A ciemiernik piękny, zrobił Ci wspaniałą niespodziankę swoim kwiatuszkiem , moje do lutego wyglądały pięknie- pączuszki już lada chwila miały się otworzyć....przyszło ochłodzenie i tragedia- chyba nic z nich nie będzie , pąki zbrązowiałe, przemarznięte....a tak na nie czekałam
Ogródek Pszczółki cz.5
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu ta kępa tulipanów powoduje, ze jeszcze trudniej dotrwać mi do wiosny ....ja już chcę takich widoków
bajeczne te tulipanki, uwielbiam wszelkie botaniczne cudeńka. Kauffmana też mam kilka odmian i zawsze bardzo mocno czekam na nie
A ciemiernik piękny, zrobił Ci wspaniałą niespodziankę swoim kwiatuszkiem , moje do lutego wyglądały pięknie- pączuszki już lada chwila miały się otworzyć....przyszło ochłodzenie i tragedia- chyba nic z nich nie będzie , pąki zbrązowiałe, przemarznięte....a tak na nie czekałam
A ciemiernik piękny, zrobił Ci wspaniałą niespodziankę swoim kwiatuszkiem , moje do lutego wyglądały pięknie- pączuszki już lada chwila miały się otworzyć....przyszło ochłodzenie i tragedia- chyba nic z nich nie będzie , pąki zbrązowiałe, przemarznięte....a tak na nie czekałam
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Aż się nie chce wierzyć, że to już tegoroczne zdjęcia! Uwielbiam wiosnę! Szczególnie jej początek gdy każdy kolejny dzień jest bardziej zielony i zaskakuje nowym kwieciem. Dobrze Wiesiu, że mieszkasz w znacznie cieplejszym klimacie niż ja. Dzięki temu wiosna trwa dłużej 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu też miałam dzisiaj dylemacik, bo pikowałam driakiew purpurową. Postanowiłam tak jak Ty
Wybrałam najsilniejsze roślinki, reszta
Duuużo większy problem będzie z tytoniem ozdobnym, bo siewek tyle, ze pól wsi można obdarować
i bądź tu człowieku mądry.
Co do klimatu morza śródziemnego ... nie sądzisz, że tam czasami latem za gorąco
Duuużo większy problem będzie z tytoniem ozdobnym, bo siewek tyle, ze pól wsi można obdarować
Co do klimatu morza śródziemnego ... nie sądzisz, że tam czasami latem za gorąco
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
@ Abeille ? fotek hiacyntów jeszcze nie zrobiłem, jak tylko zrobię, to dam znać. ;-) A pachną prześlicznie.
Rzeczywiście okiennic nie używam, więc spokojnie sikorki mogłyby się tam zalęgnąć. :-P
Co do tulipanów ? cudne... U mnie dopiero pierwszy pąk kwiatowy zaobserwowałem, więc jeszcze trochę poczekam...
Pozdrawiam!
LOKI
Rzeczywiście okiennic nie używam, więc spokojnie sikorki mogłyby się tam zalęgnąć. :-P
Co do tulipanów ? cudne... U mnie dopiero pierwszy pąk kwiatowy zaobserwowałem, więc jeszcze trochę poczekam...
Pozdrawiam!
LOKI
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witajcie wiosennie
Łana, wiosenka za progiem, słyszałam że w Polsce ten weekend ma być już wiosenny. Nic tylko się cieszyć
Agatko, chyba jeszcze dosadzę tych wczesnych, bo późne choć urocze i dostojne to mają już za dużą konkurencję...
Danusiu dwostr, przyjdzie na nie czas i zobaczysz jak będą Cię cieszyć
ja muszę poszukać tulipany tarda,
też są śliczniutkie choć ponoć później kwitną.
Aguś, moje następne tulinanki botaniczne też już niedługo będą kwitły ale te Kauffmana są przebojowo szybkie :P
W sumie ciemierniki posadzone głęboko na rabacie w zupełnym cieniu dobrze mi się rozrosły, a ciemierniki niger które
były niezawodne do tej pory jakoś zachorowały na czarną plamistość i nie kwitły. Trzeba bedzie lepiej o nie zadbać w
tym roku. Szkoda Twoich pięknych ciemierniczków którym przemarzły pąki. Może jeszcze wypuszczą nowe jak tylko ciepło
wróci?
Izuś, aż miło ganiać teraz po ogrodzie i sprawdzać co nowego, co podrosło, co zakwitło, co ma pączki... Sama radocha.
A u Ciebie wszystko pięknie rośnie i roślinki od Ciebie u mnie też pięknie rosną. Wysiałam cynie te łososiowe co wzeszły
z nasion białych cyni od Ciebie. Pozbierałam w zeszłym roku i mam teraz już piękne sadzonki. Pokrój liścia ma około 5cm
Chyba wyrosną nawet za szybko i może nawet zakwitną zanim będę mogła je posadzić na rabatach
Joluś, ja będę musiała jeszcze tak przepikować koleuski, ale jak na razie to takie niesamowite maleństwa że strach
dotykać. Zawsze sobie mówię że wysieję tylko jeden kubek każdej odmiany ale nie mam serca i wysiewam dwa kubki.
