Wandy ogródek pod dębami, część 2
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Wandziu, a ja mam takie jeziorko obok mojej letniskowej działeczki, noooo ..... może tylko woda nie błękitna, ale borowinowa. Nie ma tego złego, bo ma właściwości lecznicze
Uwielbiam takie zakątki, najbardziej chyba wieczorem przy zachodzie słońca, pod warunkiem, że komary nie gryzą 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Agness, Izo, koniecznie musicie to miejsce zobaczyć. Na pewno nie pożałujecie tak urokliwego spaceru.
Aganet, ja właściwie też mam dosyć tyc moich ozdób, ale kilka chyba jeszcze dorobię. Ot choćby dlatego, żeby poczuć świąteczny nastrój
Misiu. o wykonaniu zajączków pisałąm w ątku szydełkowym całkiem niedawno. Z pewnością znajdziesz tam potrzebne ci informacje.
Małgosiu, u mnie liliowce rosną i w pełnym słońcu, i w półcieniu. Kwitną ładnie i tu i tam. Ale chyba w lekkim półcieniu wolniej przekwitają, co jest ich istotną zaletą, bo jak wspominałam u Izy, każdy kwiat kwitnie tylko jeden dzień. Gdybym miałą dwie jednakowe kępy, posadziłabym je na początku koło siebie. Dopiero gdy się porządnie rozrosną, rozsadziłabym wedle upodobania.
Pamelko, borowinki to faktycznie skarb, chociaż troszeczkę człowieka obłażą. Korzystaj z nich jak najczęściej, a na starość tego nie pożałujesz. Działeczka przy jeziorku to dar od losu. I tak jak mówisz, przy zachodzie słońca i braku komarów, można sobie siedzieć godzinami, słuchając cichego brzdąkania na gitarce albo patrząc w milczeniu na gwiazdy i doznając całkowitego odlotu
Aganet, ja właściwie też mam dosyć tyc moich ozdób, ale kilka chyba jeszcze dorobię. Ot choćby dlatego, żeby poczuć świąteczny nastrój
Misiu. o wykonaniu zajączków pisałąm w ątku szydełkowym całkiem niedawno. Z pewnością znajdziesz tam potrzebne ci informacje.
Małgosiu, u mnie liliowce rosną i w pełnym słońcu, i w półcieniu. Kwitną ładnie i tu i tam. Ale chyba w lekkim półcieniu wolniej przekwitają, co jest ich istotną zaletą, bo jak wspominałam u Izy, każdy kwiat kwitnie tylko jeden dzień. Gdybym miałą dwie jednakowe kępy, posadziłabym je na początku koło siebie. Dopiero gdy się porządnie rozrosną, rozsadziłabym wedle upodobania.
Pamelko, borowinki to faktycznie skarb, chociaż troszeczkę człowieka obłażą. Korzystaj z nich jak najczęściej, a na starość tego nie pożałujesz. Działeczka przy jeziorku to dar od losu. I tak jak mówisz, przy zachodzie słońca i braku komarów, można sobie siedzieć godzinami, słuchając cichego brzdąkania na gitarce albo patrząc w milczeniu na gwiazdy i doznając całkowitego odlotu
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Wandziu, Wacikom na szczęście nie zagraża. Są dużo większe niż krogulec.
Myślę, że on po prostu się przyglądał bo takich kosmicznych kur jeszcze nie widział
Myślę, że on po prostu się przyglądał bo takich kosmicznych kur jeszcze nie widział
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Waciki przyciągają uwagę każdego 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Witaj Wandziu i wybacz że dopiero teraz dotarłam do Twojego dębowego ogrodu, a przecież powinnam być u Ciebie już bardzo dawno bo tyle nas łączy. Co prawda swoim dębom imion nie nadawałam, mam ich aż 6 dużych szypułkowych i 1 czerwony młody do tego tyle samo lip i jeszcze innych drzew kilka, chyba brakłoby mi inwencji twórczej z nazwami, ale również mam suchy i cienisty ogród. Bardzo dużo się dowiedziała podczas spaceru po Twoich obu częściach i wciąż będę do Ciebie zaglądać.

-
Ania1234
- 50p

- Posty: 63
- Od: 26 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
piękny ogród
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Ja też typuję krogulca, to bystre oko, jest takie charakterystyczne.
One polują na małe ptaszki,wróble,mazurki - mam nawet zdjęcie (zrobione z okna) krogulca podczas takie uczty.
Krogulce już się nauczyły, że najłatwiej im o łup przy karmniku i czasem ma mieszane uczucia, gdy uzupełniam karmę w karmniku.
One polują na małe ptaszki,wróble,mazurki - mam nawet zdjęcie (zrobione z okna) krogulca podczas takie uczty.
Krogulce już się nauczyły, że najłatwiej im o łup przy karmniku i czasem ma mieszane uczucia, gdy uzupełniam karmę w karmniku.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Asiu i Elsi to rzeczywiście był krogulec. Jota w jotę jak na zdjęciach w necie. No proszę, nawet nie wiedziałam, że mój Czesław ma takich gości. Gdyby nie aparat fotograficzny, zupełnie by mi to umknęło
A tobie Elu współczuję, że sama nie wiesz, czy karmić krogulce, czy inne sikoreczki. Ale do karmy zlatują się przecież wszystkie, wiadomo.
Asiu nie wiedziałam, że waciki są takie duże, czy mają wielkość zwykłej kury?
Edulkot, a więc nareszcie wpadłaś do mnie. Musiałam się sporo nagimnastykować, aby ściągnąć cię do siebie myślami
Ja regularnie podpatruję, co tam u ciebie w ogrodzie się dzieje. Bo warunki mamy faktycznie podobne. Chyba jedne z najtrudniejszych, prawda? Akurat te rośliny, które lubią rosnąć w cieniu, lubią zarazem wilgoć, a to u nas w ogrodach się wyklucza. Poza tym, że jest piaszczysto, to te nasze dęby (ja mam ich u siebie cztery) strasznie wyciągają wodę z podlewania, a kiedy pada deszcz, stanowią szczelny nieprzepuszczalny parasol. Nie jest łatwo. Tym bardziej podziwiam u ciebie cudowne róże, bo ja chyba takich się nie doczekam
Aniu1234 witam nowego gościa
Edulkot, a więc nareszcie wpadłaś do mnie. Musiałam się sporo nagimnastykować, aby ściągnąć cię do siebie myślami
Aniu1234 witam nowego gościa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
...Witaj Wandziu masz szczęście że znalazłaś już troszkę wiosny...
...dziś wieje okrutnie,zimno...
...dziś wieje okrutnie,zimno...
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Wandziu to już nasza przypadłość: cierpliwość i upartość, przyroda to lubi i doceni, za kilka dni będzie już więcej oznak wiosny, powodzenia
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Wandziu u Ciebie teraz jest tyle śniegu?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
- katik
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Wandziu ja chciałam dzisiaj sprawdzić grubość pokrywy śnieżnej na mojej działce ale pogoda mnie dobiła i zrezygnowałam 












