Kobea i jej uprawa - cz.1
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12745
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
@ Justka ? ja tam w metody naturalne nie wierzę. Jak pierwszy raz bawiłem się w ?balkonnictwo?, to próbowałem już wszystkiego... Woda z mlekiem, wywar z tytoniu, wywar ze skrzypu i nie wiem co tam jeszcze. W końcu skapitulowałem i kupiłem środek na mszyce z piretryną (biologiczny, ekologiczny i co tam jeszcze chcecie ? w końcu to ekstrakt z koszyczków kwiatowych złocienia). Opryskałem i bardzo miło mi się zrobiło, jak następnego dnia jedyne, co mi pozostało, to pozamiatać martwe mszyce leżące pokotem na balkonie. Ale powojów trójbarwnych już nie uratowałem. Za późno było.
Teraz to ja mam arsenał, którym mógłbym wytruć średniej wielkości miasteczko. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Teraz to ja mam arsenał, którym mógłbym wytruć średniej wielkości miasteczko. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja mszyce na pelargoniach i na nasturcji wytłukłam jednorazowo i skutecznie Decisem na mszyce.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
Z moich wysianych dwa tygodnie temu 18 nasion wyszły zaledwie 4. Ciężko im idzie.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa.
No to jedna z moich


- _Natalia_
- 50p
- Posty: 72
- Od: 28 lip 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowa Małopolska
Re: Kobea i jej uprawa.
Jeśli ktoś martwi się, że mu kobea nie kiełkuje, to uprzejmie donoszę, że u mnie ostatnia zaczyna kiełkować po 6 tygodniach
. A już postawiłam na niej krzyżyk i przepikowałam do jej doniczki siewkę innego gatunku!

Pozdrawiam
- Natalia
- Natalia
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
O, dobrze wiedzieć
Więc czekamy dalej
Bardzo nierówno wschodzi, to fakt 



- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Kobea i jej uprawa.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Kobea i jej uprawa.
Esony1 powiedz proszę po czym widać, że będzie niebieska?
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
Biała ma zieloną łodyżkę, a purpurowa ma ciemną łodyżkę i ciemniejsze listki.
Re: Kobea i jej uprawa.
Witam serdecznie.
Może to głupie pytanie, za które z góry przepraszam, ale mnie mocno zastanawia. Na nasionku jest taka jasna kreseczka, która łączy się z jednym brzegiem. Na tym Forum dowiedziałam się, że nasionka kobei sadzi się na sztorc. Ale że nie wiedziałam czy owa "kreseczka" ma być skierowana do dołu czy do góry, posadziłam na próbę jedno do dołu a drugie do góry. Ma to jakieś znaczenie?
Pozdrawiam.
Może to głupie pytanie, za które z góry przepraszam, ale mnie mocno zastanawia. Na nasionku jest taka jasna kreseczka, która łączy się z jednym brzegiem. Na tym Forum dowiedziałam się, że nasionka kobei sadzi się na sztorc. Ale że nie wiedziałam czy owa "kreseczka" ma być skierowana do dołu czy do góry, posadziłam na próbę jedno do dołu a drugie do góry. Ma to jakieś znaczenie?
Pozdrawiam.

-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja nie siałem w tym roku.
Zawiodłem się na nich..
Zawiodłem się na nich..
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
Hmm ja w zeszłym roku nie wiedziałem że się sieje na sztorc i wysiałem normalnie, też wzeszły, z tym że niektóre nasionka miały kłopoty aby pozbyć się łupinek. W tym roku siałem jakieś 2 tyg temu i wzeszło do tej pory około 70 % nasionek. Z zeszłego roku pamiętam, że ostarnie wschodziły na 6 tyg po wysianiu, więc trzeba czekać.
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja też sieję nasiona płasko. I wschody są OK.
Należy tylko pamiętać o odpowiednio grubym przykryciu nasion. Zbyt cienka warstwa ziemi spowoduje, że niektóre siewki wzejdą z łupinami nasiennymi.

Należy tylko pamiętać o odpowiednio grubym przykryciu nasion. Zbyt cienka warstwa ziemi spowoduje, że niektóre siewki wzejdą z łupinami nasiennymi.
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja sieję na sztorc, ale nie zwracam uwagi która stroną w górę a którą w dół, po prostu na sztorc:) Kupiłam kobeę białą, czekam aż dostarczą mi ją do domu i wysieję,nie mogę się obyć bez tej szumnej zieleni nawet jak nie zakwitnie:) Zdarzyło mi się że wyrosła roślinka z łupinką nasionka, ale w miarę wzrostu ta łupinka wyschła i odpadła z liści.
Pamelka zazdrość mnie zeżarła jak zobaczyłam Twoje cuda już takie piękne i duże...i ciekawość mnie gnębi co za roślinki takie sliczne w tle???:)
Pamelka zazdrość mnie zeżarła jak zobaczyłam Twoje cuda już takie piękne i duże...i ciekawość mnie gnębi co za roślinki takie sliczne w tle???:)
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
esony1 rany Twoje okazy tez juz takie "dorosłe" idę postraszyć moje w ziemi, niech się biorą do życia:)