W większości sadzonek mam taki dobrobyt że pół ulicy jest obdarowane.
Jak dla mnie, śródziemnomorski klimat nie jest wcale ale to wcale za ciepły, przynajmniej ten po północnej stronie morza
i od czego są baseny?
Loki, też bym chciała mieć sikorki w okiennicach, bardzo lubię ich radosny świergot. Tulipanki potrzebują trochę czasu
albo posadz na przyszłość te wcześniejsze. Ja dzisiaj się bawię w dożywianie moich podopiecznych obornikiem. Dostałam
taki co niestety cuchnie, mam nadzieję że kwiaty od niego nie będą cuchły latem
Pozdrowionka i uściski
Łana, wiosenka za progiem, słyszałam że w Polsce ten weekend ma być już wiosenny. Nic tylko się cieszyć
Agatko, chyba jeszcze dosadzę tych wczesnych, bo późne choć urocze i dostojne to mają już za dużą konkurencję...
Danusiu dwostr, przyjdzie na nie czas i zobaczysz jak będą Cię cieszyć
też są śliczniutkie choć ponoć później kwitną.
Aguś, moje następne tulinanki botaniczne też już niedługo będą kwitły ale te Kauffmana są przebojowo szybkie :P
W sumie ciemierniki posadzone głęboko na rabacie w zupełnym cieniu dobrze mi się rozrosły, a ciemierniki niger które
były niezawodne do tej pory jakoś zachorowały na czarną plamistość i nie kwitły. Trzeba bedzie lepiej o nie zadbać w
tym roku. Szkoda Twoich pięknych ciemierniczków którym przemarzły pąki. Może jeszcze wypuszczą nowe jak tylko ciepło
wróci?
Izuś, aż miło ganiać teraz po ogrodzie i sprawdzać co nowego, co podrosło, co zakwitło, co ma pączki... Sama radocha.
A u Ciebie wszystko pięknie rośnie i roślinki od Ciebie u mnie też pięknie rosną. Wysiałam cynie te łososiowe co wzeszły
z nasion białych cyni od Ciebie. Pozbierałam w zeszłym roku i mam teraz już piękne sadzonki. Pokrój liścia ma około 5cm
Chyba wyrosną nawet za szybko i może nawet zakwitną zanim będę mogła je posadzić na rabatach
Joluś, ja będę musiała jeszcze tak przepikować koleuski, ale jak na razie to takie niesamowite maleństwa że strach
dotykać. Zawsze sobie mówię że wysieję tylko jeden kubek każdej odmiany ale nie mam serca i wysiewam dwa kubki.
W większości sadzonek mam taki dobrobyt że pół ulicy jest obdarowane.
Jak dla mnie, śródziemnomorski klimat nie jest wcale ale to wcale za ciepły, przynajmniej ten po północnej stronie morza
i od czego są baseny?
Loki, też bym chciała mieć sikorki w okiennicach, bardzo lubię ich radosny świergot. Tulipanki potrzebują trochę czasu
albo posadz na przyszłość te wcześniejsze. Ja dzisiaj się bawię w dożywianie moich podopiecznych obornikiem. Dostałam
taki co niestety cuchnie, mam nadzieję że kwiaty od niego nie będą cuchły latem
Pozdrowionka i uściski
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Nie ma to jak obornik... Tak mi się przypominają czasy licealne ? moje liceum mieściło się tuż obok klasztoru paulinów. W klasztorze oczywiście był przyklasztorny ogródek. No i jak zakonnicy zdecydowali się go nawieźć, to trzeba było szybciuteńko zamykać wszystkie okna, bo inaczej piękny zapasaszek roznosił się po całej szkole. 
Przy okazji ? wreszcie się zmobilizowałem i dorzuciłem fotki pierwszych hiacyntów ? zapraszam do mojego wątku.
Pozdrawiam!
LOKI
Przy okazji ? wreszcie się zmobilizowałem i dorzuciłem fotki pierwszych hiacyntów ? zapraszam do mojego wątku.
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witaj Wiesiu! Ano właśnie, czekam na weekend, może uda się na działkę wyskoczyć, pogoda jak na razie jest super!abeille pisze: Łana, wiosenka za progiem, słyszałam że w Polsce ten weekend ma być już wiosenny. Nic tylko się cieszyć![]()
Pozdrawiam serdecznie
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu, u nas już tak wiosennie, że będziemy Ciebie doganiać. 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu, u nas też w końcu cieplej.
Już nawet mogłam co nieco popracować w ogródku do miłego zmęczenia i cudownej satysfakcji z dobrze wykonanej, pożytecznej dla roślinek pracy.
Jeszcze mam wiele prac do zrobienia. A trawnik - to po prostu katastrofa. Jeszcze też mam trochę śniegu, który bardzo opornie schodzi. Ale to dopiero pierwszy taki ciepły dzień dzisiaj mieliśmy. I nawet nie było dużego wiatru.
Przebiśniegi już na dobre kwitną.
Wiosna, Wiosna
Buziaczki

