....
Ale 15 złotych, toż to grzech bylo nie kupić!
- joannakr0508
- 500p

- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod gruszą...
Jagusia tak mi się właśnie zdawało że Asia już raz się wybrała po tą korę nie wierzę znowu jej nie kupiła 
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Pod gruszą...
Oj tam zdarza się najlepszym

- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Pod gruszą...
Ahh 15 zł to nie dużo hehe ale za to jaka roślinka ;)
Re: Pod gruszą...
I Wy, Brutusy przeciwko mnie?
Co się ze starej, sklerotycznej koleżanki naśmiewacie
Co się ze starej, sklerotycznej koleżanki naśmiewacie
Re: Pod gruszą...
jesteś niesamowicie skuteczna w zakupie nowych roślin,
gorzej z tą korą

gorzej z tą korą
- joannakr0508
- 500p

- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod gruszą...
Dziewczyny mam pytanie bo przeglądałam oferty sprzedaży roślin forumowiczów i niektóre tak mi się wydaje że są tanie czyli bardziej się opłaci kupić tu na forum czy na bazarze lub ogrodniczym jak myślicie 
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pod gruszą...
Janneke roślinki w każdym ogrodniczym wyciągają do mnie główki i rączki prosząc "zabierz do domku".To zabieram
Ostatnio (przy okazji oczywiście, wizyt u alergologa, dodam, że częstych) odwiedzałam pewien ogrodniczy. I robię zakupy- na swoje usprawiedliwienie dodam, że małe
. Dzisiaj pani sprzedająca z rozpędu pożegnała mnie słowami; "to na razie"
, cóż po takim pożegnaniu muszę tam znowu zawitać 
Ostatnio (przy okazji oczywiście, wizyt u alergologa, dodam, że częstych) odwiedzałam pewien ogrodniczy. I robię zakupy- na swoje usprawiedliwienie dodam, że małe
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Pod gruszą...
do mnie też roślinki wołają ze sklepu, więc tych z netu nie zamawiam:)

