Rzadko piszę ale ciągle czytam

forumowicz, mam dwa pytania:
Jaki rozwór saletrzaka i w jakiej ilości dajesz do pomidorków (i czy kupię go w ogrodniczym typu Casto)?;
Jak zdobyć o tej porze pokrzywy do sporządzenia gnojówki...?






 
  

 w ciągu kilku dni  nie wyglądały najlepiej , podobnie jak suzany .Były już naprawdę duże ,obstawiałam że zjadły to co miały w małych doniczkach 9x9 i wysadziłam do ziemi (zimny tunel) po 5 dniach mają się świetnie a liście które zżółkły i tak się usunie.Zresztą Kozula napisała głodne ona wie najlepiej.
  w ciągu kilku dni  nie wyglądały najlepiej , podobnie jak suzany .Były już naprawdę duże ,obstawiałam że zjadły to co miały w małych doniczkach 9x9 i wysadziłam do ziemi (zimny tunel) po 5 dniach mają się świetnie a liście które zżółkły i tak się usunie.Zresztą Kozula napisała głodne ona wie najlepiej.


 - zresztą miałam tak już w zeszłym roku - koktajlowe
 - zresztą miałam tak już w zeszłym roku - koktajlowe  Dosłownie kilka krzaczków, ale smak był niezapomniany... Ziemia w tym roku nowa, taka do upraw warzywnych, więc pH zapewne właściwe. Rok temu przy każdym podlewaniu zasilałam je Substral - magiczna siła do pomidorów. Myślicie że w takich domowych (balkonowych) warunkach mają wystarczająco składników odżywczych...? Wiecie, w zeszłym roku zaczęłam na ślepo, dopiero w tym trafiłam na to forum i wiele się uczę - najpierw wypróbowuję na małych ilościach w balkonowych warunkach, a potem będę żebrać o kawalątek działki moich rodziców
 Dosłownie kilka krzaczków, ale smak był niezapomniany... Ziemia w tym roku nowa, taka do upraw warzywnych, więc pH zapewne właściwe. Rok temu przy każdym podlewaniu zasilałam je Substral - magiczna siła do pomidorów. Myślicie że w takich domowych (balkonowych) warunkach mają wystarczająco składników odżywczych...? Wiecie, w zeszłym roku zaczęłam na ślepo, dopiero w tym trafiłam na to forum i wiele się uczę - najpierw wypróbowuję na małych ilościach w balkonowych warunkach, a potem będę żebrać o kawalątek działki moich rodziców   Ostatno wyżebrałam "borówkowy zakątek", miejsce na cztery borówki (już wsadzone) a pomiędzy nimi poziomki. Następna kolej to pomidory
  Ostatno wyżebrałam "borówkowy zakątek", miejsce na cztery borówki (już wsadzone) a pomiędzy nimi poziomki. Następna kolej to pomidory  

Tak dobrze nie ma, aby do każdej fazy rozwoju pomidorów robili gotową mieszankę. W zależności od potrzeb, trzeba dodawać saletrę wapniową, a jak już będzie gnojówka z pokrzyw, będzie doskonałym dodatkiem.weteran pisze:Kozulko droga nawóz 1:!:3 to w fazie owocowania chyba ??
do kwitnienia to chyba 1:1:1
podczas kwitnienia 1:3:1
czy też się mylę ??