Już nawet mogłam co nieco popracować w ogródku do miłego zmęczenia i cudownej satysfakcji z dobrze wykonanej, pożytecznej dla roślinek pracy.
Jeszcze mam wiele prac do zrobienia. A trawnik - to po prostu katastrofa. Jeszcze też mam trochę śniegu, który bardzo opornie schodzi. Ale to dopiero pierwszy taki ciepły dzień dzisiaj mieliśmy. I nawet nie było dużego wiatru.
Przebiśniegi już na dobre kwitną.
Wiosna, Wiosna
Buziaczki
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witajcie niedzielnie,
Bardzo się cieszę że ciepłe dni przyszły też do Polski i chyba każdy z Was spędził przyjemny dzień na ogródku. Teraz to już tylko
do przodu
i bedzie się ocieplać coraz bardziej.
Loki, hiacynty przesliczne, a obornik trochę popachnie i po dwóch dniach nie będzie śladu. U mnie sąsiedzi jeszcze się nie skarżą
więc jadę dalej z obornikiem.
Pozdrowionka
Witaj Łano, oby pogoda dalej trwała i będzie dobrze.
U nas spadły tylko dwie krople z zapowiedzianego na weekend deszczu,
i wygląda na to że dalej nie bedzie padać choć niebo dalej zachmurzone. Chyba dzisiaj podłączę szlauf i podleję bo wszystko wysuszone.
Uściski
Adrianko, też czekam aż mnie dogonicie i będę oglądać wasze piekne wiosenne kwiaty.
Buziaczki
Krysiu, dobra wiadomość że sezon już się u Ciebie zaczął
trawnik sam się świetnie odnawia, wystarczy żeby śnieg zszedł
choć można mu pomóc i wtedy będzie jeszcze ładniejszy
U mnie już po przebiśniegach ale mam pierwsze śnieżyce letnie

