Comcia jak czytałaś może wczesniejsze posty, to moje goździki przesadzone do gruntu świetnie rosły i kwitły. Jak uda mi sie jakos skopiować zdjecie z mojego wątku tutaj to pokaże, bo kompa swojego mam w serwisie wiec nie mam dostepu do zdjec.
W tym roku już ich siac nie będę, inne jednoroczne sobie posadzę

, ale ogolnie nie mialam z nimi problemu
Tu zdjęcie z sierpnia, jak wygladala ta rabatka goździkowo-astrowa - wszystkie z wlasnego siewu.
A potem w pażdzierniku jakos wszystkie je powyrywałam by moc na ich miejsce posadzic tulipany, i te wyrwane goździki przesadziłam pod płot, miedzy aksamitki i wygladały tak:
No ale w listopadzie dokupilam jeszcze tulipanow i wkoncu wyrwałam i z tego miejsca te goździki pomimo tego ze jeszcze w listopadzie miały kwiaty, no i poszły na kompost, co dopiero potem sie kapłam ze moglam je rozdać na forum bo były one dwu letnie
