Lucynko, rzeczywiście szkoda, że między nami jest taka odległość- na pewno raźniej by mi było z bukietem zrobionym przez forumową koleżankę
Baryczkowe Storczyki cz. II
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Agatko, masz rację, że z tego się nie da wyjść- taka choroba storczykowa zostaje w człowieku i każe patrzeć w każde okno w poszukiwaniu storczyków (ba! nawet zapamiętuję który gdzie jest), w dziele ogrodniczym zawsze znajdę się przy stoisku ze storczykami, ech- długo by wymieniać objawy tej choroby 
Lucynko, rzeczywiście szkoda, że między nami jest taka odległość- na pewno raźniej by mi było z bukietem zrobionym przez forumową koleżankę
Lucynko, rzeczywiście szkoda, że między nami jest taka odległość- na pewno raźniej by mi było z bukietem zrobionym przez forumową koleżankę
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Wiem,że nic tu po mnie w takim ważnym momencie i podejmowaniu strategicznych,bo na całe życie,decyzji ale ja wybrałbym dla żony bukiecik nr 3
Gratulacje składałem już kiedyś,więc teraz tylko radosnych i zdrowych Świąt
Gratulacje składałem już kiedyś,więc teraz tylko radosnych i zdrowych Świąt
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko co osoba to opinia odnośnie bukiecików mnie osobiście urzekł ten drugi 
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko, miło patrzeć jak pięknie w Twoim (i Mamy) 'Storczykowie' - barwne kwitnienia, nowe przyrosty
Postawiłaś m. in.na Dendrobia i widać, że to dobry wybór. Śliczne młode i zdrowe przyrosty. Na jesień (a może i wcześniej) będziesz się cieszyć kwiatami
Widzę, że odliczasz już dni do ślubu. Zobaczysz - wszystko pójdzie gładko, a bukiecik to i tak będzie Twoja decyzja. Mnie podoba się ten trzeci - ciepły kolor.
Dziękuję za życzenia Świąteczne i odwzajemniam je
Postawiłaś m. in.na Dendrobia i widać, że to dobry wybór. Śliczne młode i zdrowe przyrosty. Na jesień (a może i wcześniej) będziesz się cieszyć kwiatami
Widzę, że odliczasz już dni do ślubu. Zobaczysz - wszystko pójdzie gładko, a bukiecik to i tak będzie Twoja decyzja. Mnie podoba się ten trzeci - ciepły kolor.
Dziękuję za życzenia Świąteczne i odwzajemniam je
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilo- bardzo bujne Masz dendrobia. Zazdroszczę pięknych, młodych przyrostów
Może kiedyś się takich doczekam na moich dendrobiach...
-
Zabka_Monis
- 1000p

- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko a mnie z kolei podoba się najbardziej ten bukiet z drugiego zdjęcia - zielone Cymbidia
A czy Ty sama już wiesz który wybierasz? 
Dendrobia masz bardzo ładne i zdrowe. Najbardziej podobają mi się te świeżutkie korzonki ze świeżutkich psb
Dendrobia masz bardzo ładne i zdrowe. Najbardziej podobają mi się te świeżutkie korzonki ze świeżutkich psb
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko każda strata jest ciężka ciesze się, że masz chęć odbudowania kolekcji
czy to będą cattleye czy phalaenopsisy decyzja należy do Ciebie mam nadzieję, że nie będziesz miała więcej strat
Bukiet piękny sama w poprzednim roku robiłam bukiety

Bukiet piękny sama w poprzednim roku robiłam bukiety
Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kochani moi- bukiet pokażę Wam, gdy już będzie po ślubie, a emocje opadną. Sama nie wiem jak będzie wyglądała wersja ostateczna 
Przejdźmy do informacji "z parapetów"- po pierwsze- przygotowuję się do przeprowadzki, mam ogromny problem z logistyką, tzn. muszę poukładać storczyki tak, by nie mieszać tych "zagrożonych" z "czystymi"- niestety- miejsca będę miała trochę więcej- ale 3 okna (południowe, zachodnie i północne) są w pomieszczeniach, gdzie nie było choroby- nie chcę do nich wstawiać roślin- możliwych nosicieli choroby. Znowuż w pokoju, gdzie był przypadek zachorowania, parapet jest sporo za krótki. Pomyślę jeszcze- może któryś trafi do biura mojej Mamy- a może oddam kilka kaktusów.
