Storczykowe przygody

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Kasiu - ja też robię takie miejsce ale mój kot zawsze idzie tam gdzie nie trzeba :lol: :lol: :lol: (jak prawdziwy kot chodzi swoimi ścieżkami)
Ale tak sobie myślę, że jak doniczki będą w osłonkach to nie będą się tak łatwo przewracały
Awatar użytkownika
misia84
50p
50p
Posty: 61
Od: 8 wrz 2010, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowe przygody

Post »

Moniko tak a propos tych kotów, to moja ciotka ma 3 w domu i też jej dają popalić przy kwiatkach ;:108 .
Kiedyś mama kupiła ciotce na imieniny kwiatka i tydzień nie wytrzymał na parapecie, bo kot go zrzucił a przedtem zaczął obgryzać a wręcz zjadać liście. Także trochę jest kłopotu z tymi kociakami ;:32
Magda
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1775449" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Madziu dobrze, że mój aż tak bardzo nie daje popalić :D

Kasiu a odnośnie wilgotności to faktycznie przy gotowaniu wzrasta :D
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowe przygody

Post »

Monia na pewno przy gotowaniu wzrasta ,u mnie sprawdzone. A jeszcze odnośnie wilgotności i kota psotnika ,przyjemne z pożytecznym .Jak widzisz że łobuziak lezie w storczyki to miej w zanadrzu rozpylacz .Koty nie lubią jak się je zrasza a storczyki wręcz przeciwnie .Ja w ten sposób oduczyłam różnych rzeczy moje koty .Choć wody tak do końca się nie boją ale rozpylacza nie lubią i jak widzą że biorę go do ręki niekoniecznie na nie to zmykają.
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowe przygody

Post »

No jakoś mi się udało a to dzięki książce o kotach .Polecam . Warto próbować bo szkoda żeby storczyki spadały :( to dla nich jednak jakiś szok
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowe przygody

Post »

Monia a już coś widać u Twoich storczysiów ? bo u mnie już coś ale co to będzie , jestem taka ciekawa ;:224
Co do kotów ,wiedza to teoria a w praktyce różnie to bywa :;230 Kicia uczy kota i razem zaczynają łobuzować ,no jakoś nad nimi panuje ale nie zawsze niestety :roll:
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Kasiu widać, widać tylko co z tego będzie to nie wiem :D
pokażę jak wrócę do domu
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowe przygody

Post »

Moniko, wracaj szybko i szczęśliwie do domku i swoich pupilków ;:196 .
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

;:138 ;:138 ;:138 Już jestem w domu :D

Mój mały eksperyment z pastą na pędzie, który skazałam na uschnięcie :wink: i dalej nie wykluczam, że uschnie
Niestety fotka jest słaba, ale nie mam dziś sił na kombinowanie (co nieco widać - niespełna 2 tyg temu były tylko zaschnięte łuski)

Obrazek

i rozkwitnięty biały

Obrazek

i jego odbicia

Obrazek

I jeszcze bordowy rozwijający kwiaty (mimo, że go kocur trochę zdewastował)

Obrazek
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowe przygody

Post »

Moniko ;:196 dobrze, że już w domciu :D .
Pewnie, że widać, że coś się kluje :tan . Po bordowym wcale nie widać bliskiego spotkania z kotem ;:108 . Biały w piegi prześliczny ;:215
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowe przygody

Post »

Monisiu a czy w między czasie dosmarowywałaś pastą to co już zaczynało się wykluwać ? Piękne kwitnienia a piegusek cudowny .Coraz bardziej podobają mi się piegowate :D
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Storczykowe przygody

Post »

Pasta zaczyna działać... ;) Bardzo mi się podoba biały piegusek ;) Jest "wesoły" przez te piegi...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Storczykowe przygody

Post »

Moniko fajnie, że już jesteś w domku i czy to znaczy, że będziesz na wystawie?
Piegusek śliczny ;:138 a reszta dotrzymuje mu kroku ;:138
Awatar użytkownika
darek p
500p
500p
Posty: 527
Od: 11 lip 2010, o 23:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa

Re: Storczykowe przygody

Post »

Moniko"skromny"piegusek już nie wygląda wcale tak skromnie różowemu też nic nie brakuje,piękne kwitnienia.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
sama
500p
500p
Posty: 877
Od: 28 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Storczykowe przygody

Post »

Justynko, Arletko, Darku bardzo dziękuję, że mnie odwiedzacie :D ;:196

Piegusek dziękuje Wam za komplementy - zaczyna się od nich czerwienić :wink: :wink: :wink:

Arletko
jeśli nic mi nie wyskoczy po drodze to będę na wystawie - u mnie momentami jak w kalejdoskopie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”