U Ballady

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: U Ballady

Post »

Ewcia, jeżeli chodzi o budleję, to tylko przez jedną zresztą bardzo łagodną zimę udało mi się ją utrzymać. I już nigdy później mimo kopczykowania i okrywania.
A ta zima i poprzednia to jak na biegunie.
:wit
Awatar użytkownika
kethry
100p
100p
Posty: 178
Od: 12 wrz 2008, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: U Ballady

Post »

Ewka z tymi Tz- a to tak jest. Jeśli chodzi o komponowanie ogrodu, to co chwilę jakieś zmiany ;:14

A ja nie cierpię zmian. Lubię sobie coś wymarzyć, zaplanować i zrealizować, i nie cierpię jak mi się ktoś wpycha tam koparką (nawet jeśli jestem na etapie wizji, a nie fizycznej realizacji projektu :;230 ).
Pozdrawiam Sabina
Działka na Żuławach
dalekiport
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1136
Od: 14 gru 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
Kontakt:

Re: U Ballady

Post »

Piękną balladę o ogrodzie przeczytałam i obejrzałam ,masz piękne pole w cudzysłowie i na serio do popisu. Zazdroszczę ci tych hektarów na,których możesz szaleć ,ogród przy domu to moje niespełnione marzenie. Serdecznie pozdrawiam Sylwana
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: U Ballady

Post »

Początki zawsze są trudne. Sam to dobrze znam. Wszystkiego brakuje sił, czasu, pieniędzy i roślin do sadzenia.
Jednak uzyskany efekt końcowy daje nam tyle satysfakcji ze zapominamy o wysiłku włożonym w upiększanie naszego ziemskiego zakątka.
Życzę Ci dużo siły i motywacji.
ballada
200p
200p
Posty: 232
Od: 6 mar 2009, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trójmiasta

Re: U Ballady

Post »

Ignis05 pisze:Ewcia, jeżeli chodzi o budleję, to tylko przez jedną zresztą bardzo łagodną zimę udało mi się ją utrzymać. I już nigdy później mimo kopczykowania i okrywania.
A ta zima i poprzednia to jak na biegunie.
:wit
Witaj Krysiu! Toteż w zasadzie nadziei brak, bo w zeszłą zimę jedną straciłam. Cóż, potraktuję jak jednoroczną, bo te motylki na niej jednak są urocze.
kethry pisze:Ewka z tymi Tz- a to tak jest. Jeśli chodzi o komponowanie ogrodu, to co chwilę jakieś zmiany ;:14

A ja nie cierpię zmian. Lubię sobie coś wymarzyć, zaplanować i zrealizować, i nie cierpię jak mi się ktoś wpycha tam koparką (nawet jeśli jestem na etapie wizji, a nie fizycznej realizacji projektu :;230 ).
Witaj po zimowej przerwie! Najbardziej mi żal, że tak się narobiłam przed zimą, żeby przygotować wszystko i by na wiosnę było mi łatwiej... :cry: Wstawię zaraz fotkę mojego nowego domownika, a raczej domowniczki...
dalekiport pisze:Piękną balladę o ogrodzie przeczytałam i obejrzałam ,masz piękne pole w cudzysłowie i na serio do popisu. Zazdroszczę ci tych hektarów na,których możesz szaleć ,ogród przy domu to moje niespełnione marzenie. Serdecznie pozdrawiam Sylwana
Witam w moich progach. :) Ja natomiast zazdroszczę Ci tej ogromnej wiedzy o roślinkach.
Priam pisze:Początki zawsze są trudne. Sam to dobrze znam. Wszystkiego brakuje sił, czasu, pieniędzy i roślin do sadzenia.
Jednak uzyskany efekt końcowy daje nam tyle satysfakcji ze zapominamy o wysiłku włożonym w upiększanie naszego ziemskiego zakątka.
Życzę Ci dużo siły i motywacji.
Witam :D Pięknie podsumowałeś te wszystkie braki. ;:63 Dodam, że motywację mam, tylko z tą siłą gorzej.



Wczoraj mój Tz pojechał na giełdę zrobić rozeznanie w sprawie sprzedaży wozu i wrócił...

Obrazek
pozdrawiam. Ewa

U Ballady
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Ballady

Post »

Mój ojciec pojechał kiedyś na giełdę po samochód , a wrócił ze szczeniakiem bernardyna :;230
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: U Ballady

Post »

Jaki piękny,jaka to rasa?
Awatar użytkownika
kethry
100p
100p
Posty: 178
Od: 12 wrz 2008, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: U Ballady

Post »

Ewka kaukaza sobie kupiłaś :shock:
Jeśli to kaukaz to będziesz miała wesoło. Dobra rada - pamiętaj, żeby w nowych butach do kaukaza nie podchodzić :;230
Pozdrawiam Sabina
Działka na Żuławach
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: U Ballady

Post »