Po drugie- zauważyłam pierwsze oznaki tego, że przesadzenie cymbidium było prawidłowe (i słuszne)- storczyk buduje nowe korzenie i odbicia ze starych. Przyznam, że gdy wyjęłam je ze starej doniczki przeżyłam szok- bryła korzeniowa była jakby ociosana siekierą- bałam się, że przez to korzenie będą w kiepskim stanie. Okazało się, że cymb. to nie przeszkodziło- rośnie, więc jest dobrze
Za tydzień "wyjdzie" na taras 
Po trzecie- dendrobia szaleją i bardzo mnie to cieszy- nie umiałam rozpoznać czy korzenie dend. Anna Green są zdrowe- były kremowo-szare lekko wklęsłe. Po przekwitnięciu przełożyłam je do przeźroczystej doniczki (nie przesadzałam całkiem)- teraz widzę, że z tych korzeni wyrastają nowe odnogi- cieszę się
Po czwarte- ruszają do wzrostu moje dwa ostatnie falenopsisy (Rudzielec i żółty Książę)- pierwszy puszcza nowe listki i korzonki- nadal rośnie w szkle, co chyba mu służy- muszę go zacząć nawozić. Książę, który dostał takie imię dzięki ostentacyjnemu zrzucaniu pąków pewnej zimy, kilka m-cy temu stracił sporo korzeni (dzięki mojemu Połówkowi)- teraz powoli odbudowuje system korzeniowy- również rośnie w szkle w korze z OS, choć ta kora, jak na jego potrzeby zbyt szybko wysycha- muszę go często podlewać. Ten Phal. ma mnóstwo liści- 12 sztuk, które bardzo są oklapnięte- nie wygląda to dobrze. Może wkrótce się to poprawi.
Po piąte- nie zdążyłam Wam napisać o nowym Phal.- miesiąc temu dostałam go od Piotrka- wczoraj został przewiany i stracił kwiaty. Wyglądał m/w tak:

Po szóste- u mojej Mamy pojawiają się pierwsze pędziki (nawet nie wiecie jak Jej zazdroszczę!)- wkrótce pokażę Wam jak rozkwitły
Chciałabym, by zakwitł Phal. z liśćmi w plamki (takie jak mój były Plamisty)- jesienią miał pęd, ale zrzucił pąki- przez to nie wiem jakie dokładnie ma kwiaty.
Po siódme- epikatleja, którą niedawno dostałam pięknie odbudowuje korzenie- martwiłam się, że ją stracę, ale widocznie siłę i chęć życia ma większą niż myślałam.
Pozdrówka cieplutkie dla Was- postaram się następnym razem pokazać więcej fotek
Przejdźmy do informacji "z parapetów"- po pierwsze- przygotowuję się do przeprowadzki, mam ogromny problem z logistyką, tzn. muszę poukładać storczyki tak, by nie mieszać tych "zagrożonych" z "czystymi"- niestety- miejsca będę miała trochę więcej- ale 3 okna (południowe, zachodnie i północne) są w pomieszczeniach, gdzie nie było choroby- nie chcę do nich wstawiać roślin- możliwych nosicieli choroby. Znowuż w pokoju, gdzie był przypadek zachorowania, parapet jest sporo za krótki. Pomyślę jeszcze- może któryś trafi do biura mojej Mamy- a może oddam kilka kaktusów.
