Werbena jednoroczna(Verbena ×hybrida )-uprawa,pielęgnacja,choroby
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Werbena
W 2009. roku miałem werbeny. Posiane na przełomie marca i kwietnia zakwitły pod koniec czerwca.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Werbena
Moja werbena wysiała się w całym ogrodzie, jest piękna w połączeniu z trawami.
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Werbena

Re: Werbena
Ja w ubiegłym roku wysiałem mix kolorów do doniczek w marcu. Nie pikowałem ich bo to robota ponad moje możliwości. Wybrałem wersję "po 4 nasionka do p9". Trochę zabawy przy "sianiu" było ale niemalże wszystkie urosły, w maju poszły do ziemi i było im dobrze przez cały rok. Jako totalny laik, stwierdziłem, iż jako roślina "jednoroczna" zimy nie przetrwa. Na wiosnę okazało się, że że w tym miejscu co rosły wychodzi coś z ziemi. Moja mama stwierdziła, że posiały się jakieś chwasty podobne do pokrzywy i je powyrywała. Na szczęście nie wszystkie, bo z tych "chwastów" wyrosły werbeny jeszcze ładniejsze niż rok wcześniej (lecz z przyczyn wiadomych było ich zdecydowanie mniej). I teraz moje pytanie. Czy ona się sama rozsiewa czy drugi rok to kategorycznie koniec jej życia?
To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku.
Winston Churchill
Ogródkowe chwastowisko
Winston Churchill
Ogródkowe chwastowisko
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Werbena
Werbena jest byliną (roślina wieloletnia), jednak ze względu na ich słabą mrozoodporność i wymarzanie w zimie u nas uprawiane są jako rośliny jednoroczne. Twoim werbenom udało się przezimować, stąd kwitnienie w drugim roku. Skoro przetrwały poprzednią zimę nie należy wykluczać możliwości, że nie przezimują tej.
Pozdrawiam,
Wojtek - LeroyMerlin
Pozdrawiam,
Wojtek - LeroyMerlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Werbena
Czy nie prostszym wyjaśnieniem jest po prostu to, że werbena sama się rozsiała?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Werbena
Też tak uważam, wiele roślin uprawianch u nas jako jednoroczne się rozsiewa bezproblemowo. Po zeszłym sezonie mam w ogrodzie właśnie samosiejki werbeny i np. celozji.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Werbena
A ja właśnie doczytałem i muszę oddać sprawiedliwość Wojtkowi z Leroy Merlin. Rzeczywiście werbena jest rośliną wieloletnią (podobnie jak chociażby lwia paszcza czy kobea), a to, że w naszym klimacie uprawiana jest zazwyczaj jako jednoroczna, to już inna sprawa...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Werbena
No ale to przecież "u nas" i w odniesieniu do naszego klimatu używa się określenia "roślina jednoroczna" (zresztą, jeśli mnie wzrok nie myli napisałam "uprawianch u nas jako jednoroczne"
). Wiadomo, że w warunkach zbliżonych do naturalnych żyje dłużej.
Poza tym wyróżniamy, z tego co się orientuję, dwa rodzaje werbeny: jednoroczną i bylinową, a ten wątek tyczy się tej jednorocznej.
Przy okazji: jak się miały Wasze werbeny w tym sezonie? Ja w tym roku z nich zrezygnowałam, bo miałam już niemiłe doświadczenia z grzybami.
Być może w moim ogrodzie są jakieś korzystne dla nich warunki do rozwoju, bo co najmniej kilka roślin muszę systematycznie pryskać...


Przy okazji: jak się miały Wasze werbeny w tym sezonie? Ja w tym roku z nich zrezygnowałam, bo miałam już niemiłe doświadczenia z grzybami.

Re: Werbena
Witam, mam pytanie bo się troszkę pogubiłam
czy ten kwiat to też werbena?

dostałam go w donicy w wersji już dużej rozrośniętej, kojarzę, że moja mama go zimuje w domu w chłodnym pomieszczeniu w wersji-suche, przycięte patyki, a na wiosnę on odbija i się rozrasta
Byłam przekonana, że to właśnie werbena ale wszyscy tu piszecie , że siejecie z nasion i nikt nic nie wspominał, że je zimuje, no chyba, że żle poszukałam
wybaczcie początkującej ogrodniczce

czy ten kwiat to też werbena?
dostałam go w donicy w wersji już dużej rozrośniętej, kojarzę, że moja mama go zimuje w domu w chłodnym pomieszczeniu w wersji-suche, przycięte patyki, a na wiosnę on odbija i się rozrasta
Byłam przekonana, że to właśnie werbena ale wszyscy tu piszecie , że siejecie z nasion i nikt nic nie wspominał, że je zimuje, no chyba, że żle poszukałam

Kama
Re: Werbena
dzięki Mateusz, wygooglałam tą lantanę i faktycznie te moje bardziej na nią pasują. W takim razie uciekam i nie zaśmiecam wątku
chyba żebym się werben dorobiła 


Kama