pEtr miałeś rację (chyba). Podarowałem tą cebulę mojej mamie, i dała trochę czasu spokoju tej cebuli. Od miesiąca ją podlewa i najpierw amarylis puścił dwa liście, a teraz pęd kwiatowypEtr pisze:U Amarylisów jest odwrotnie (liscie -> spoczynek -> kwiat).
Amaryllis belladonna - wymagania,uprawa
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Amaryllis - pomoc!
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Amarylis ogrodowy
Wojtku, w takim wypadku podarowałeś mamie hippeatstrum (bardzo często w kwiaciarniach i ogrodniczych nazywane przez pomyłkę Amarylisami - są bardzo podobne). Hippeastrum zakwitnie a potem pójdzie w długie liście (na razie pokazało dwa, ale dopiero jak przekwitnie to zobaczysz jakie wielkie będą i ile ich będzie - stawiam na 6-7.). Za kilka miesięcy niech mama przestanie podlewać i poczeka aż liście uschną. Można wtedy wyciągnąć cebule, a po następnych 2-3 miesiącach znowu wsadzić i podlewać - zakwitnie raz jeszcze ;-)pEtr miałeś rację (chyba). Podarowałem tą cebulę mojej mamie, i dała trochę czasu spokoju tej cebuli. Od miesiąca ją podlewa i najpierw amarylis puścił dwa liście, a teraz pęd kwiatowy
Hiacynto, ja bym zauważył inna prawidłowość. Amarylisy i Hippeastra sadzone całkiem pod ziemią łatwiej łapią choroby grzybowe.Amarylisy posadzone całe pod ziemią rosną w liście, a posadzone 1/3 pod ziemią b. ładnie powiększają bulwy.
Re: Amarylis ogrodowy
A to też prawda :P
Re: Amarylis ogrodowy
No po prostu cuuudoooo
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Amarylis ogrodowy
Pestko, być może to światło, ale moje Beladonny wyglądają nieco inaczej
Re: Amarylis ogrodowy
hmmm to chyba nie światło.Moja rzeczywiście jest zupełnie inna....okrągła i wielka jak grejpfrut,nie ma widocznych pasków jak tam Twoich cebulach,a może ma pod jakąś warstwą łusek....Cena też była 2razy większa od innych.No zobaczymy co to za monstrum z niej wyrośnie.Mimo tego ,ze ponoć lubi ciasne doniczki to ja i tak musiałam ja wsadzić do dość sporej,,,,
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12256
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Amarylis ogrodowy
Pytanie tylko, czy tak wystające cebule przetrwają zimowe mrozy.hiacynta pisze:Amarylisy posadzone całe pod ziemią rosną w liście, a posadzone 1/3 pod ziemią b. ładnie powiększają bulwy.
@ Pestka ? w sumie dziwna sprawa, bo ja kupiłem swojego amarylisa w tym samym źródle, co Ty (czyli w OBI ? nawet opakowanie jest identyczne jak Twoje), a cebulka wygląda tak jak na fotkach Petra (tyle że jest większa).
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Amarylis ogrodowy
Byc może tylko tak wygląda ta zewnętrzna łuska, spróbuj ją delikatnie oderwać i zobacz czy sie tak ciągnie takimi włóknami czy raczej jest krucha...
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Amarylis ogrodowy
A ja mam pytanie dotyczące ziemi dla Amarylisa, jakie pH? Chcę swoją cebule wsadzić do doniczki, a nie wiem jaką ziemie jej wsypać.
I mam kolejne pytanie, w czasie kwitnienia łodyga jest łysa co mogłoby się ładnie prezentować u jej stóp w donicy?
I mam kolejne pytanie, w czasie kwitnienia łodyga jest łysa co mogłoby się ładnie prezentować u jej stóp w donicy?
Pozdrawiam Dana
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Amarylis ogrodowy
Ziemia lekko kwaśna, jakies pH 6.A ja mam pytanie dotyczące ziemi dla Amarylisa, jakie pH? Chcę swoją cebule wsadzić do doniczki, a nie wiem jaką ziemie jej wsypać.
I mam kolejne pytanie, w czasie kwitnienia łodyga jest łysa co mogłoby się ładnie prezentować u jej stóp w donicy?
Nie wiem jakie wyniki da sadzenie czegoś z amarylisem. One lubią przesychającą ziemie, a roślina, która będzie liśćmi trzymała wilgoć może zaszkodzić. Ale to moje domysły, nie eksperymentowałem jeszcze w ten sposób ;-)