Ogródkowe rozmaitości cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Jadziu dzisiaj rozgarniałam kopczyki...mrówki się już pokazały tu i tam...najgorsze to jest to ,że pnące róże
przycięte prawie do zera,oprócz Morgengruss,Blaze Superior i New Dawn,a i jeszcze Flammentanz :?
Asiula nie zapeszyłaś... ,na razie pokazują się włochate listki,deszcz spadnie ,to może wszystko szybciej ruszy...Chciałabym płot przesadzić... :wink: gdyby jeszcze było gdzie go przesuwać...
Dzisiaj kupiłam materiały do pergoli na ten przesadzony wiciokrzew i clematisy i trafiłam na fachową pomoc w zakresie ,co z czym i jak... :wink: Czeka mnie jeszcze sporo pracy...kręgosłup potem będę leczyć...
Ewa nie pozostaje nic innego jak różowy proszek zastosować...przynajmniej mrówki trochę dalej się wyniosą...Tylko u mnie są wszędzie rabatki :lol:
Dorotko miałam też problem z mszycami na wiciokrzewie ...i krzew niestety wylądował w ognisku,nie było rady ,teraz mam wiciokrzewy zupełnie w innym miejscu...i problemy się skończyły... :D
Tosiu zaraz do Ciebie przyjdę i skalniak obejrzę,ciekawe ,czy podobny do mojego... :wink: Mój to raczej podwyższona rabata...,którą co roku przerabiam... :wink:
Basiu dzisiaj obcinałam róże ,wielka góra chorych ,i zmarzniętych pędów...Charles Austin ,który niedawno był różą pnącą ,teraz ma 10cm...Rosarium Uetersen obcięta prawie do ziemi...Jeszcze czegoś takiego nie miałam ,aby taki róże przemarzły...
Róże serbskie,wyglądają tak jakby ,zaraz miały paść... :? Paskudnie to wszystko wygląda.Zrobiłam parę zdjęć przy obcinaniu Charlsa Austina,z tym,że nie daje ono obrazu jak należy ciąć róże angielskie...po prostu wycięte zostały wszystkie badyle... :cry:Jak chcesz to mogę wkleić te zdjęcia... :)
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu,czytam,że u Ciebie też róże wielkie cięte jak rabatowe.U mnie nawet Madam Issak Pereire do cięcia.A tak mi szkoda tych pędów.Cały czas myślę,że z tych czarnych może coś wyrośnie :D .Angielki jedynie Mary Rose cięta na wysokość 30 cm reszta przy ziemi,Austin i Pilgrimm wycięty jak rabatówka.Marna to pociecha- ale może to nie ja coś żle zrobiłam tylko nasze róże nie przyzwyczajone do takiej drugiej ostrej zimy?
Pisałaś ,że Twoje Delbardy przeżyły dobrze zimę....to dobra wiadomość dla mojej róży.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Aszka mam nadzieję ,że to tylko po tej ostatniej mroźnej zimie tak wszystko zmarniało,zobaczymy co nam wyrośnie latem...,czy coś jeszcze z tych poobcinanych kikutów będzie... :roll:
Czarnych pędów nie ma co zostawiać ,wcześniej ,czy później zmarnieją.
Ja obcinałam od góry gałązki pod ciemnym i przesuwałam cięcie w dół pędu,aż jego przekrój był zupełnie biały . :D

Tak wyglądała przed cięciem róża Charles Austin,jej część ,bo reszta w górze
Obrazek

Pierwsze cięcie pod miejscem chorym

Obrazek

Trafilam na taki przekrój pędu...

