do donic bo zapowiadaja bardzo ciepły jeśli nie rekordowy kwiecień, taki jak był w 2007 roku kiedy były upały nas dopadły już pod koniec
kwietnia. Więc czas by wynieść resztę tarasowych i ubrać tegoroczne donice.
Czuję już że znowu bedzie ich za dużo
Do tego wszytkie łupy bylinkowe czekają na posadzenie, i pół tarasu jest zajęta tymi maluchami. Ale dzisiaj łopatka pójdzie już w ruch
bo muszę posadzić choć jedną część. Czeka mnie też przesadzanie klonika japońskiego do większej donicy. Jest teraz w takiej 30cm i
już jest mu ciasno. Pójdzie do wiekszej 45cm i liczę że będzie to docelowa, albo wystarczająca na jakiś dłuższy czas.
Może znajdę chwilkę na fotki to Wam pokażę wieczorkiem co z tego wszystkiego udało mi się zrobić. Przez te najbliższe dni mam też mnóstwo
badań i wizyt lekarskich, wiec niewiele czasu zostanie na ogród. Żałuję bardzo, bo to najpiękniejszy moment w całym ogrodniczym sezonie.
Aguś, Taruniu uwielbiam brunerkę, jest bardziej dekoracyjną niż niezapominajki a do tego się nie rozsiewa jak szalona. U mnie
niezapominajek jak na lekarstwo bo dostały eksmisję, ale za to podziwiam ich całe łączki u sasiadów.
Lucunko, natura tak jak mówisz jest niezrównana w tworzeniu piękna, wystarczy tylko znależć trochę czasu i spokoju by się przyjrzeć
tym przemijającym szybko pięknościom. Jak dla mnie zdecydowanie za szybko
Loki, będą zdjątka maczków. Te wczesne to już niedługo
Piterku, jak dla mnie to jest jedna z piękniejszych brunerek. Nawet ładniejsza niż oklepany 'Jack Frost'. Mam jeszcze zwykłą brunerkę
odmianową którą właśnie przesadziłam w lepsze dla niej miejsce bo nic nie rosła pod migdałowcem, za duża była konkurencja. Ale też muszę
sobie dokupić jakąś o kremowo zielonych liściach w stylu 'Dawson White'albo taką o pięknych kwiatkach jak 'Starry Eyes'. Poszukam też
przy okazji 'Gold Strike'. Fajniutki ma kolor. Jeśli znajdę to Ci podeślę.
A mamy chyba ten sam pociąg do barwnych liści bo kupiłam sobie ostatnio taką samą liriopkę jak Ty, 'Okina'. Mam już 'Silver Rubbon' z zeszłego
roku to akurat będzie nowy rodzaj do posadzenia. U mnie liriopki sprawdzają się świetnie.
To właśnie jest ta Liriope 'Okina'

a póki co w parkach, na ulicach i w ogródkach kwitną wybuchowo migdałki.


Zaczęły też kwitnąć glicynie, ale fotki jeszcze są do zrobienia.
Milutkiego dnia dla wszystkich gości












