Ogródek Pszczółki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

To już jestem i witam bardzo porannie. W dzień tyle rzeczy do zrobienia że człowiek się nie wyrabia. Wczoraj kupiłam już roślinki
do donic bo zapowiadaja bardzo ciepły jeśli nie rekordowy kwiecień, taki jak był w 2007 roku kiedy były upały nas dopadły już pod koniec
kwietnia. Więc czas by wynieść resztę tarasowych i ubrać tegoroczne donice.
Czuję już że znowu bedzie ich za dużo ;:224 i podlewanie będzie szkaradne przy takiej ilości, ale trudno.
Do tego wszytkie łupy bylinkowe czekają na posadzenie, i pół tarasu jest zajęta tymi maluchami. Ale dzisiaj łopatka pójdzie już w ruch
bo muszę posadzić choć jedną część. Czeka mnie też przesadzanie klonika japońskiego do większej donicy. Jest teraz w takiej 30cm i
już jest mu ciasno. Pójdzie do wiekszej 45cm i liczę że będzie to docelowa, albo wystarczająca na jakiś dłuższy czas.

Może znajdę chwilkę na fotki to Wam pokażę wieczorkiem co z tego wszystkiego udało mi się zrobić. Przez te najbliższe dni mam też mnóstwo
badań i wizyt lekarskich, wiec niewiele czasu zostanie na ogród. Żałuję bardzo, bo to najpiękniejszy moment w całym ogrodniczym sezonie.

Aguś, Taruniu uwielbiam brunerkę, jest bardziej dekoracyjną niż niezapominajki a do tego się nie rozsiewa jak szalona. U mnie
niezapominajek jak na lekarstwo bo dostały eksmisję, ale za to podziwiam ich całe łączki u sasiadów. :shock:
Lucunko, natura tak jak mówisz jest niezrównana w tworzeniu piękna, wystarczy tylko znależć trochę czasu i spokoju by się przyjrzeć
tym przemijającym szybko pięknościom. Jak dla mnie zdecydowanie za szybko ;:224
Loki, będą zdjątka maczków. Te wczesne to już niedługo :heja zawsze bardzo na nie czekam ;:65
Piterku, jak dla mnie to jest jedna z piękniejszych brunerek. Nawet ładniejsza niż oklepany 'Jack Frost'. Mam jeszcze zwykłą brunerkę
odmianową którą właśnie przesadziłam w lepsze dla niej miejsce bo nic nie rosła pod migdałowcem, za duża była konkurencja. Ale też muszę
sobie dokupić jakąś o kremowo zielonych liściach w stylu 'Dawson White'albo taką o pięknych kwiatkach jak 'Starry Eyes'. Poszukam też
przy okazji 'Gold Strike'. Fajniutki ma kolor. Jeśli znajdę to Ci podeślę.
A mamy chyba ten sam pociąg do barwnych liści bo kupiłam sobie ostatnio taką samą liriopkę jak Ty, 'Okina'. Mam już 'Silver Rubbon' z zeszłego
roku to akurat będzie nowy rodzaj do posadzenia. U mnie liriopki sprawdzają się świetnie.

To właśnie jest ta Liriope 'Okina'

Obrazek

a póki co w parkach, na ulicach i w ogródkach kwitną wybuchowo migdałki.

Obrazek

Obrazek

Zaczęły też kwitnąć glicynie, ale fotki jeszcze są do zrobienia. ;:65
Milutkiego dnia dla wszystkich gości :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

O my gooooood :shock: to jest migdałek :?: :shock: :shock: :shock: Niesamowity :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

AGNESS pisze:O my gooooood :shock: to jest migdałek :?: :shock: :shock: :shock: Niesamowity :shock: :shock: :shock:
marzenie


może jak pokażę mojemu migdałkowi to się zawstydzi i też zacznie pokazywać na co go stać :;230 dostanie komendę: do biegu gotowi start ;:224

Wiesiu wiesz co podać na śniadanie, dzięki ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Na to wychodzi, uwielbiam rośliny o nietypowych barwach liści, nawet bardziej niż te kwitnące ;:224
Ale jeżówkami np nie pogardzę i co chwilę jakieś dokupuję ostatnio. Mam jedynie nadzieję, że tym razem wszystkie będą takie jak mają być, bo już się nieraz naciąłem (wsie zakwitły na różowo :evil: )