Obrazek

Cięłam dalej w dół,aż przekrój pędu miał kolor biały ...bez beżowego środka,jak tutaj...
Obrazek

Końcowy efekt...Charles Austin przed sezonem 2011... :wink:

Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

:( i będę śpiewać "końca nie widać"...pewnie coś wyrośnie :shock:
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3678
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Mój wiciokrzew wygląda na zmarzniętego....znowu :evil:
ale za to widziałem kwitnącą forsycje ;:138
czyli zaczynam cięcie :tan
ale najpierw kopczyki rozgarnę :roll:
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Skoro wycięłaś prawie całego Charlesa, to nie ma sensu wstawiać zdjęć. Ja właściwie mam tylko duży krzak jednej angielki-Mary Rose, prawie cały zielony :) zrobić mu tylko kosmetykę?
Szkoda RU, to taka piękna róża. U Jadzi jednoroczna wygląda cudnie. Tak ją chwalę, że aż boję się, że zapeszę :oops:


Tekst wyżej pisałam, zanim wstawiłaś zdjęcia i widzę, że się całkowicie zdeaktualizował :oops: Jednak te zdjęcia mają sens :) i to bardzo. Zaciekawiłaś mnie i chyba to ścinanie potrwa o wiele dłużej, niż przypuszczałam.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

No to życzę ci owocnego składania pergoli, no i uważaj na te twoje plecy! Wiesz, że ja niedawno odkryłam, że mam charlsa Austina w ogródku. Jest to jedna z róż, które tu były jak się wprowadziliśmy. Przed paroma dniami robiłam porządki i znalazłam taką białą tasiemkę, tusz zszedł ale pod światło było widać błyszczący się napis, charles austin, austin rose. I to jest ta łososiowa, co mi co roku gniją kwiaty zanim się zdążą rozbić :roll:
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Wow :roll: jak moje.Ja to jeszcze po "chrzęście"sekatora czuję ,że już dosyć cięcia>Jak dojdę do żywego to czuć,że żywe kroję :roll: masło maślane wyszło
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

NELA no tomój ;:180 Austin startuje z takiej samej wysokości . Czyli środek łodyżki musi być biały . Fajna lekcja pokazowa
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Jeszcze dwa tygodnie temu przypuszczałem, że róże przetrwały tę zimę bez strat. Teraz już wiem, że nie wygląda to dobrze. Odkryłem i przyciąłem dzisiaj pierwsze 18 róż. Jedna, Herkules (prezent do dużego zamówienia, sadzonka b.kiepska od początku) prawdopodobnie padła, chyba że będzie odrost od korzenia. Aż strach zabierać się za następne, bo nie wyglądają najlepiej. Cała nadzieja w tym, że tak jak obecnie sprawdzają się te miłe prognozy pogody, tak i sprawdzi się i to, że następne zimy mają być znacznie łagodniejsze.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nela, dzięki za lekcję poglądową. dzisiaj cięcie, chyba, że deszcz mi nie pozwoli.
U mnie niektóre róże tragicznie, ale niektóre aż przykro ciąć. Taka Ledreborg cała zielona, po samiutkie końcówki.
Za to Grafin v.H. chyba trup. Czekam na razie może coś się ruszy :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

U mnie forsycje jeszcze nie kwitną, więc się za swoje róże nie zabieram. Ale wróżę im bardzo podobny los...
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
jolusiek123
100p
100p
Posty: 116
Od: 9 kwie 2009, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Neluś :wit troszkę się uspokoiłam jak zobaczyłam Twoje róże. Pięknie pokazałaś jak należy je ciąć ;:196. Ja się martwiłam, że tylko moje róże takie marnoty po zimie;:14 i będę musiała całe poobcinać. Jedynie pnąca excelsa jest ok i ma piękne pączki :tan
Pozdrawiam serdecznie Jola
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu ciąłem ostatnio róże aż do zdrowego miejsca tak jak pokazałaś i niektóre białe środki miały dopiero na linii gruntu :;230 tragedia... :roll:
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu ja również dziękuję bardzo za przejrzystą lekcję cięcia. Jakoś nawet nie pomyślałam, żeby ciąć do białego miejsca. Jutro przycinam, ale u mnie większość róż dopiero posadzona w zeszłym roku, więc nie żal przycinać bo duże nie były.
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”