Przydomowy ogród Grześka cz. 7

[alanyaa]

Widzisz Grzesiu
zwykły mech a takie zdjęcie.
pozdrawiam

[andrzejek]

Grzesiu wiosennie już u ciebie ,a koniczyna bardzo ciekawa.Te czerwone paski ją przyozdabiają i wyróżniają.

[Grzesik]

Pell, Agnieszko, Jolu, Łukasz, dzięki za miłe słowa

Geniu, tak, zmęczony jestem, bo miesiąc był bardzo pracowity, a pokusom już zaczynam ulegać ;)

Sylwia, inny punkt spojrzenia i wszystko nabiera nowych wymiarów ;)

Andrzej, może i wiosennie, ale przez ostatnie dwa tygodnie zwiedzałem swój ogród prawie zawsze po ciemku

Mija prawie miesiąc od rozpoczęcia nowej pracy, dziś był drugi dzień jak otworzono galerię 'Zielone centrum' i nie wyszedłem z pustymi rękami

Mam już w domu trzy prymule, głogownika (Photinia fraseri 'Little Red Robin') i nasiona bratka rogatego: 'Angel Amber Kiss'

[Grzesiu]

Piękne zakupy i ciekawy bratek

[Grzesik]

Grzesiu, bratek faktycznie ciekawy (już go nawet nie ma na stanie), szkoda tylko, że to pokolenie F1 i siewki nie powtórzą cech rośliny matecznej

[ada.kj]

Grzesiu. W takim tempie, to Ci wypłaty nie wystarczy . Z czasem jednak wszystko spowszednieje.

[e-genia]

Grzesiu ja chyba nie mogłabym pracować w dobrze zaopatrzonym sklepie ogrodniczym , pokusa była by za duża .
Więc nie dziwię się że ulegasz pokusom.
Ja Wam dziś pozazdrościłam i pojechałam też do ogrodniczego i kupiłam sasankę choć mam swoich sporo , 1 lilię Ot ,żółtą trytomę i jeszcze jakąś cebulę ale nie pamiętam nazwy.
Genia

[Grzesik]

Krysiu, oby tak było jak prorokujesz, ale sama nie wierzysz w to co napisałaś

Geniu, jak byś pracowała w takim sklepie to pewnie byś tam zamieszkała ;)

Kilka fotek z miejsca gdzie teraz pracuję

[dawidbanan]

Ja bym tam zamieszkał

[grzech77]

Ja się podpisuje pod słowami Dawidbanan

[Grzesik]

Grzesiu, a jak tam Twoje cieszynianki? Moja jakoś słabo wylazła tego roku

[grzech77]

A wiesz, że też jakoś tak niemrawo... nie wiem o co im chodzi. Chyba nawet zamieściłem jedną fotkę u mnie. Fakt, że wiele musiałem eksmitować bo stały na drodze dalekosiężnym planom nowego chodnika. Ale te które zostały na starych miejscach jakoś niechętnie wychodzą na słonko. Może czuły ten śnieg? Zresztą mam teraz sporo do obsadzenia przez tę chodnikową rewolucję.

[e-genia]

Grzesiu pewnie że chętnie bym tam zamieszkała wśród tych pięknych roślin i przedmiotów , a gdyby do tego było jakieś miłe towarzystwo forumowe
A cieszynianka pewnie dlatego niemrawo wychodzi ,że była przesadzana w przyszłym roku będzie już dobrze . Jacek też się martwił ,że mu zginęła , a okazało się że wychodzi tylko później .
Genia

[EdytaB]

No no - piękne miejsce do pracy,
pokus masz duuuużo

Ciurkadełko już uruchomiłeś Ja siejeszcze boję, poza tym musze jakoś zorganizować nowo otoczenie dla niego.

[Kazmierz]

miejsce pracy super Masz w końcu to co lubisz
a kącika z hamaczkiem nie widzę

pozdrawiam