Hosty rzeczywiście wolą cień lub pół, ale niektóre dobrze sobie radzą w słońcu, szczególnie te z przebarwieniami. Danusi w słoneczku a niczego im nie brakuje.
Małe - wielkie szczęście...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Jule
. Bo
łobuziak jest, a i ujecie nie najlepsze
Lubię takie drobiażdżki. Trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby dostrzec. Nie rzucają się w oczy i "ładnie" starzeją.
Hosty rzeczywiście wolą cień lub pół, ale niektóre dobrze sobie radzą w słońcu, szczególnie te z przebarwieniami. Danusi w słoneczku a niczego im nie brakuje.
Hosty rzeczywiście wolą cień lub pół, ale niektóre dobrze sobie radzą w słońcu, szczególnie te z przebarwieniami. Danusi w słoneczku a niczego im nie brakuje.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
Bo to zalezy jeszcze w jakim regionie Polski u mnie jak tak przyjdzie po 30-sci pare stopnie przez trzy tygodnie, to na mojej patelni i strasznie przepuszczalnej glebie z piachami pod spodem, to wszystko pada 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
No to musisz poczekac, aż krzaczorki podrosną i w ich cieniu będzie można cos podsadzić.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko żółty kolor jest taki radosny i słoneczny, że wcale nie dziwię się, że jest go tak dużo w wiosennych kwitnieniach
U mnie też sporo kwiatów w tym kolorze i rozświetlają ogród w tak paskudny dzień, jak dzisiaj
Hosty to fascynujące rośliny i jakoś do tej pory nie wiązałam ich z cmentarzem
W każdym razie powiększaj swoją kolekcję 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Iwonko dziękuję za niedzielne odwiedzinki. Hosty na pewno mają u mnie stałe zainteresowanie. W przyszłą sobote wybieram sie na kiermasz. Może coś upoluję?
Zółty i ciepłe ( pomarańcz, czerwień) dają ogrodowi energii. Mam jeszcze liliowce, irysy, języczki i lilie, róże- więc będzie cieplutko. Zapraszam
Zółty i ciepłe ( pomarańcz, czerwień) dają ogrodowi energii. Mam jeszcze liliowce, irysy, języczki i lilie, róże- więc będzie cieplutko. Zapraszam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ja akurat niespecjalnie lubię ozdoby ogrodowe (może mi przejdzie), ale kot-rewelacja
Aniołek też mi się podoba.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewo, u mnie tez niewiele. Jest jeszcze karmik i wiatraczek.
O korzeniach, pniakach, kamlotach, donicach i pojemnikach np koszykowych, jakaś lampka na stole, nie mówię
.
A te "pniakowe" stworki- od
i bardzo dyskretne.
Latem będzie mini kapliczka z św. Franciszkiem, ale też drewniana w naturalnym kolorze. Już zamówiłam
Mimo, że u mnie raczej zgodnie z naturą, szanuję upodobania tych, którzy "lubią inaczej", każdy ma taki ogródek jaki lubi. I to chyba najważniejsze w tym wszystkim...
Na dzisiaj pastelowo, prawie jak akwarelami. Na poprawę humoru i wbrew temp. za oknem.
Orliki. Niedługo powinno zakwitnąć maleństwo 'Black Barlow', paczek już widać


Czyściec i jasnota .

O korzeniach, pniakach, kamlotach, donicach i pojemnikach np koszykowych, jakaś lampka na stole, nie mówię
A te "pniakowe" stworki- od
Latem będzie mini kapliczka z św. Franciszkiem, ale też drewniana w naturalnym kolorze. Już zamówiłam
Mimo, że u mnie raczej zgodnie z naturą, szanuję upodobania tych, którzy "lubią inaczej", każdy ma taki ogródek jaki lubi. I to chyba najważniejsze w tym wszystkim...
Na dzisiaj pastelowo, prawie jak akwarelami. Na poprawę humoru i wbrew temp. za oknem.
Orliki. Niedługo powinno zakwitnąć maleństwo 'Black Barlow', paczek już widać


Czyściec i jasnota .