Złotlin też zaczyna nieśmiało kwitnąć, więc wiosna idzie dalej powoli.

Niedługo będą pierwsze zielone listki na migdałowcu
może będzie cieplej?
Milutkiej niedzieli
Bardzo się cieszę że ciepłe dni przyszły też do Polski i chyba każdy z Was spędził przyjemny dzień na ogródku. Teraz to już tylko
do przodu
Loki, hiacynty przesliczne, a obornik trochę popachnie i po dwóch dniach nie będzie śladu. U mnie sąsiedzi jeszcze się nie skarżą
więc jadę dalej z obornikiem.
Pozdrowionka
Witaj Łano, oby pogoda dalej trwała i będzie dobrze.
i wygląda na to że dalej nie bedzie padać choć niebo dalej zachmurzone. Chyba dzisiaj podłączę szlauf i podleję bo wszystko wysuszone.
Uściski
Adrianko, też czekam aż mnie dogonicie i będę oglądać wasze piekne wiosenne kwiaty.
Buziaczki
Krysiu, dobra wiadomość że sezon już się u Ciebie zaczął
choć można mu pomóc i wtedy będzie jeszcze ładniejszy

Złotlin też zaczyna nieśmiało kwitnąć, więc wiosna idzie dalej powoli.

Niedługo będą pierwsze zielone listki na migdałowcu
Milutkiej niedzieli
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu piękna jest Twoja wiosenka. U mnie też jest nadzieją, ze już niedługo tak będzie, dzis przepiękny cieplutki i słoneczny dzień. Kwiatuszki ruszą do słoneczka 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu
Deszczu u Ciebie mało ????? Chętnie spakuję tą wodę u mnie i podeślę
Nie będziesz szlaufa taszczyć
A wiosenka piękna u Ciebie
Snieżyce śliczne 
Deszczu u Ciebie mało ????? Chętnie spakuję tą wodę u mnie i podeślę
Nie będziesz szlaufa taszczyć
A wiosenka piękna u Ciebie
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Aguś, przy słoneczku już nic nie bedzie się ociągać i ogrod się rozkwieci i zazieleni na dobre
Oby tylko
ładna pogoda dalej trwała i jak najdłużej
Buziaczki
Agatko, jestem bardzo chętna na tą podesłaną wodę. Dmuchaj na chmury może do nas dojdą tylko nie te śniegowe
A póki co wyciągnę jednak szlaufa i zdejmę zimowe opatulenie z ogrodowego kranu. To przecież wiosna i najwyższy czas.
Mrozy chyba już nie wrócą więc nie ma się co obawiać.
Dużo słoneczka
Dzisiaj cieszy mnie pieris. Ma mnóstwo kwiatów

a na pędzie bezkwiatowym wychodzą już czerwone listki. Taki trzykolorowy, biało, czerwono, zielony podoba mi się najbardziej


ładna pogoda dalej trwała i jak najdłużej
Buziaczki
Agatko, jestem bardzo chętna na tą podesłaną wodę. Dmuchaj na chmury może do nas dojdą tylko nie te śniegowe
A póki co wyciągnę jednak szlaufa i zdejmę zimowe opatulenie z ogrodowego kranu. To przecież wiosna i najwyższy czas.
Mrozy chyba już nie wrócą więc nie ma się co obawiać.
Dużo słoneczka
Dzisiaj cieszy mnie pieris. Ma mnóstwo kwiatów

a na pędzie bezkwiatowym wychodzą już czerwone listki. Taki trzykolorowy, biało, czerwono, zielony podoba mi się najbardziej

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witaj Wiesiu!
Piękny, kwitnący pieris. Mój tez powinien w tym roku obficie kwitnąć, bo pąków ma całą masę i chyba nie przemarzły. No ale u nas na kwitnienie jeszcze będę musiała poczekać.
Pozdrawiam cieplutko
Piękny, kwitnący pieris. Mój tez powinien w tym roku obficie kwitnąć, bo pąków ma całą masę i chyba nie przemarzły. No ale u nas na kwitnienie jeszcze będę musiała poczekać.
Pozdrawiam cieplutko
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wow!
U Ciebie już kwitną złotlin i pierisy! Wiosna u Was zaawansowana
Ale ja już też jestem pełen optymizmu, bo ciepełko dotarło i do nas - dzisiaj piękny słoneczny dzień, temperatura w granicach 15-17 stopni

U Ciebie już kwitną złotlin i pierisy! Wiosna u Was zaawansowana
Ale ja już też jestem pełen optymizmu, bo ciepełko dotarło i do nas - dzisiaj piękny słoneczny dzień, temperatura w granicach 15-17 stopni


