Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

To ja bym chętnie jesienią przypomniała się o Twojego różowego dzwoneczka :P
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Grażynko - nie ma sprawy. Nie zapomnij tylko się przypomnieć.

Mam pytanie do wszystkich, którzy tu zaglądają.
Czy ma ktoś może kamasję ? W zeszłym roku na jesień posadziłam do doniczki i przechowuję w szklarni. Czy jest ona odporna na nasze warunki pogodowe i mrozy ? Czy kwitnie tak jak ją reklamują i czy trzeba zasuszać cebule jesienią. Jeśli ktoś ją ma to proszę o opinię, ewentualnie fotkę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witaj Grażynko!
Ja mam kamasję.Cały rok siedzi w ziemi na ogródku.W ogóle jej przez parę sezonów nie wykopywałam.Kwitnie co rok ,bardzo ładnie rozmnożyły się cebule. U mnie jest całkowicie odporna na mróz bez okrywania,a różne już zimy przeżyła.Mam niebieską,ale zdjęciem niestety nie dysponuję,bo dopóki tu nie trafiłam,nie latałam z aparatem.... :oops:
Pozdrawiam,Małgorzata
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Post »

Grażynko, ja jestem u Ciebie codziennym gościem od mniej więcej pół roku :) tylko tak raczej 'cichaczem' przemykam po Twoim pięknym ogrodzie.
U mnie będzie trochę problemu z posadzeniem dzwonka na stałe miejsce... mówisz, że on tak mocno się rozrośnie? ja na razie sadzę wszystko w tymczasowe miejsce, takie moje 'poletko doświadczalne', na jesieni jak uporządkuję działkę to będę przesadzać. Mam 30 arów do zagospodarowania, na razie to teren 'pobudowlany', mocno zachwaszczony. No ale ja, niecierpliwus z natury już się nie mogę doczekać i wyrywam chwastom po kawałeczku ogród sadząc co wpadnie mi w łapki :)
Może przez te kilka miesięcy dzwonek nie ukorzeni się zbyt głęboko i nie ucierpi na przesadzaniu.. :?
A Twój różowy dzwonek wpadł mi mocno w oko i kiedyś się o nasionka do Ciebie uśmiechnę (jak już będę miała się na co wymienić) :)
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kupiłam dzisiaj rukolę i przyleciałam do Ciebie coś o niej poczytać,bo pisałaś ,że już Ci wzeszła.
Przy okazji cofnęłam się parę stron i "załapałam "się na dzjęcia pięknych róż,liliowców i floksów!Prześliczne!!!!
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Grażynko, ja podobnie jak Małgosia.Nigdy nie okrywałam kamasji.Jest odporna.Często ją przesadzałam, wykopywałam przez pomyłkę, a nawet kret jej nie chce ruszać.
Zdjęć również nie posiadam.
Mogę o niej jeszcze powiedzieć, że szybko się rozrasta.Wtedy ma więcej kwiatostanów i lepiej widać kwiaty, bo są one bardzo delikatne.Dlatego nie warto jej rozsadzać na mniejsze skupiska cebul.
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Całkowicie zgadzam się z Elą. :lol: :lol: :lol:
Posadzona pojedynczo nie ma efektu!W dużej grupie wygląda ok!Planuję dokupić białą
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Małgosiu - Dzięki za informacje o kamasji. Ja na wszelki wypadek posadziłam ją w doniczkę / 3 cebule / i już zauważyłam, że pod powierzchnią jest kiełek, a więc nioedługo będzie już na górze.
A jak głęboko ją posadziłaś i w jakiej ziemi ?

Jolka - przemykaj spokojnie po kogrobuszu, jest dla Ciebie i wszystkich chętnych otwarty.
Dzwonka możesz zostawić do jesieni w większej doniczce, wtedy jesienią wsadzisz go na miejsce stałe bez uszkadzania korzeni i z pewnością się wtedy przyjmie.
A żeby odzyskać szybko i bezpiecznie areał pod zagony, połóż na ziemi czarną folię. Wtedy już w czerwcu będziesz mogła zrobić grządki w tym miejscu. Rosnące chwasty i kiełkujące nasiona bez dostępu światła i powietrza po prostu zginą i zgniją. Zagon będzie czysty i bez użycia szkodliwej chemii.

