Irenko, część ogrodu też jeszcze pod śniegiem. Właśnie myślę o rannikach - dobrze zrobiły im obecne mrozy,
bo zaczęły kwitnąć na pocz.lutego, a więc już miesiąc mija. Wyjątkowo długo.
We Florexpolu też już nie zamawiam. Zgadzam się z Twoją oceną tej firmy. Dodam jeszcze pomyłki i dziwną - łagodnie
mówiąc - reakcję na reklamację. Widziałam na fotkach lublinianek, że na miejscu sprzedają normalne rośliny.
Kusiły ciekawe rośliny, ale dzięki komputerowi otworzyły się nowe możliwości. Na Forum też są info.
Ciekawa jestem, czy byłaś na Gardenii? Masz chyba blisko?
Dalu, to miłe, że jesteś w dobrym nastroju. Niech się wszystkim udziela. Tak jest zresztą w Twoim wątku.Super.
Moje iryski chyba zginęły

, będę podziwiać Twoje, bo bardzo lubię.
To nie moje, tylko fotka moja. Dla Was
