Zastanawiasz się, jak będzie wyglądało to samo miejsce po zmianach, czy nowe miejsce, na którym znajdą się przesadzane rosliny?

Jolciu, myslisz, ze ja nie chcę? Ale musimy poczekać, jeszcze miesiąc. Potem na pewno juz będzie wiosna! Na razie u mnie już jest biało i ciągle sypie

Grażynko, przecież te roślinki nie zginą, tylko zmienią miejsce

Kamienie zawsze mi się podobały, niestety u nas to towar wybitnie deficytowy. Tę ścieżkę wymyśliłam z braku większych kamieni i dla zdrowia ;) ale marzyła mi się taka ścieżka z większych kamieni, bardziej płaska, taka, jaką widziałam np. u Anick.
Maliny będę przesadzać jesienią, bo wcześniej nie będę w stanie zrobić dla nich miejsca. Posadzę tak jak wcześniej, w rzędach. Na takie pomysły, o jakich piszesz, nie mam miejsca
