Moja kolekcja kaktusów - blabla

[Akwelan_2009]

Systematyczność, profesjonalizm w opiece nad roślinami na najwyższym "pułapie" - na fotkach widać to, co chce Pan przekazać Forumowiczom - gratuluję fachowego podejścia zarówno do opieki nad roślinami jak i do robionych zdjęć. Chociaż nie mam wśród swoich roślin kaktusów, to zawsze z wielką przyjemnością oglądam Pana wątek w którym można wyczytać nie tylko "wskazówki" odnośnie opieki nad kaktusami. Pozdrawiam.

[Reposit-08]

Jak zawsze zapiera dech w piersiach...
Można tylko brać przykład, jestem pod wielkim wrażeniem.

[blabla]

Nie ma polskiego sklepu z nasionami kaktusów. Czasem pojawia się oferta w El Condor. Zdaje się, że też PTMK wznowiło działalność banku nasion. Jednak ja jeszcze żadnych nasion nie kupowałem u nas w kraju. Zawsze była to zagranica lub prywatne kontakty.

[moritius]

Wojtku, był jakiś sklep na który trafiłem grzebiąc w internecie. Tylko że miał (prawie) same rebucje.
Co do banku PTMK - rzeczywiście wznowił działalność. Ale oferta (przynajmniej wg mnie) uboga - nie ma rebucji, sulek, lobiwek, echinopsis... Ale komuś może się spodobać ;).

Tomku, te twoje 'kilka rebucji' to więcej niż moja cała kolekcja kaktusów .

[blabla]

Spójrzmy prawdzie w oczy. Nie ma szans, by w Polsce powstał sklep z nasionami kaktusów z prawdziwego zdarzenia. U nas kaktusiarzy jest może z 500. Takich, co wysiewają nasiona w większych ilościach to może z 20% z tego, czyli coś ze 100 osób. Jakby sklep był w Polsce to pewnie co druga osoba z tych 100 zamówiłaby tam nasiona. Czyli razem byłoby gdzieś 50 zamówień rocznie. Aby się z nasion utrzymać to trzeba by zarobić minimum 50 000PLN. Czyli wychodzi, że jedno zamówieni musiałoby być co najmniej na 1000PLN. To jest zupełnie nie realne. Średnie zamówienie na nasiona opiewa na jakieś 50$ czyli na nasze to jakieś 150PLN. Utrzymanie takiego biznesu u nas jest bez szans.
Wróćcie uwagę, że nie napisałem ani jednego słowa na kosztach stworzenia takiej oferty. Trzeba by mieć przecież kolekcję składającą się z prawie wszystkich kaktusów i to w ilościach umożliwiających produkowanie nasion (czyli jakieś 5-10 roślin z każdego taksonu). To oznacza, że kolekcja powinna mieć co najmniej jakieś 20 000 roślin! To jest zupełnie bez szans.
W świecie wygląda to w ten sposób, że z osobą czy firmą tworzącą taki sklep współpracuje wielu kaktusiarzy mających własne kolekcje i produkujących w nich nasiona oraz wiele podróżników jeżdżących po stanowiskach. To od nich pozyskuje się nasiona, które następnie są sprzedawane. U nas nie ma takiej bazy ani kolekcji ani chętnych na wojaże po stanowiskach.
Bądźmy realistami. To u nas nie jest realne.
Jeśli chcecie zdobyć dobre nasiona to zamówcie je zagranicą. To wcale nie jest takie trudne. Można też podpiąć się pod czyjeś zamówienie lub zamówić nasiona razem. Wtedy i koszty są niższe i załatwianie formalności wydaje się być prostsze.

[moritius]

Tu jest racja. W sumie przeglądałem tylko raz ich ofertę. Chyba wszystkie ich nasiona pochodzą (pochodziły) z podróży na stanowiska naturalne - wtedy od 2008 do 2010.

[blabla]

Już dziś wyjeżdżam na kaktusiadę http://www.ptmk.pl/index.php?view=wegierska. Przez najbliższy tydzień będę rozbijał się po czeskich kolekcjach degustując na przemian piwo i śliwowicę Zatem macie szczęście - przez następne 9 dni nie będę zaśmiecał Forum swoimi postami A może z kilkoma z Was będę mógł się spotkać osobiście już w przyszły weekend.

[Reposit-08]

Szczęściarz... W takim razie, wszyscy czekamy na fotorelację

[nolina]

Oj dobrze masz Tomku

[Bo-enka]

Już dziś wyjeżdżam na kaktusiadę

Życzę przyjemnego spędzenia czasu.

Ja też chciałabym na " epifiliadę " czy " epiphylladę "
Ale nic takiego chyba nie ma .

[blabla]

Powoli dochodzę do siebie po prawie 2 tygodniach kakusowych rozjazdów. Na początek wklejam kilka zdjęć z dość fajnego kaktusowego sklepu.




Wszystko do kupienia. Rośliny w większości z Teneryfy, Holandii lub też od czeskich hodowców. Najczęściej duże egzemplarze. Ceny wcale przystępne. Ale tak sobie myślę, jaki sens ma bawienia się w wysiewy i w wieloletnią opiekę nad roślinkami jak za kilkaset złotych można w ciągu godziny mieć taką kolekcję, że innym szczęka opada.

Ja tam kupiłem tylko doniczki i jednego importa lobiwki z Peru.

[darekcn42]

No Tomku muszę powiedzieć, że pod ogromnym wrażeniem jestem. Melaki powalają, bardzo ładne! Te z białymi cefaliami to czasem nie Melocactus albicephalus???
Z chęcią bym nawiedził taki sklepik fiu fiu...

[ROBERTOBORO]

chciałem podejrzeć zdjęcia z Węgierskiej Górki ale wasza strona PTMK Gdańsk nie wchodzi

[Delete]

Niezły sklepik.

Kolekcjonujący ma mieć satysfakcję ze swoich roślin. Oczywiście fajnie jak ktoś chwali naszą kolekcję. Sam masz praktycznie cały foliak z wysiewów - to robi wrażenie.

[blabla]

Powoli i u mnie zaczynają się kwiatki. Na razie skromnie. Tylko jedna mediolobiwka:


Rebutia haagei v. pallida WR 645