Po drugie- zauważyłam pierwsze oznaki tego, że przesadzenie cymbidium było prawidłowe (i słuszne)- storczyk buduje nowe korzenie i odbicia ze starych. Przyznam, że gdy wyjęłam je ze starej doniczki przeżyłam szok- bryła korzeniowa była jakby ociosana siekierą- bałam się, że przez to korzenie będą w kiepskim stanie. Okazało się, że cymb. to nie przeszkodziło- rośnie, więc jest dobrze
Po trzecie- dendrobia szaleją i bardzo mnie to cieszy- nie umiałam rozpoznać czy korzenie dend. Anna Green są zdrowe- były kremowo-szare lekko wklęsłe. Po przekwitnięciu przełożyłam je do przeźroczystej doniczki (nie przesadzałam całkiem)- teraz widzę, że z tych korzeni wyrastają nowe odnogi- cieszę się
Po czwarte- ruszają do wzrostu moje dwa ostatnie falenopsisy (Rudzielec i żółty Książę)- pierwszy puszcza nowe listki i korzonki- nadal rośnie w szkle, co chyba mu służy- muszę go zacząć nawozić. Książę, który dostał takie imię dzięki ostentacyjnemu zrzucaniu pąków pewnej zimy, kilka m-cy temu stracił sporo korzeni (dzięki mojemu Połówkowi)- teraz powoli odbudowuje system korzeniowy- również rośnie w szkle w korze z OS, choć ta kora, jak na jego potrzeby zbyt szybko wysycha- muszę go często podlewać. Ten Phal. ma mnóstwo liści- 12 sztuk, które bardzo są oklapnięte- nie wygląda to dobrze. Może wkrótce się to poprawi.
Po piąte- nie zdążyłam Wam napisać o nowym Phal.- miesiąc temu dostałam go od Piotrka- wczoraj został przewiany i stracił kwiaty. Wyglądał m/w tak:

Po szóste- u mojej Mamy pojawiają się pierwsze pędziki (nawet nie wiecie jak Jej zazdroszczę!)- wkrótce pokażę Wam jak rozkwitły
Po siódme- epikatleja, którą niedawno dostałam pięknie odbudowuje korzenie- martwiłam się, że ją stracę, ale widocznie siłę i chęć życia ma większą niż myślałam.
Pozdrówka cieplutkie dla Was- postaram się następnym razem pokazać więcej fotek
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko, jak miło przeczytać parę słów od Ciebie i to w tak optymistycznym tonie!
Super, cieszę się bardzo, że tyle się dobrego dzieje- oby tak dalej! 
Co do bukietów- jeszcze nie komentowałam- dla mnie piękne są pierwsze trzy, zwłaszcza kremowy, no ale i tak wybierzesz taki, jaki Tobie najbardziej odpowiada. Tak czy tak- będzie pięknie. Osobiście strasznie żałuję, że kiedy ja brałam ślub, nie interesowały mnie jeszcze storczyki... ;) Trzymam kciuki za wszystkie przygotowania i jak najmniej stresu
Co do bukietów- jeszcze nie komentowałam- dla mnie piękne są pierwsze trzy, zwłaszcza kremowy, no ale i tak wybierzesz taki, jaki Tobie najbardziej odpowiada. Tak czy tak- będzie pięknie. Osobiście strasznie żałuję, że kiedy ja brałam ślub, nie interesowały mnie jeszcze storczyki... ;) Trzymam kciuki za wszystkie przygotowania i jak najmniej stresu
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko, tak czekałam na parę słów od Ciebie
.
Cieszą wszystkie dobre wieści od Ciebie
. Te trochę gorsze też nie są takie złe
.
Masz dużo na głowie, więc czekam cierpliwie na dalsze wiadomości.
Cieszą wszystkie dobre wieści od Ciebie
Masz dużo na głowie, więc czekam cierpliwie na dalsze wiadomości.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilo- u Ciebie tyle wieści naraz, że nie wiem, co mam pisać... ;)
Hmm..cieszę się z pędzików Mamy. Będzie zapewne co nieco do pooglądania.
Twoim storczykom życzę udanej przeprowadzki ( oj wiem, jak trudno się je przewozi...) i zdrówka.