Hmmm ale cudne drzewko :shock: :shock: :shock:
A to nie wiśnia jakaś przypadkiem - no chyba że w Waszym klimacie migdałkom tak dobrze? :) :wit
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witaj masz śliczny ogród ,a kociaczek podobny do mojego pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, :shock: ten migdałek to chyba w rozmiarze XXXL. :lol:

Nie myślałam, że te delikatne u nas drzewka lub krzewy potrafią tak urosnąc i tak obficie obsypać się kwieciem.

Miłego wieczoru i pozdrawiam z wietrznego bardzo dziś Gdańska. ;:196
:wit
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Aguś, dla mnie to też jeden z piękniejszych okazów migdałka jakie widziałam. Musi być już wiekowy i dobrze utrzymany aby tak
pięknie kwitł ;:108
Taruś, nie ma to jak dobry przykład. Jasne że najlepiej pokazać Twojemu migdałkowi dobry model to będzie wiedział jak powinien
wygladać :;230
Piterku, to tak jak ja, czasami kwiaty są mniej atrakcyjne i do tego krócej trwają jak liście. A jakie jeżówki Ci nie wypaliły? Kupiłam
ostatnio pomarańczki 'Hot Papaya' i 'Iresistible' ale boję się że im się nie będzie u mnie podobać. Tracę jeżówki bo w zimie jest im za mokro.
Przyszłej zimy bedę je przykrywać 5l butelkami by je chronić od deszczy. Ten sposób dobrze się sprawdza przy innych więc może jeżówki
też polubią. W migdałkach jest dużo odmian, od bardziej drobnej Prunus triloba do takich o ogromnych bukietach jak na zdjęciu. To jest
odmiana 'Kazan' jeśli się nie mylę. U nas te ostatnie są chyba najczęściej sadzone, ale za to szczepione na zwykłych śliwach i nie kwitną
aż tak obficie jak ten parkowy migdałek. A może nasz klimat też im lepiej służy? Jedni mają hortensje a inni migdałki ;:108
Roza333, witam nowego gościa i przesyłam mizianki dla kotka :wit
Krysiu, migdałek jest naprawdę wspaniały, a jaka przyjemność posiedzieć albo raczej postać pod nim :heja To tak jakby się miało
głowę w różowym obłoczku ;:138 Może polskie migdałki też tak wyrosną i będą kwitły tak samo obficie tylko trzeba im dać trochę czasu?
U nas dalej lato. Dzisiaj było 24 stopnie i nawet późnym wieczorem można jeszcze posiedzieć na tarasie bo temperatura mało spada w nocy.
Oby tylko taka pogoda jak najdłużej trwała i dotarła też do Gdańska ;:196

Podgoniłam trochę różne moje prace ogródkowe, klonik już przesadzony, kilka donic wypełnionych ale pozostało jeszcze i jeszcze...
Jestem całkiem padnięta ale i zadowolona z postępów. Za to sił brakowało na nowe zdjęcia więc jeszcze te sprzed kilku dni

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Milutkiego wieczoru :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu jakie te drzewa cudne ;:138 zieleni coraz więcej i coraz bardziej kolorowo ślicznie .... jak fajnie że juz można się tak zmęczyć ogrodowo :D widoki codziennie inne :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Tam na poprzedniej stronie to nie migdałek, ale wielgachny migdał. Zupelnie jak z kosmosu :roll: Te nasze to po prostu miniaturki, ot co.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Isiu, wiosna jest jednak najprzyjemniejszą pora roku, coraz cieplej, coraz przyjemniej na dworze a tyle zmian w ogrodzie
że codziennie coś się dzieje. Porównałam właśnie zdjęcia sprzed miesiąca i ogród jest teraz nie do poznania :shock:
Do tego dochodzi przyjemna ogrodowa praca ;:108 która niestety zmienia się czasami w ostrą charówkę jak jest coś pilnego
do wykończenia. Ale nawet te obolałe kości to przyjemność :;230
Buziaczki :wit
Wandziu, ogromny migdał czy mały migdałek i tak bardzo podabają mi się. Uwielbiam po prostu ich cudne kwiaty i tak jak zawsze
chciałoby się krzyknąć CHWILO TRWAJ a ona niestety szybko zmyka...
Uściski ;:196

