Adrianno, otwarcie drugiej części opowieści o Twoim ogrodzie to doskonała okazja, by się tu pojawić, skoro już ominęła mnie pierwsza część historii tak wspaniałego ogrodu

Chociaż sądzę, że jego historia jest chyba dłuższa niż istnienie forum

Te pierwsze zdjęcia rzeczywiście rzucają na kolana...Ja tylko na zdjęciach widziałam tak wspaniale rozrośnięte i obficie kwitnące rododendrony i azalie...Lokalizacja-Wrocław wiele wyjaśnia...U nas na wschodzie tak wspaniałych osobników się nie widuje, zawsze jakieś takie ogołocone od doły, przerzedzone...
Twoje rabaty w ogóle takie dopracowane i spójne...Bardzo elegancki ogród, takie określenie od razu przychodzi do głowy...Pięknie!
Czym przede wszystkim kierujesz się, komponując rabaty? Współgraniem kolorów czy też zestawianiem różnorodnych form i kształtów? Bo to ostatnie też mi się w oczy rzuciło....