Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz3

[szyszunia]

Grażynko a ty oprócz żurawek to coś zamawiasz przez internecik ???

[basjak]

A w zeszłym roku o tej porze kupiłaś sobie dzwonka i zaraz humor odzyskałaś Zastosuj tą metodę teraz

[tadeusz48]

OOOOOOOOOOOOOOO Widzicie ją , ja z wizytą a Ona DEPRECHĘ ma, jak to , Gości kto będzie przyjmować. A nie można pozytywnie myśleć że np. za dwa dni już pierwszy wiosenny miesiąc się zacznie.

[Iwcia&Patyrek]

Drap pisaniki... będzie na roslinki;)

[babuchna]

Kochani moi ....jakoś mi się nic nie chce.....pisali w styczniu że pod koniec lutego wiosnę zobaczymy....i co? i bziańco! (jak to mówi mój brat)
wiosny niet za to deprecha jest....ale nic to....pisanki drapię,na kasę liczę.....będzie dobrze

Deprechę na muła zamienić!
Wstąpi w Ciebie wściekłość i krwi zew!
Ja akurat mam jednego na zbyciu , zastanów się przemyśl , w promocji oddam i nawet na drogę w prowiant wyposażę!
Potem będziesz zwierza chciała się pozbyć , wypchnąć , przepchnąć lub opchnąć , o depresji zapomnisz kochanieńka , muł w całości zajmie Cię!
Wielkie to to , zwaliste , uparte , i na łączach trwa , więc jak reflektujesz to tylko daj znać , ludzi wezwę by pomogli , przetransportować do Ciebie go!
Pisanki też na deprechę mało pomogą , no chyba że na Emie ćwicz , ten zdziwiony i zaniepokojony wyraz Jego twarzy , też do życia pobudzi Cię!
Wiosny by się chciało , pomyśl kobieto , znów praca , znój , pot spływający po czole , za pazurkami brud !
E tam ,

Ja też , i tak JUŻ jej chcę!

,

[dez_old1]

Hej Grażynko czas tu przywędrować... w jajecznym wątku też cichutko zrób przerwę w drapaniu i pokaż te cudne pisaneczki

[babuchna]

Muła już nie mam , Grażynki też nie widać , czyżby razem poszli w świat?
I na co mi to było , rekalmą mułowską powiało , i straciłam Grazię mą!
Heheh , ale jak sobie pomyślę , że nadal z przyzwyczajenia , drapie jajka!




Graziu , wróć , porzuć muła i z nami trwaj!

,

[grazynarosa22]

Dziękuję że zagladacie ....oooo...i Tadeusz
nie mam czasu pisac....bo zaglądam tu co dzień,do WAS też...ale już pisac to nie bardzo mi się chce....
dzwonków w sklepach nie ma jeszcze...
Jak czytam co Dorotka wypisuje to chandra moment przechodzi.... pisz,pisz.....bardzo lubię Cię czytac....
przez net zamówię jeszcze troszkę w sadzonkach abc....i tyle.....tak może bedzie ta rudbekia co ją ma Ewelina (rudbekia owłosiona)
bardzo mi się spodobała i na taras bym ją dała

pisanki są na 'pisankowym'

[marzenaF]

Do kauflandu sio

[grazynarosa22]

Oooo..są jakie piękne...
Dzięki Marzenko-wsiadam w auto i pędzę

[tara]

Grażynko byłam u Dorotki, powiem tak: nie byłaś u niej pobieżnie tylko chodziłaś w kółko tam można zabłądzić i utknąć z zachwytu w jednym miejscu,

kuszenie ale ja do Kauflanda dziś nie jadę ale pochwal się jak kupisz, u mnie dziś mroziło ale już słoneczko się pokazuje, idę bo załapię u Ciebie koplejną kusicielkę a ja już mam wyczerpany limit!

[basjak]

to ten sam dzwonek, który kupowałyśmy rok temu mój gdzieś tam zakopany, ale czy żyje?

[kogra]

Ooooo....to ja też do Kauflandu jutro ruszam.......dzwoneczek cudny.
Miałam w zeszłym roku, ale go zadusiłam miłością i.......przedobrzyłam.

[JAKUCH]

U nas je widziałam po 9 zł ,ale potem poszłam na zakupy i zapomniałam . Niestety mój ubiegloroczny poszedł na kompost . po prostu nie przeżył nawet do lata

[szyszunia]

Grażynko a przyłączasz się do zakupów Fragolci na sadzonki??? A jeśli nie to gdzie będziesz zamawiać. Jakby co to daj znać.