A cymbidium...chyba lubi mieć takie korzonki zbite. Ja, gdy moje przesazałam, nie ruszałam bryły korzeniowej. Tylko całą "zbitą" wsadziłam do doniczki o numer większej i wsypałam drobnej kory. I co? Wyszło mu to na dobre, bo wnet zakwitnie
I oczywiście ściskam kciuki za przygotowania przedślubne
Hmm..cieszę się z pędzików Mamy. Będzie zapewne co nieco do pooglądania.
Twoim storczykom życzę udanej przeprowadzki ( oj wiem, jak trudno się je przewozi...) i zdrówka.
A cymbidium...chyba lubi mieć takie korzonki zbite. Ja, gdy moje przesazałam, nie ruszałam bryły korzeniowej. Tylko całą "zbitą" wsadziłam do doniczki o numer większej i wsypałam drobnej kory. I co? Wyszło mu to na dobre, bo wnet zakwitnie
I oczywiście ściskam kciuki za przygotowania przedślubne
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Wpadam tu na chwilę, by na szybko napisać co u nas 
1- cymbidium trafiło na taras- póki co w ciemniejsze miejsce, ale za tydzień, dwa przesunę je bardziej "w słońce"
2- przymierzam się do połączenia kolekcji- łatwo nie będzie, ale chcę już mieć wszystkich podopiecznych u siebie- dendrobia i katleje "wywalę" na taras- muszę tylko kupić dla nich kilka plastikowych korytek. Docelowo marzy mi się znaleźć dla nich podłużne, gliniane donice, ale te marketowe są straszliwie drogie, a używane z pchlich targów bardzo trudno spotkać, najczęściej są poobijane do granic niemożliwości.
3- właśnie odwiedziłam moje choruszki u Mamy w pracy- trzech już nie ma, ale dwa ładnie kwitną, a trzeci się szykuje ;) wiem, wiem- muszę to udokumentować zdjęciami
4- niestety znów odkryłam przędziorki na dwóch dendrobiach- niby już ich nie było- obserwowałam dokładnie! Możliwe, że gdzieś zakamuflowały się i wylazły w najmniej oczekiwanym momencie
5- najlepszą wiadomość zastawiłam na koniec- otóż dostałam piękne, kwitnące keiki od Agnieszki/ Agita (dziękuję
) wkrótce Wam je pokażę 
Pozdrówka!
1- cymbidium trafiło na taras- póki co w ciemniejsze miejsce, ale za tydzień, dwa przesunę je bardziej "w słońce"
2- przymierzam się do połączenia kolekcji- łatwo nie będzie, ale chcę już mieć wszystkich podopiecznych u siebie- dendrobia i katleje "wywalę" na taras- muszę tylko kupić dla nich kilka plastikowych korytek. Docelowo marzy mi się znaleźć dla nich podłużne, gliniane donice, ale te marketowe są straszliwie drogie, a używane z pchlich targów bardzo trudno spotkać, najczęściej są poobijane do granic niemożliwości.
3- właśnie odwiedziłam moje choruszki u Mamy w pracy- trzech już nie ma, ale dwa ładnie kwitną, a trzeci się szykuje ;) wiem, wiem- muszę to udokumentować zdjęciami
4- niestety znów odkryłam przędziorki na dwóch dendrobiach- niby już ich nie było- obserwowałam dokładnie! Możliwe, że gdzieś zakamuflowały się i wylazły w najmniej oczekiwanym momencie
5- najlepszą wiadomość zastawiłam na koniec- otóż dostałam piękne, kwitnące keiki od Agnieszki/ Agita (dziękuję
Pozdrówka!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Oj sporo się u Ciebie dzieje
życzę szybkiego połączenia kolekcji
współczuję przędziorów u mnie niestety też się pokazały
czekam na fotki dendrobium 
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko
, bardzo cieszy, że nie zapominasz o nas. Czekam na zdjęcia
.
Czy to sezon na przędziorki ?
Czy to sezon na przędziorki ?
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Gratuluję! Dobrze Kamilko, że zdajesz sobie sprawę, że trzeba kwitnienia udokumentować zdjęciami ;)
Pozdrawiam,
Kasia =)
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=36981" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia =)
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=36981" onclick="window.open(this.href);return false;



