
Hippeastrum(zwartnica) cz.1
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 28 sty 2008, o 00:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: West Yorkshire UK
Amarylis
Moje hippeastrum kwitly w lutym 2007.Kupilam je w Tesco.Nazwy odmian nieznam ,bo na kartonikach byl tylko opis:"amarylis-prezent swiateczny".Oba posadzilam w duzej ,ale niezaduzej doniczce.Dalam drenaz,nawoz o spowolnionym dzialaniu i standartowa ziemie.Po kwitnieniu tylko liscie,duze i zdrowe. Latem wynioslam na zewnatrz,nie na pelne slonce.Potem do domu i tak sobie hoduje te liscie.3 msc temu zastosowalam paleczki nawozowe z tytanem ,w dawce zalecanej na rozmiar doniczki,poniewaz mialam zmasowany atak ziemiorek.Przywloklam je z ekologiczna ziemia kompostowa. Dopiero teraz obudzilam sie ,ze moze by jakis okres spoczynku dla hipciow?Niepodlewam od 2 tyg,a one dalej sliczne i zielone.Moze tylko mniej ziemiorek i skoczogonkow, i liscie stracily troche turgor. Do Przema: jeśli jest to mozliwe,wysle zdjecia z telefonu,na ten nr co podajesz w postach.Nieporadze sobie z wlozeniem zdjecia z telef w internet.Dopiero co raczkuje w obsludze komputera i klawiatury.Ciezko mi to idzie.Blondynka i te sprawy.Tylko niechcialabym zebys poniosl jakies koszty.Jak wczesniej wysylalam zdjecia na komorke,to dochodzil jakis link i trzeba go bylo zciagnac.nie wiem czy za darmo.Model mojego tel to Sony Ericsson W850i. Uzumaki
Nelu,
Afrodyta przecudna. Ja też zakupiłam cebulę o takiej właśnie nazwie, śpi jeszcze w piwnicy, gdyz nie chciałam tak wszystkich na raz wsadzać i jak teraz tak patrzę na zdjęcie tej Twojej, to już nie mogę się doczekać, gdy moja zakwitnie ;) chyba będzie trzeba zacząć ja budzić... koniec leniuchowania ;)
Witam serdecznie ,
na opakowaniu napis Elvas :P

Niestety zakwitły tylko 3 pąki z 8 , reszta uschła razem z łodygami, co mogło być tego przyczyną

Kolejny , niestety w wazonie, ponieważ urósł strasznie duzy i mamusia swoimi łapkami go zrzuciła... połamał sie ale cieszył nasze oczy w wazoniku

Miał być bordowy wyszedł...różowy ... ale miał piekne połyskujące srebrzysto płatki, moze bedzie widac na zdjeciach...

Ostatni...
więcej "grzeszków" pienięznych nie mam... na prócz jeszcze 5 w lodówce ;)

na opakowaniu napis Elvas :P

Niestety zakwitły tylko 3 pąki z 8 , reszta uschła razem z łodygami, co mogło być tego przyczyną


Kolejny , niestety w wazonie, ponieważ urósł strasznie duzy i mamusia swoimi łapkami go zrzuciła... połamał sie ale cieszył nasze oczy w wazoniku



Miał być bordowy wyszedł...różowy ... ale miał piekne połyskujące srebrzysto płatki, moze bedzie widac na zdjeciach...


Ostatni...
więcej "grzeszków" pienięznych nie mam... na prócz jeszcze 5 w lodówce ;)

Bo wyczytałam gdzies ze mozna wsadzic cebulki do lodówki w ramach spoczynku, oczywiście na dolna półeczke... i tam właśnie lezą sobie grzecznie kolejne cebulki, te które tu pokazałam nie są pokoleniem lodówkowym :P
Dziekuje za nazwe
Zapomniałam dodać ze ten biały ostatni dostał u nas przydomek gigant
w porównaniu do Elvasa czy tego różowego hipka był 2 razy taki 
Dziekuje za nazwe

Zapomniałam dodać ze ten biały ostatni dostał u nas przydomek gigant


Nie umiem powiedzieć jak były odlewane bo nimi wtedy zajmowała sie mama, ale to usychanie dopadło tylko ta jedna. Moje hipki juz przekwitły(zdjecia miałam w aaracie z przed Nowego Roku ), ale odnalazłam cebulkę w 100% należąca do Elvaska włalaPrzemo pisze: LaPasion podaj więcej info na temat podlewania cebul i pokaż jak wygląda sama cebula po zdjęciu tej zielonej rafii.




Okazało sie ze pod ziemią i rafka zieloną ukrywała sie mała dzidzia

Zaraz po robieniu tych zdjęć łodygi kwiatowe umarły :/ a wiec zaraz po NR , a wyciągnęłam z doniczki z ciekawości czy czasem rzeczywiście nie była tak przelana ze od spodu gniła:/ ale jest w porzadku a korzenie ma zdrowiutkiePrzemo pisze:Ech ale czemu ją wyjęłaś z ziemi? pokaż cebule to myślałem że zrobisz zdjęcie tylko po zdjęciu tej rafii a nie wyciągając ją z doniczki. Kiedy przekwitła?
Posadź z powrotem do ziemi i do końca kwietnia podlewaj i intensywnie nawoź od maja zaprzestań i podlewania i nawożenia a na koniec lipca jak zaschną lub zwiędną liście zetnij je wyjmij cebulę z doniczki podsusz przez dwa tygodnie korzenie i do lodówki w dolną szufladkę na trzy miesiące potem w listopadzie znów do ziemi i pędzenie na ponowne kwitnienie. 
