Małgosiu strasznie szkoda lilijek  

  Mam nadzieję, że to tylko pojedyncze egzemplarze zostały podmrożone, a większość jest w dobrym stanie ...
Witaj 
Aniu  
 
U mnie w ogródku doły już wykopane pod różyczki, ale z wysadzaniem czekałam na przejście nocnych mrozów, na dniach posadzę  

 Lilijki też czekają, sporo będzie pracy w tym tygodniu....ale juz sie doczekać nie mogę 
 
   
 
Strasznie jestem ciekawa Twoich różanych zakupów 
 Wandziu
Wandziu dziękuję 

  , rodzinna imprezka ok , było bardzo miło 
 Grażynko
 
Grażynko już się nie mogę doczekać 

 Dziś w nocy był jeszcze spory mrozik, ale od samego rana świeci piękne słoneczko i mam nadzieję, że faktycznie z dnia na dzień będzie cieplej 
 Gosiu
 
Gosiu a na urlopie  
 
  
 Mam aż trzy tygodnie wolnego, jeszcze 2 przede mną  

Żurawkami się nie martw, na pewno będzie dobrze, wypuszczą nowe listeczki, gorzej z różyczkami , ale i one czasami pięknie odbijają, mimo, że wydaje sie , że już po nich...
Gosiu, kochana jesteś  

 Ja naprawdę bardzo żałuję, że nie mogłam być  z Wami, ale myślami naprawdę byłam. Mam nadzieję, że uda nam sie spotkać już niebawem, ja naprawdę bardzo zapraszam  
