Mój kwiecisty zakątek.

[e-genia]

Tadku moje pustynniki podobnie jak Twoje pięknie wyglądają .
Powiedz czy na noc je jakoś zabezpieczasz przed zimnem ?, mogą wystąpić małe przymrozki .
Koleżanka powiedziała ,że jednego roku tak straciła ,pięknie po zimie wyszły z ziemi ale przyszedł przymrozek i jej zmarzły .

[tade k]

Andrzeju , tylko ta jedna sasanka taka duża, ona zawsze wcześniej kwitnie, reszta przy ziemi. Pustynniki idą równo , ale wczoraj wyszedł jeszcze jeden , wąskolistny. Był już spisany na straty
Jagusiu , kup , warto
Dzięki Geniu za życzenia, Tobie też ciepełka życzę Nigdy nie przykrywałem pustynników. Kilka lat temu temperatura w maju spadła do -9*, tylko końce liści były lekko przemrożone. Taki spadek zdarza się nieczęsto i nie mam obaw że zmarzną.
Basiu , ja też prawie corocznie wykopuję. Ale kiedy rosną dwa lata są większe i mają więcej kwiatów.

[Tosia1]

No to zaraziłeś mnie pustynnikami. Teraz i ja będę na nie polować. Już fajnie wyglądają, a co dopiero jak zakwitną. A ja mam wyśmienite pod nie miejsce!!! :P

[tade k]

To już prawie epidemia , ale narobiłem Mam już 5 gatunków , każdy w innym kolorze. Mój nowy jest biały,ma dwa pędy . Na razie widziałem go tylko na fotkach.
http://www.nastrojowyogrod.pl/2009/05/p ... we-byliny/ Zobacz

[Tosia1]

Tade k, a możesz mi zdradzić gdzie je kupujesz?

[bratek158]

podejrzalam zdjecia pustynnika
teraz i ja będę poszukiwac

[e-genia]

Ja mam przynajmniej 4 odmiany pustynników , ale 3 odmiany mi kwitły , biały też powinnam mieć ale nie wiem czy zakwitnie .
Jeżeli chodzi o okrywanie pustynników to ja też nigdy tego nie robiłam a mam już 4 lata niektóre , ale była ostatnio koleżanka i zobaczyła jak moje pięknie wyglądają i mnie troszkę nastraszyła .
Genia

[tade k]

Tosiu kupuję w ,,swoim'' , małym sklepiku. Nie pamiętam jakiej firmy, ale mam opakowanie na działce, mogę ci podać nazwę. Mają towar z różnych firm, najwięcej z Junira. Nie ma całego asortymentu, ale właśnie dowidziałem się , że tylko 30 km. ode mnie mają hurtownię. Można kupować na sztuki , ale nie wszystko.Mam znajomą , która tam bierze i co nie będę mógł kupić ona mi załatwi na zamówienie. Może , bo prowadzi handel.
Bratku , przed kilku laty nie łatwo było zdobyć pustynnika , teraz nie powinno to być problemem.
Jeżeli chcesz wysokie , kupuj himalajski, wąskolistne są niższe.
Geniu , też nigdy nie okrywałem pustynnika, ani na zimę , ani przed przymrozkami na wiosnę.Jeden mi padł teraz, ale on już w ubiegłym roku,,słabował''. Teraz pokazał nos i to był jego koniec Sadzę dość płytko, choć zaleca się na dużo większą głębokość.

[tade k]

W czerwcu zrobiłem sadzonki hortensji ogrodowej. Do zimy zostały dwie. Na wiosnę po odkryciu zobaczyłem wyschnięte patyki. Nie wyrywałem , zostawiłem . Ale bez przekonania , że coś z nich będzie. Miła niespodzianka, obie puściły po 2 pędy.



Druga ma mniejsze odrosty. Muszę pomyśleć o jakimś lepszym zabezpieczeniu , duża też nie jest w dobrym stanie.

[e-genia]

Witaj Tadku a mnie jedna z pięknych o pełnych kwiatkach zmarzła dobrze ,że mam jeszcze jedną i ta ma liście .

Genia

[AGNESS]

Tadku będziesz miał 2 nowe krzaczki hortensji Znowu potwierdza sie, ze nie warto spieszyć się z wyrzucaniem roślinek, mają dużą siłę przeżycia i potrafią zaskoczyć Ja kiedyś pospieszyłam sie z różami, po zimie nie odbiły, wykopałam kilka , reszty nie zdążyłam...........i wszystkie ,które zostały odbiły i pięknie kwitną każdego roku

[tade k]

Geniu ,zauważyłem, że czym nowsza i ładniejsza odmiana , tym bardziej wrażliwa. Swojej zrobiłem namiocik z grubej , zimowej fryzeliny i okazał się za słaby.Może zakwitnie , kilka pąków zostało na starych pędach. Nowe też już rosną z ziemi.
Agnieszko , już dawno przyjąłem zasadę ,,wyrzucić zawsze zdążę''.Nie zawsze , ale miłe niespodzianki zdarzają się.Czekam na następną, nornice zjadły mi w jedynej takiej lilii piętkę. Zostały tylko łuski. Zakopałem je, powinny wyrosnąć z nich małe cebulki.Dwa razy udało się , raz nie , jak będzie tym razem

[aveline87]

Piękne pierwiosnki a na reszcie się nie znam , jeszcze... :P

[e-genia]

Tadku ostatnie 2 lata są takie silne mrozy i wiatry zimą że ogrodowe nie kwitną , wcześniej nie miałam z nimi żadnego kłopotu , ale jeszcze się nie poddaje .
Moje też nie zakwitną a jeżeli już to najwyżej pojedynczymi kwiatkami .

Tadku dobrze mieć taką hurtownię w pobliżu i znajoma co może tam kupować .

Genia

[tade k]

Geniu moja miała w ubiegłym roku tylko 1 kwiat, w tym roku może będzie więcej. Na starych pędach przy ziemi są 4 pąki, może chociaż ze dwa będą.
Nie wiem , czy ta hurtownia działa przez cały sezon, czy tylko na wiosnę. Będę u znajomej po świętach , zapytam. Ona kupuje bylinki w kapersach i po świętach będzie już wyrośnięte sprzedawać. Być może mają rośliny w doniczkach. To jest wyłącznie hurtownia firmy Junior.