Ja jestem w sytuacji nie do pozazdroszczenia . M + 2 synów dorosłych i nikt w domu , ani też z otoczenia nie podziela mojej pasji .
Ani z kim pogadać ( czasem gadam do roślin  

 ) na tematy typowo ogrodnicze , roślinne . Lubię komuś doradzić , wymienić się poglądami , doświadczeniami . Nie interesuje się plotkami typu ; gdzie , kto , z kim , nie wiem często nawet co dzieje się w moim otoczeniu . Po co mam zaprzątać sobie śmieciami umysł , skoro są ważniejsze sprawy .
Czuję się tutaj dobrze , wiele osób mnie rozumie , bo często też tak ma , no i są tu odlotowe dziewczyny .
dziękuję Wam za to , że jesteście  

 .