Kobea i jej uprawa - cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

zjawka miej litość nade mną:) taki piękny busz, taki piękny.....a ja jak w czarodziejską kulę wpatruję się w czarną ziemię w doniczce a tam ani widu ani słychu:):):)
Awatar użytkownika
zjawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1029
Od: 28 paź 2010, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

To mój pierwszy rok wysiewania Kobei...
Dziękuje bardzo Tuniu... ale ja też tak patrzyłam :roll: i za pierwszym razem nic nie wzeszło , wszystko zgniło :(
Te były z drugiego wysiewu styczniowego i tak właśnie wyglądają dzisiaj , ale fakt długo zajmuje im kiełkowanie , za to później rosną jak szalone i czepiają się czego popadnie tymi wąsikami! :tan
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

---->Zjawka

Piękne sadzonki:) Tylko pogratulować, moje są dopiero na etapie drugiego liścia właściwego. I tak boję się że rosną sporo sporo za szybko.

----.Tunia-Mar

Próbuj próbuj, ja się przyznam że dwa lata temu, kiedy pierwszy raz próbowałem siać kobee, to byłą totalna porażka. Wzeszłą mi jedna z której i tak nic nie było. Nasiona kupowane w carefourze. Rok temu nasionka z ogrodniczego, świeże, w.legutko i się udało. Czekaj cierpliwie:)
Awatar użytkownika
martaksc
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 25 lut 2011, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

a mi dziś po 6 tygodniach wzeszła czwarta :shock: :tan

poprzednie już uszczknęłam, po drugim liściu.... zobaczymy :)
DEBIUT 2011 :)
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Udało się , po przepikowaniu , zmiany ziemi moje pieszczochy ruszyły .
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Mi po dwóch miesiącach dziś zaczęła wschodzić kolejna...
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

A ja czekam dalej i już mnie powoli "nerwa na to bierze" toż zaraz kwiecień a tu ani widu ani słychu moich roślinek:(
Awatar użytkownika
_Natalia_
50p
50p
Posty: 72
Od: 28 lip 2010, o 21:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowa Małopolska

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

A ja dzisiaj moje przesadzałam do docelowych donic i... jedną złamałam u podstawy :( .
Włożyłam ją do wody, może jednak wypuści korzonki...
Pozdrawiam
- Natalia
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

@ Natalia ? w wodzie nie wypuści korzonków za Chiny Ludowe. Co najwyżej można spróbować z ukorzeniaczem i ziemią (ja tak otrzymałem moją sadzonkę, która obecnie porozgałęziała się jak szalona, pnie się po podporze, którą jej dałem i uparcie wyciąga łapska w stronę firanki).

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
_Natalia_
50p
50p
Posty: 72
Od: 28 lip 2010, o 21:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowa Małopolska

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Dzięki za radę. Niestety nie miałam ukorzeniacza. Ale może postaram się w niego zaopatrzyć i spróbować jeszcze coś uratować. Chociaż z doświadczenia wiem, że niektóre rośliny uważane przez innych za nieukorzeniające się w wodzie, czasem udawało mi się w ten sposób ukorzenić...
Pozdrawiam
- Natalia
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

A moje to jeszcze maleństwo w porównaniu z Waszymi, ale i tak cieszy:)
Obrazek Obrazek
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Moje są mniej więcej takiej samej wielkości. Rok temu były nawet nieco mniejsze ale zaczęły kwitnąć chyba z końcem czerwca/początkiem lipca:)
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Spore stadko. :lol: Ja ma 6, a i tak wydaje mi się, że za dużo...
Awatar użytkownika
Urtica
200p
200p
Posty: 220
Od: 23 sie 2010, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Marcinie to ile Ty masz tych kobei? :wink: Będą białe i fioletowe? Ja się bardzo cieszę, bo u mnie z 8 nasion fioletowej mam 8 roślin, które, musiałam już dwa razy przycinać, bo wspinają się po firanie :lol:
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Awatar użytkownika
Judyta84
200p
200p
Posty: 219
Od: 12 maja 2010, o 17:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

U mnie jest ciężko kupić nasiona kobei fioletowej a już nie wspomnę o białej 2 lata już jej nie mogę dostać. Ja mam tylko 3 sadzoneczki, a reszta nie wschodzi :(
Pozdrawiam Judyta84
sprzedam, kupię, wymienię
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”