W parku podpatrzyłam inny świetny pomysł na rabatę. Zamiast popularnych tulipanów można na przykład posadzić na trawniku
pomarańczowe flamingi. Dobre efekty można otrzymać sadząc je jako solitery

Obrazek

ale jeszcze lepiej wygladają w grupowych nasadzeniach

Obrazek

Milutkiego dnia :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, drzewko, które pokazałaś jest olśniewająco piękne ;:63 Do złudzenia przypomina mi rosnącą w zaprzyjaźnionym ogrodzie wiśnię piłkowaną Kanzan w czasie kwitnienia, choć oczywiście nie jest ona aż tak okazała...
A wracając do Twojego ogródka, piękne jest to połączenie żółci i pomarańczu z niebieskościami i fiolecikami; a to wszystko na tle świeżej, wiosennej zieleni! Cudo :P
U nas zrobiło się zimno, wietrznie i nieprzyjemnie, ale może to i dobrze, bo za szybko wszystko się działo i wiosna mi umykała w tempie ekspresowym :(
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu,
Przecież takie temperatury to u nas bywają latem ;:111
Pięknie wyglądają te flamingi, naprawdę , jak egzotyczne kwiaty.
Ale pewnie też brudzą i na dłuższą metę , pewnie niszczą taką murawę.

A tu wichry i ziąb.
Miłego dnia . :lol:
:wit
Lucy2na

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Ależ Ty masz widoczki , ja myślałam , że flamingi tylko różowe są
Awatar użytkownika
AloesIk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 23 lut 2011, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

:wit ,Piekne flamingi
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Daluś, pokazywałam wczesniej kwitnacą wiśnię i była rozpoznana jako Kanzan. Ona kwitła u nas jako jedna z pierwszych
już chyba z miesiąc temu, ma też kwiaty różowe w bukietach ale takie bardziej pojedyńcze. A teraz kwitną raczej migdałki.
Ale do końca nie jestem pewna tyle jest tych odmian. Na przyszły raz obfocę też wywieszkę bo na pewno jest. To jest
przecież ogród botaniczny więc wszystko co ważniejsze jest podpisane. Wtedy nie bedzie watpliwości co do odmiany ;:108
U nas w takich upałach to rośliny dopiero przyspieszyły i wszystkie wiosenne kwiaty za szybko przekwitają.
Ale ja lubię ciepełko i mogę się pogodzić z tym bez problemu :;230
Słonecznego dnia ;:3
Krysiu, u nas też niespotykane takie letnie temperatury na początku kwietnia. Na południu Francji wszelkie rekordy zostały
pobite bo temperatury doszły do 34 stopni. Ciepły a nawet upalny był kwiecień w 2007 roku ale lato było deszczowe i chłodne.
Mam nadzieję że tym razem to się nie sprawdzi ;:224
Cieplutkiego dnia ;:3
Lucynko, ja też tak myslałam, ponoć flamingi są różowe bo jedzą różowe krewetki. A te pomarańczowe to zamiast krewetek
jadły chyba mandarynki :;230
Uściski :wit
Aloesik, zawsze ta egzotyczna nutka w ogrodzie to jest właśnie to... :;230 :wit

Co nowego w ogródku? Czekając na sadzenie flamingów podziwiam kolejne tulipany. Tym razem to są kwiaty z cebulek przybyszowych
i musiałam na nie czekać trzy lata aby zakwitły. Zostawiłam je w ziemi roznosząc po różnych katach na rabatach i o dziwo podobało im
się to. I teraz mam na nowo płomienne tulipany Trumph których już dawno u mnie nie było. Bardzo je lubię w takich pastelowych kolorach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W tym roku upolowałam też na małego arctotis. Kiedyś miałam różowego a teraz czerwonego. Kwitnie dzielnie przez całe lato i jest
niewymagający choć w naszym klimacie niestety jednoroczny. Otworzył już jednego kwiatka choc jeszcze nie zupełnie. Pójdzie na słoneczną
rabatę.

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”