http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.143250
Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu jednak mamy upragnione słoneczko.Głowa Tosi uratowana.
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.143250
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.143250
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
an-ka pisze:Jadziu jednak mamy upragnione słoneczko.Głowa Tosi uratowana.![]()
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.143250
a ja dodam Wiosno czyń swoją powinność
Złoty kluczyk weź Wiosno do rąk Złotym kluczem otwórz każdy kąt
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
WITAM PONIEDZIAŁKOWO i WIOSENNIE . Byłam zobaczyć co tam w trawie piszczy no i zastałam miłe niespodzianki . Przede wszystkim RU jako pierwsza zaczyna sie puszczać
chociaż w nocy jeszcze są minusy ,zakwitły irysy i tulipanek na razie 1 ma już pąk . Wszystko zaczyna wychdzić na powierzchnię nawet piwonie znakiem tego wiosna na dobre zagościła.
ANIU-Taro zawsze coś wymyślisz pozytywnego . Masz rację Wiosna znalazła już ten złoty kluczyk nareszcie
ANIU głowa Tosi przez Basiną czereśnię była zagrożona niż przez przepowiadanie wiosny
. Piękna róża jestem ciekawa jak zakwitnie Jubile w parze z Nostalgią . Mam nadzieję ,że stworzą piękny tercet . Dziś wreszcie kupiłam Maciejkę przecież to najważniejszy kwiatek w ogrodku
MAJKA ten żółtek chociaż jego nazwa FRESJA z wieloma znakami zapytania to jednak jak dla mnie może być nawet bezimienny . Jest to róża bezproblemowa
A teraz nowości ogrodowe. Zdjęcie RU trochę niewyrażne za blisko to ujęłam ,ale zaczynają sie pojawiać listki

ANIU-Taro zawsze coś wymyślisz pozytywnego . Masz rację Wiosna znalazła już ten złoty kluczyk nareszcie
ANIU głowa Tosi przez Basiną czereśnię była zagrożona niż przez przepowiadanie wiosny
MAJKA ten żółtek chociaż jego nazwa FRESJA z wieloma znakami zapytania to jednak jak dla mnie może być nawet bezimienny . Jest to róża bezproblemowa
A teraz nowości ogrodowe. Zdjęcie RU trochę niewyrażne za blisko to ujęłam ,ale zaczynają sie pojawiać listki

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadzia, a jakie fajnie zieloniutkie pędy ma RU
i dość dużo. Jak na roczniaka, to się popisała (puk, puk...w niemalowane)
Ja na niebieskie iryski jescze czekam, a żółtych chyba nie mam.
Ja na niebieskie iryski jescze czekam, a żółtych chyba nie mam.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
No Jadziu jak w Twoim niby zacienionym zakątku takie kwiaty to można powiedzieć że wiosna przyszła 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Wiosenka rozkwita wszystkimi kolorami, oby tak dalej a będzie cudownie.
Może na takiego bezproblemowego żółtka się skuszę.
Może na takiego bezproblemowego żółtka się skuszę.
-
jolusiek123
- 100p

- Posty: 116
- Od: 9 kwie 2009, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu
Piękne kolorki już u Ciebie
a u mnie jeden kolorek biało, biało
Widziałam dziś jak dzieci szły topić marzannę może już się zrobi ciepło
życzę
Piękne kolorki już u Ciebie
Widziałam dziś jak dzieci szły topić marzannę może już się zrobi ciepło
Pozdrawiam serdecznie Jola
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
JOLU jeszcze rano było tylko i wyłącznie biało a po południu już kolorków przybyło . Jakżeby mogło być inaczej żeby nie topić Marzanny w 1 dzień Wiosny
MAJKA to może kup sobie Lichtkonigin Lucia ona jest rónież bezproblemowa taka jak u Tary . Moja ma jakieś 120 chyba więcej nie ma ,a ta od Tary 2,5 m.
ADRIANIE gdyby było wiecej słonka było by również więcej kwiatów ,ale nawet te parę również cieszy . Najwwazniejsze ,że już wychodzą wreszcie czosnki ,ale jakieś takie zdechlate cieniutkie hmmmm ciekawe co z nich będzie
BASIA a ona pomimo przymrozków sie puszcza aby tak dalej to będzie jako pierwsza kwitła ,albo tylko pójdzie w górę . Te irysy kupiłam w ubiegłym roku w Tychach i fajnie sie rozkrzewiły . W ubiegłym roku były 3+3 a teraz jest ich wiecej

MAJKA to może kup sobie Lichtkonigin Lucia ona jest rónież bezproblemowa taka jak u Tary . Moja ma jakieś 120 chyba więcej nie ma ,a ta od Tary 2,5 m.
ADRIANIE gdyby było wiecej słonka było by również więcej kwiatów ,ale nawet te parę również cieszy . Najwwazniejsze ,że już wychodzą wreszcie czosnki ,ale jakieś takie zdechlate cieniutkie hmmmm ciekawe co z nich będzie
BASIA a ona pomimo przymrozków sie puszcza aby tak dalej to będzie jako pierwsza kwitła ,albo tylko pójdzie w górę . Te irysy kupiłam w ubiegłym roku w Tychach i fajnie sie rozkrzewiły . W ubiegłym roku były 3+3 a teraz jest ich wiecej

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Bardzo ładna wiosna u Ciebie Jadziu, słoneczko zaświeci mocniej i będzie miło posiedzieć w ogrodzie. Tylko kiedy tak będzie.
Pozdrawiam Krystyna
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu, robię listę jesiennych róż i wciągnęłam ją na tę listę.
Te czerwone Nerine bardzo mi się podoba, kupiłam jakieś ale nie pamiętam jakiego koloru, jak zakwitnie to się okaże.
Te czerwone Nerine bardzo mi się podoba, kupiłam jakieś ale nie pamiętam jakiego koloru, jak zakwitnie to się okaże.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Te z Dronki były różowe . Jakoś nie widziałam teraz tej czerwonej Nerine . Będę ja musiała chyba już wsadzić ,zeby potem tak długo nie czekać na jej kwiat . Ona też slimakolubna
dlatego wsadzam ją do doniczki Teraz czytałam u Tosi ,że na sobotę znowu ma wrócić zima
. Chyba sie gonimy . Właśnie wróciłam od Ciebie
KRYSIU nie wiadomo kiedy to będzie ,zeby sobie posiedzieć w ogródku na leżaczku . Jak ten czas się dłuży

KRYSIU nie wiadomo kiedy to będzie ,zeby sobie posiedzieć w ogródku na leżaczku . Jak ten czas się dłuży

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
MAJKA mnie również miło było Cię poznać . Basia niestety coraz gorzej sie czuje i poszła zaraz do łoża .
Miałyśmy dzisiaj spotkanie, w którym uczestniczyła nasza nowa forumowa psiapsiółka Majka . Mam nadzieję ,ze nie znudziło ją nasze towarzystwo . To moje wymordowane frywolitki tylko nie śmiejcie sie
Zaczynają przychodzić zamówione roślinki . na razie ze SC . Mam nadzieję ,ze fajne egzemplarze jutro sie okaże

Miałyśmy dzisiaj spotkanie, w którym uczestniczyła nasza nowa forumowa psiapsiółka Majka . Mam nadzieję ,ze nie znudziło ją nasze towarzystwo . To moje wymordowane frywolitki tylko nie śmiejcie sie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Podziwiam i doceniam frywolitki. Ja nie miałabym cierpliwości ani do 1 centymetra.
Pozdrawiam Krystyna
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.


