Z Elfowej krainy storczyków III cz. ;))

[Mala_MI]

Już pękła pochewka cattleyki. Ciekawa jestem kwiatuszków

[Petra]

Ooo super katlejka będzie kwitnąć, niecierpliwie czekam aż rozwinie pączusie

[marwes]

Justynko , szklarenkę zbudowałaś niczym pomysłowy Dobromil.
Zastanawia mnie zawsze po przeczytaniu Twoich wątków skąd u Ciebie tyle zacięcia i tak ciekawych pomysłów . Przecież większość kobiet jest na bakier z młotkiem i innymi akcesoriami budowlanymi czy technicznymi .
Olbrzymie brawa dla Ciebie.
Teraz wraz ze wszystkimi oczekuję niecierpliwie na jak najszybszy rozwój katlejki i jej kwiat .

[justus27]

Lucynko- ja też. Zwłaszcza, że kolor to niespodzianka ;)

Katarzynko- dziękuję ;)

Henryku- już troszku Możesz popuścić kciuki...bo pączki już na wierzchu, mam nadzieję, że już nic "nie zepsuję" i będziemy podziwiać kwiatuszki...

Phragboy- dziękuję Najważniejsze, żeby storczykom było tam dobrze. Muszę dokupić maly termometr. A jak minie prawdopodobieństwo przymrozków, to w drugiej połowie maja storczyki zamieszkają tam na stałe. Wtedy, dla zwiększenia wilgotności, wstawię szklane wazony lub miseczki zalane wodą z keramzytem.

Kasia01- zaraz będą kolejne zdjęcia...

Joane- ja siedzę i przyglądam się jej. Jak tylko do domu wracam, to pędzę spojrzeć na parapet, czy to już... Nie wiem, czy to jest normalne hihi

Myrtille- nic nie robię Uprawiam je podobnie do falków, z tą różnicą, że mają więcej światła niż sabotki czy też masdevallie

Justynko- warżkę już znamy, ciekawe, jaki kolor będzie platków...

Petra- i ja jestem teraz niecierpliwa, ale trzeba jeszcze troszku poczekać...

Marku- potrzeba matką wynalazków Hihi...byłam wychowywana z chłopami. Zamiast lalek "rozbierałam" na części stare maszyny do pisania A że teraz jest wiele narzędzi ułatwiających pracę ( np: wkrętarka zamiast śrubokręta), można popoludniami stworzyć coś ciekawego ;)
A katlejka, ciągle trzyma w napięciu...

Żeby Wam dozować emocje, znów dwie fotki katlejki, o poranku:



I wieczorem dziś:




Jutro biorę aparat na działkę, bo odkryłam pędzik na.... Ależ było wielkie moje zdziwienie, jak go ujrzałam. Pochwalę sięj utro wieczorem foteczkami,
dobrej nocki życzę

[lucynaf]

No tak podniosła adrenalinę i dobrej nocy życzy ;:26

[Petra]

A jutro pewnie pędzikiem cymbidium da nam po oczach

[marwes]

Justynko ,ale dozujesz napięcie ...... z tą katlejką, a tak nawiasem mówiąc nie wiem czy zdecydował bym się dać coś Tobie do rozebrania mimo wychowywania sie z chłopakami....

[Joane]

Justynko, pięknie ta katlejka otwiera pąki.
A to że stale siedzisz i uaglądasz do niej to normalka.
Czyżby Masdevallia puściła pęd

[Agita]

Justyś, ale się cieszę z kwitnienia Twojej katlejki!
Suuuper, nareszcie się doczekałaś, a trochę było tego czekania... Jak na razie, kolory b.podobne do mojej, ale u mnie pąki wyszły ze środka listka (nie było pochewki) i nieco inaczej wyglądały (bez "falbanek"), więc raczej nie będzie taka sama. Ależ emocje!

A co pędzika- stawiam na... vandę

[arlet3]

Justynko widzę, że roślinki Twoje nie próżnowały przez święta a w dawkowaniu emocji jesteś mistrzynią

[Venus9]

Justynko piękny kolor cattleyki czekam, aż rozwinie kwiatki Gratuluje też szklarenki dla storczyków

[Anno]

To czekanie nie zna granic

[justus27]

Lucynko- ja się wyspałam...

Petro- zobaczymy...

Marwes/Marku- hihi...przecież to nie ja, tylko moja katlejka. Nawet nie Wiesz, jakbyym chciała ujrzeć jej pierwszy kwiatek. Wnet wydłubałabym" go z tej pochewki Ale rozsądek zwycięża i ...czekam ciągle...

Joane- powiem Ci jeszcze lepszą nowinę, owa katlejka wypuściła zimą młodą psb i urosła u niej pochewka. Teraz też pączki w niej pojawiły Ale będzie mniej kwiatów.
Na ten pierwszy pędzik u masdevallii jeszcze muszę troszku poczekać...

Agito- ależ super, że tu Zajrzałaś. To kwitnienie będzie dedykowane Tobie Ja przebieram chcąc poznać jej "tajemnicę"... Dziś pączki wyglądają, jak "szczypce" raka lub kraba...

Arlet- przez Święta nikt nie próżnował...przynajmniej mój żołądek się nasycił pysznościami

Venus- dziękuję bardzo ;)

Anno- zaraz zagadka będzie rozwiązana...

Kilka fotek z działki; dendrobium Berry Oda i kingianum (oba -keiki) puściły młode psby:




Moja brassia w całej okazałości:



Po roku nie dawania oznak życia, wreszcie puszcza młodą psb:



Pędzik Odgadła... Petra, gratuluję Moje cymbidium po zasuszeniu dwóch zimowych pędzików, puściło kolejnego - już trzeciego. Chyba będą kwiatuszki tym razem, bo pod światło je widać. Oto on:



I...porównanie młodego przyrostu na cymbidium (pierwsza fotka) i pędu (druga fotka). Zupełnie inaczej wyglądają:





Mam chwilkę, lecę do Was zaglądnąć

[Petra]

Super niespodzianka, jest ładny zieloniutki i pogoda jest super więc tym razem na bank będą kwiatuszki

[sama]

Super
Teraz tylko zostało oczekiwanie na kwiatuszki