Witaj,
nie wiem jak to się stało,że w zeszłym roku nie trafiłam do Twojego ogrodu.
Ta przestrzeń, ciekawe rośliny, wspaniałe sąsiedztwo i to udomowione i to dzikie.
Śliczna nowa domowniczka .
Czytałam,że martwisz się budlejami. Nawet jeżeli na wiosnę nie wypuszczą pączków nie wyrzucaj karpy.
W zeszłym roku dwie moje budleje wypuściły nowe pędy od korzenia dopiero pod
koniec czerwca ( mam działkę na pograniczu Mazowsza i Podlasia ) . U Was klimat łagodniejszy
więc powinno być dobrze.
Pozdrawiam , Joanna
ballada
200p
200p
Posty: 232
Od: 6 mar 2009, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trójmiasta

Re: U Ballady

Post »

Witaj Marcin! :D To się nazywa działanie pod wpływem impulsu. :;230 Poświęciłam wczoraj trochę czasu na zwiedzanie Twojego ogrodu. Rabaty ekstra!

Witaj Małgosiu! To suczka kaukaza.

Witaj Sabina! Wiedziałam, że poznasz. :tan Z tymi butami, to mnie pocieszyłaś, ale tylko do młodego, czy obowiązuje to przez całe życie???

Witaj Joasiu! Ja wiem, ilość ogrodów jest wielka, sama nie zwiedziłam wszystkich. ;:128
Budlei na pewno tak szybko nie wyrzucę, nadzieja we mnie tkwi do końca, chociaż mając na uwadze lutowe nocne mrozy, gdy zdarzyło się, że spadło do -32, szanse są niewielkie.
Joasiu, a masz wątek swojego ogrodu?

Dzisiaj przeleciałam z nadzieją kurcgalopkiem po rabatach i niestety mało co udało mi się dojrzeć pod śniegiem. Jedyne co dostrzegłam, to lekko przemarznięte wychylające się z ziemi listki tulipanów. Stękałam Tz-owi w styczniu, że tamte ocieplenie przyszło za szybko i pewnie to co zaczęło wyłazić jeszcze zdąży zmarznąć.
pozdrawiam. Ewa

U Ballady
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: U Ballady

Post »

Witaj Ewo i tak powstał kolejny "własny kawałek raju" ;:138 ;:138 tylko nie przesadzaj z zrywaniem niektórych owoców zwłaszcza z tego szczególnego drzewka :;230
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: U Ballady

Post »

Witaj.
nie mam swojego wątku bo jestem fatalna technicznie i nie udaje mi się wkleić zdjęć.
Niestety należę do pokolenia ,które komputer wielkości dużego pokoju oglądało przez szybę .
Sunieczka super - będziesz tylko musiała zrobić ogrodzenie . Kaukazy pilnują swojego terenu
i dla obcych są bardzo "nieuprzejme".
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: U Ballady

Post »

Jo37 pisze:..Niestety należę do pokolenia ,które komputer wielkości dużego pokoju oglądało przez szybę ..
Joanno ja też z tego pokolenia kart perforowanych itp ale jak sie skupisz to dasz radę :D
Awatar użytkownika
kethry
100p
100p
Posty: 178
Od: 12 wrz 2008, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: U Ballady

Post »

Kaukazy nie lubią nowości. Ani zmian :D

Zobaczysz, że będzie Ci warczał np. na spacerze, bo tu nie było nic, a teraz ktoś zrobił dzikie wysypisko. Ja się śmiałam, że to psy ekologiczne, bo meldują warczeniem o każdym nowym śmieciu na trawie :;230 (ale o braku papierka też będzie meldować - no bo był a nie ma, czyli był tu złodziej i trzeba powarczeć na złodzieja)

Pod tym względem są rozbrajające.

W skrajnej kaukaziej wersji (jeśli taki charakternik Ci się trafi) będzie warczał jak wyczuje obcy zapach np. obco pachnące nowe buty. Ciebie wpuści do domu, ale na buty powarczy. I dzięki temu są doskonałymi stróżami i obrońcami.

Mała wasza jest śliczna niech zdrowo rośnie.
Pozdrawiam Sabina
Działka na Żuławach
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: U Ballady

Post »

Witaj Ewo. Po doświadczeniach z psami dużymi ( obecnie mikrus- ale dzieci mówią bigyork- miniatura to to nie jest faktycznie), wiem, ze będziesz z sunią ( słodziakiem) musiała ustalić koncepcje ogrodu:). W przeciwnym razie , ty sadzisz ona wyciąga. Bywa denerwujące i kosztowne, ale radość z obecności kudłaczy-szkodników bezcenna. Co do motylego krzewu zgadzam się z przedmówcami, mój co roku odbija z ziemi i pięknie kwitnie ( wtedy, gdy w ogrodzie już mniej atrakcji). Pozdrawiam sobotnio. Dzionek na prace polowe zapowiada się cudny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”