Mój azyl
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój azyl
Cudne masz to miejsce,dla mnie to kawałek raju na ziemi
,moje marzenie
.Nic więcej na razie nie będe pisać tylko śledzić twoje poczynania 
Re: Mój azyl
Witaj
!!!no co ja mogę napisać????? tylko Ci posłodze bo wszystko wygląda przepięknie rośliny zwierzęta ludzie porrostu gratuluje pomysłu i na pewno będę podglądac bo ja też zaczynam w tym roku swoją przygodę!!!!!pozdrawiam serdecznie!!!!!!

Kwiaty - NAJPIĘKNIEJSZA mowa świata.Moje wymarzone miejsce
- romawr
- 100p

- Posty: 123
- Od: 7 lut 2011, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice ostrowa wlkp
Re: Mój azyl
Paulino masz rację a tym szpalerem choinek u sąsiada, ale wolała bym aby to był prawdziwy las.
Od frontu robi się gęsta zabudowa bo miejscy dorobkiewicze docenili naszą okolice i podbijają cenę rolnikom aby tylko sprzedali kawałek ziemi, a z drugiej strony mam piękny widok na okolicę i cieszę się że tam na pewno nikt się nigdy nie pobuduje bo jest linia wysokiego napięcia. Ta linia jest moją zadrą ale wolę patrzeć na nią niż mieć zasłonięty widok



Mam też z tarasu taki widok za płotem, na szczęście z trawnika nie widać sterty obornika bo drzewka już zakrywają i nie czuć go bo wiatry wieją zazwyczaj zachodnie i nas chronią przed zapachami.

Paolo1a z podciągnięciem wody trochę będzie trudno bo stawu będzie z 70 m i to pod górkę trzeba będzie na wyspie zamontować hydrofor aby zdołał uciągnąć tą wodę
Eukomis - dziękuję i serdecznie zapraszam
przybywaj
Reniuniek - dziękuję za odwiedziny i będzie mi miło jak mnie odwiedzisz
Lena66 - bardzo dziękuję
i gorąco namawiam do fotografowania zwłaszcza tych chwastów i pustych miejsc zanim cokolwiek zaczniesz robić
Od frontu robi się gęsta zabudowa bo miejscy dorobkiewicze docenili naszą okolice i podbijają cenę rolnikom aby tylko sprzedali kawałek ziemi, a z drugiej strony mam piękny widok na okolicę i cieszę się że tam na pewno nikt się nigdy nie pobuduje bo jest linia wysokiego napięcia. Ta linia jest moją zadrą ale wolę patrzeć na nią niż mieć zasłonięty widok



Mam też z tarasu taki widok za płotem, na szczęście z trawnika nie widać sterty obornika bo drzewka już zakrywają i nie czuć go bo wiatry wieją zazwyczaj zachodnie i nas chronią przed zapachami.

Paolo1a z podciągnięciem wody trochę będzie trudno bo stawu będzie z 70 m i to pod górkę trzeba będzie na wyspie zamontować hydrofor aby zdołał uciągnąć tą wodę
Eukomis - dziękuję i serdecznie zapraszam
Reniuniek - dziękuję za odwiedziny i będzie mi miło jak mnie odwiedzisz
Lena66 - bardzo dziękuję
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój azyl
Witaj Romuś piękne miejsce stworzyliście
Przepiękna zieleń iglaczków i wspaniały staw , zwierzęta, kurki
A także fotorelacja wspaniała
Piękna przestrzeń, będę Ci sekundowć w realizcji dalszych planów

- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój azyl
Romo,witaj
- prezentujesz zachwycające widoki zarówno ogrodu jak i zwierzyńca!
Te kury wyglądają jakby nosiły przydługie futra z norek,sa fanstastyczne.
Staw marzenie wielu z nas,wszystko idealnie zorganizowane i pokazane nam na zdjeciach.
Gratuluję i podziwiam szczerze.
Te kury wyglądają jakby nosiły przydługie futra z norek,sa fanstastyczne.
Staw marzenie wielu z nas,wszystko idealnie zorganizowane i pokazane nam na zdjeciach.
Gratuluję i podziwiam szczerze.
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Mój azyl
Przyszłam z rewizytą i jestem zauroczona Twoją oazą
Piękny przestrzenny ogród
Zastanawiałam się nad zamianą kota na pawia
, ale jednak pozostanę przy kocie, bo on sobie doskonale daje radę z moimi psami
Będę Cię odwiedzać częściej

Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Mój azyl
Ja też dołączę się do chóru zachwyconych osób.Pięknie wszystko zaprojektowałaś.
Pisałaś coś o kurach zielononóżkach. Pokaż je nam .
Pisałaś coś o kurach zielononóżkach. Pokaż je nam .
Pozdrawiam , Joanna
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój azyl
Jestem pod wrażeniem tak pięknego ogrodu ,, narzekasz na ziemię , na której ci wszystko pięknie rośnie a u mnie na piaskach trzeba pod wszystkie nasadzenia robić dołki zaprawione dobrą ziemią z kompostem aby zaczęły rosnąc .. Najbardziej zazdroszczę ci stawu z wodą .. u mnie dopiero jak założyli wodociąg mam wody pod dostatkiem a przedtem musieliśmy przywozić beczkowozem aby mieć do podlewania w czasie suszy .. moje siedlisko też jest na dwu hektarowych piaskach na których nawet sosny i brzozy nie bardzo chcą rosnąc więc wiem ile potrzeba pracy aby wszystko ładnie rosło .. Kury zlikwidował mi lis i jastrzębie tak się zawzięły na nie że postanowiłam ich nie trzymać ,za to mam zające ,sarny i bażanty ,które przychodzą z pobliskich lasów .. Nic dziwnego ,ze do tak pięknego ogrodu i jeszcze z pięknym stawem zjeżdżają się amatorzy gryllowania i wędkowania ....
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój azyl
Masz piękne widoki na okolicę a że z wysokim napięciem to będzie spokój. Chociaż z tym spokojem to może być do czasu aż ktoś nie wpadnie na pomysł wybudowania jakiejś bardzo ważnej drogi tak jak u nas i nawet wysokie napięcie nie przeszkadza, będę miała z tarasu widok na mknące samochody chyba że wcześniej sosny urosną duże i zasłonią widok.
To jest chyba obornik krowi, to nie jest tak źle, gorzej by było ze świńskim czy kurzym. I od razu przypomina mi się taki wierszyk po rusku,
Charaszo w dierewni lietam,
pachniet sienam i bukietam,
charaszo w siele radnom,
pachniet sienam i gawnom.
Ja mam osobisty stos obornika świńskiego i powiem szczerze że tak najgorzej nie jest, chyba że się już przyzwyczaiłam.
To jest chyba obornik krowi, to nie jest tak źle, gorzej by było ze świńskim czy kurzym. I od razu przypomina mi się taki wierszyk po rusku,
Charaszo w dierewni lietam,
pachniet sienam i bukietam,
charaszo w siele radnom,
pachniet sienam i gawnom.
Ja mam osobisty stos obornika świńskiego i powiem szczerze że tak najgorzej nie jest, chyba że się już przyzwyczaiłam.
- romawr
- 100p

- Posty: 123
- Od: 7 lut 2011, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice ostrowa wlkp
Re: Mój azyl
Majka trafiłaś w samo sedno
Przez to pustkowie które widać w oddali pójdzie właśnie obwodnica
na szczęście bedzie oddalona od nas o 500m jedyna pociecha że oprócz tej obwodnicy nic nie pobudują bo tam są bagna i torfowiska. Mam nadzieję że z 5 lat jeszcze mogę sie cieszyć widokiem, a później może bardziej oślepnę i nie będzie mi już to przeszkadzać 
Przez to pustkowie które widać w oddali pójdzie właśnie obwodnica
- przemekg
- 1000p

- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Mój azyl
Witam, piękny ogród i widać że przynosi mnóstwo radości całej rodzinie,
trafiłem na Twój wątek w rozmowie o winoroślach, właśnie planuję posadzić troche krzewów odmian deserowych po zapoznaniu się z uprawą tych krzewów widzę, że bez opieki same nie urosną ale chyba warte są te krzewy starań i opieki. Zachwyciły mnie pawie marzę o nich od kilku lat i w tym roku chyba przybędą do mnie, muszę tylko skasować gęsi garbonose bo za dużo tych gatunków, zielononóżki od ubiegłego roku są, mama kupiła, to bardzo ruchliwe kury i strasznie grzebią zwłaszcza tam gdzie nie wolno. Chciałem zapytac czy te pawie są na wolnym wybiegu czy zamykane są w wolierze, czy nie latają do sąsiadów i czy sprawiają jakieś jeszcze kłopoty, jak i gdzie spędzają zimę zwłaszcza takie mrozy jak teraz, o i jeszcze czym są karmione zimą. Przepraszam za lawinę pytań
ale chcę się dobrze przygotować 
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój azyl
Witaj Romo. Przyszłam z rewizytą i oczom nie wierzę. Niesamowita przestrzeń, Nasadzenia połączone z równiutką trawką, to jest to o czym ja zawsze marzyłam .Zapewne pod wpływem tego forum trawki będzie ubywać. Ale jak wspomniałaś utrzymanie takiej posiadłości wymaga cieżkiej pracy.
ale ,jeżeli robisz to z satysfakcją , to i praca będzie lżejsza. Kurki , paw, pieski, sprawiają ,że to małe gospodarstwo tętni życiem.
. Będę tu zaglądać . 
- romawr
- 100p