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe - wielkie szczęście...
....juz zmieniłam zdanie dzisiaj u Ciebie
Jaki cudne orliki
Zaczyna sie najprzyjemnieszy okres w ogrodzie
Uwielbiam to!!!!
Piękne Twoje rzezby może i moi tez mi kiedys coś wydłubią
byle nie oczy
Ja tez mam plan na mini kapliczke na moim klonie juz zakupiłam takiego "Frasobliwego Jezuska"montaz w tym tygodniu

Piękne Twoje rzezby może i moi tez mi kiedys coś wydłubią
Ja tez mam plan na mini kapliczke na moim klonie juz zakupiłam takiego "Frasobliwego Jezuska"montaz w tym tygodniu
marzenia się spełniają! Dana
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Z Frasobliwym, to u nas dłuższa historia.

Zakupiliśmy na nowy dom, żeby postawić w ogródku. W podziekowaniu, za spełnione marzenia o swoim szczęśliwym miejscu.
Postawiliśmy w saloniku, zeby przygotować mu miejsce
I tak stoi do dzisiaj
M powiedział, ze na dworze będzie mu źle...Jest domowy. Stoi sobie cierpliwie w kąciku.
Ja cierpliwość straciłam, stąd Francesko. Zamieszka wśród swoich braci mniejszych. Zamówiony. Nasz dobry znajomy tworzy takie cuda. W czerwcu ma być gotowy.
W ogrodzie p. Wentów k/ Kościerzyny tez widziałam ładne świątki.


Zakupiliśmy na nowy dom, żeby postawić w ogródku. W podziekowaniu, za spełnione marzenia o swoim szczęśliwym miejscu.
Postawiliśmy w saloniku, zeby przygotować mu miejsce
M powiedział, ze na dworze będzie mu źle...Jest domowy. Stoi sobie cierpliwie w kąciku.
Ja cierpliwość straciłam, stąd Francesko. Zamieszka wśród swoich braci mniejszych. Zamówiony. Nasz dobry znajomy tworzy takie cuda. W czerwcu ma być gotowy.
W ogrodzie p. Wentów k/ Kościerzyny tez widziałam ładne świątki.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Agnieszko zawsze je lubiłam. Gdy byłam dzieckiem, moja sąsiadka miała ich cały szpaler pod płotem. Uwielbiałam je oglądać. Każdy był inny.
Dzisiaj też sie nimi zachwycam. Potrafią sprawiac niespodzianki. Tych nizutkich pełnych bordowych przez rok nie było, a tu nagle sa, róż majtkowy tez nie wiem skąd? Może z nasion nie powtarzają cech roślin matecznych stąd wymiksowane kolory? Nie mam pojęcia. Ale są cudne i jakie wielkie!.

Maleństwo 'Black Barlow', paczek już widać. Ciekawe czy nim będzie, bo zakupiony na all
Dzisiaj też sie nimi zachwycam. Potrafią sprawiac niespodzianki. Tych nizutkich pełnych bordowych przez rok nie było, a tu nagle sa, róż majtkowy tez nie wiem skąd? Może z nasion nie powtarzają cech roślin matecznych stąd wymiksowane kolory? Nie mam pojęcia. Ale są cudne i jakie wielkie!.

Maleństwo 'Black Barlow', paczek już widać. Ciekawe czy nim będzie, bo zakupiony na all
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justyno - orliki już u Ciebie kwitną
Moje tydzień temu nie wykazywały najmniejszej ochoty...
....
Moje tydzień temu nie wykazywały najmniejszej ochoty...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Marysiu, ostatnie deszcze im pomogły. Te ze słonecznej strony, przy ścianacvh. Inne już też w gotowości. Ciekawe czy wszystkie fioletowe będą czy niespodzianki?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Lubię orliki i pozwalam im się rozsiewać-w granicach rozsądku. Jest jedno miejsce, które chętnie bym im oddała. Zobaczymy, czy uda im się zadomowić na dobre 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewo, moje to też siewki-niespodzianki. Czasami je po prostu przeprowadzam w odpowiednie dla nich i dla mnie miejsce. Dobrze to znoszą.
Myślę, ze warto miec orliki na rabatkach.
Myślę, ze warto miec orliki na rabatkach.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe - wielkie szczęście...
Piekny frasobliwy
Orliki...... ostatnio kolejna moja
Kawka? Czy już po........ spóżniłam się
marzenia się spełniają! Dana