Eleko - dzięki, że chciałaś podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami z uprawy kamasji. A w jakiej ziemi rośnie u Ciebie i jak głęboko ją posadziłaś ? Jak długo rośnie w tym samym miejscu ? Jak wysokie są kwiaty ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ziemię mam byle jaką - centrum miasta ,wokół stare kamienice,więc najwięcej jest w niej.....sadzy( i resztek ludzkich kości -był na tym terenie w czasie wojny cmentarz polowy)!Ponieważ jestem w tym ogródku "na wylocie" praktycznie w tamtym sezonie niczym jej nie nawoziłam.Cebule wsadzam tak jak większość cebul ( np .tulipany czy narcyzy)z tym,że mam tendencje w kierunku płytszego sadzenia....niż mówi teoria.... :oops:
Myśle,że jak rośnie u mnie to urośnie w każdej ziemi
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

O rany ! :shock: . Współczuję takiego terenu pod ogródek. Ale tak już to jest w życiu, które robi nam dużo niespodzianek. Mam nadzieję, że w nowym miejscu będzie przyjemnie i radośnie. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Post »

Grażynko, dziękuję za rady - na pewno z nich skorzystam! Planuję zacząć od przeorania, zbronowania, wybrania chwastów i... dalej sama nie wiem, ziemia lekko kwaśna, uboga (V-VI klasa), długo nieuprawiana, przydałby się i obornik i wapno... tam gdzie będzie trawnik przydałaby się też warstwa lepszej ziemi.. dużo pracy przede mną :)
może Ty lub ktoś z forumowiczów też tak zaczynał i mógłby się podzielić doświadczeniami, szukałam na forum i jakoś na nic konkretnego nie mogę trafić :( będę wdzięczna za wszelakie sugestie
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Trochę na początku dziwnie się czułam wykopując jakąś kość,ale człowiek do wszyskiego się przyzwyczaja....A nowy teren?No cóż będzie pełno roboty....1500 m2. :D :D :D. Ale to sama radocha :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Joluś
Jeśli chodzi o lepszą ziemię to możesz wykorzystać - jeżeli masz dostęp - ziemię z pieczarkarni. Główny jej składnik to przekompostowana słoma, obornik koński przefermentowany i resztki pieczarkowej grzybni. Doskonale nawozi ubogą ziemię. A w dodatku mogą pojawić się i własne pieczarki. :wink:
Na tylu arach możesz produkować swój kompost czyli w jednym miejscu składować wszystkie odpady roślinne , drzewne, wyplewione rośliny / pod warunkiem, że nie mają nasion/ , papier / ale nie kolorowy / skoszoną trawę itp. Póki co, to aby użyżnić to co jest rzeczywiście przyda się wapno i obornik. Może być granulowany - do kupienia w sklepach ogrodniczych. Wystarczy wiosną rozsiać na zagonie i lekko przemieszać z wierzchnią warstwą gleby. Możesz też zrobić ekologiczną gnojówkę z pokrzyw, skrzypu z dodatkiem czosnku i szałwii i polać ziemię. Będzie to za jednym zamachem nawożenie i dezynfekcja. :wink: :D
Jeśli chodzi o trawnik, to myślę że nie będzie problemu - kup tylko nasze rodzime trawy, bo te zagraniczne nie sprawdzają się u nas za bardzo. Można też kupić u nas mieszankę traw na kwaśniejsze gleby i wtedy nie musisz nic zmieniać, wystarczy taka ziemia jaką masz.

Małgosiu - no to moje gratulacje z nabycia "wolnej " ziemi i życzę samych tylko przyjemności z jej posiadania i tworzenia ogródka swoich marzeń. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Ja w takim razie dopowiem tylko.Wysokość łodyg z kwiatami, to ok.80 cm, podobnie trochę do kwiatostanów trytomy.Tylko inne kwiaty. A ja nie przesadzałam camassji już 4 lata.


Doznalazłam zdjęcie

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Elu - dzięki. A możesz mi jeszcze powiedzieć jak głęboko ją posadziłaś ? I czy okryłaś czymś jak była ta mrożna zima ?
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”