- Posty: 123
- Od: 7 lut 2011, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice ostrowa wlkp
Re: Mój azyl
Roma dzięki za pochwały,ale mój ogród tylko z daleka tak wygląda, jak się przyjdzie blisko to dopiero widać niedoskonałości, ale w tym roku to się zmieni. Naładowaliście mnie taką energią aż mnie ponosi
, M tylko się trzyma za głowę
co ja jeszcze wymyślę 
Aniu dziękuję i pozdrawiam
Ewa dzięki za odwiedziny, ja też mam Cię na oku
Asiu kury zielononóżki to są zwykłe kury, tylko znoszą jaja o mniejszej zawartości cholesterolu i są dlatego tak poszukiwane i doceniane

a tak wyglądają pisklęta

Przemku pawie trzymamy we wolierze, w czasie dnia wypuszczamy do ogrodu,nie robią żadnej szkody jedynie co to wyjadają mi truskawki. Karmimy tak jak kury ( ziarno, warzywa, owoce).Zimą jak było poniżej 5 stopni to zabraliśmy je do kurnika. Pawie są bardzo skrzekliwe w czasie godów ( wiosna) i to może być uciążliwe dla sąsiadów. Jak zacznie świtać to zaczynają skrzeczeć jest to o 4 rano. Pawie są płochliwe i jak sie wystraszą to mogą uciec do sasiada albo gdzies dalej no i jest wtedy szukanie. Zazwyczaj przylatują z powrotem ale może to trochę potrwać, gorzej jeżeli goni je pies w tydy uciekają daleko przed siebie. My hodujemy od małego i przyzwyczajamy je do kur i siebie dlatego są ufne i przychodzą pod altankę. Jeżeli jest ktoś obcy to wolą się schować w ogrodzie
Helenko trawka musi zostać taka jaka jest bo by nie było gdzie w piłkę grać, no i M jak kosi to muszą być paseczki
a jak ja mu brzeg pofaluje to zagroził że mi po kwiatkach przejedzie 
Aniu dziękuję i pozdrawiam
Ewa dzięki za odwiedziny, ja też mam Cię na oku
Asiu kury zielononóżki to są zwykłe kury, tylko znoszą jaja o mniejszej zawartości cholesterolu i są dlatego tak poszukiwane i doceniane

a tak wyglądają pisklęta

Przemku pawie trzymamy we wolierze, w czasie dnia wypuszczamy do ogrodu,nie robią żadnej szkody jedynie co to wyjadają mi truskawki. Karmimy tak jak kury ( ziarno, warzywa, owoce).Zimą jak było poniżej 5 stopni to zabraliśmy je do kurnika. Pawie są bardzo skrzekliwe w czasie godów ( wiosna) i to może być uciążliwe dla sąsiadów. Jak zacznie świtać to zaczynają skrzeczeć jest to o 4 rano. Pawie są płochliwe i jak sie wystraszą to mogą uciec do sasiada albo gdzies dalej no i jest wtedy szukanie. Zazwyczaj przylatują z powrotem ale może to trochę potrwać, gorzej jeżeli goni je pies w tydy uciekają daleko przed siebie. My hodujemy od małego i przyzwyczajamy je do kur i siebie dlatego są ufne i przychodzą pod altankę. Jeżeli jest ktoś obcy to wolą się schować w ogrodzie
Helenko trawka musi zostać taka jaka jest bo by nie było gdzie w piłkę grać, no i M jak kosi to muszą być paseczki
- adrian_lasek
- 50p

- Posty: 75
- Od: 10 wrz 2009, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żuławy. Strefa klimatyczna 6b
Re: Mój azyl
A jednak internet też jest mały
sami znajomi
Przeczytałem wątek i jestem pod wrażeniem. Musiało to wszystko zająć sporo czasu, ale efekty są rewelacyjne i na pewno się opłacało
Aż nabrałem chęci, żeby u siebie zrobić nasadzenia z iglaków 
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Mój azyl
Dzięki za pokazanie kurek. Zielononóżki sa polską rasą kur. Teraz jest program ochrony tej rasy.
Wydaje mi się,że są w tej chwili dopłaty do hodowli zielononóżek.
Wydaje mi się,że są w tej chwili dopłaty do hodowli zielononóżek.
Pozdrawiam , Joanna


