Pozdrawiam i dodam, że naprawde piękne fotki robisz tych swoich potraw
Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Ja po cichutku podglądam i inspiruje się, choć w domu mam tradycjonalistę, czasem coś upichce innego 
Pozdrawiam i dodam, że naprawde piękne fotki robisz tych swoich potraw
Pozdrawiam i dodam, że naprawde piękne fotki robisz tych swoich potraw
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Witaj Szamanko
Zapewniam Cię, że nie jestem autorem tych przepisów. Ja je tylko testuję, czasem upraszczam i serwuję Wam jako już wypróbowane i tak jak w tytule tego wątku jako "to, co mi smakuje"
Dla jednych "dziwne" będzie oznaczało tajemnicze, kuszące, pociągające, warte spróbowania, a dla innych - niepewne, ryzykowne, podejrzane. Ja należę do pierwszej kategorii ludzi. Mam nadzieję, że Ty też
MiCz, trudno mi uwierzyć, że nie lubisz gotować, a jednocześnie wcielasz w życie przepisy, jakie podaję
Bo żeby się bawić w taką niekonwencjonalną kuchnię, to trzeba to - lubić
A może nie lubiłaś monotonnych i banalnych potraw
To jestem w stanie zrozumieć.
W każdym razie lejesz miód na moje serce. Dziękuję
Anpio7, rozumiem Cię - co innego eksperymentować dla własnej przyjemności i podniebienia, a co innego naginać rodzinkę. Ale może uda Ci się coś przemycić z nowinek, jakie serwuję; najpierw jako dodatek, w małej ilości, a nóż zaskoczą
Nic na siłę. Powodzenia 
Dla jednych "dziwne" będzie oznaczało tajemnicze, kuszące, pociągające, warte spróbowania, a dla innych - niepewne, ryzykowne, podejrzane. Ja należę do pierwszej kategorii ludzi. Mam nadzieję, że Ty też
MiCz, trudno mi uwierzyć, że nie lubisz gotować, a jednocześnie wcielasz w życie przepisy, jakie podaję
W każdym razie lejesz miód na moje serce. Dziękuję
Anpio7, rozumiem Cię - co innego eksperymentować dla własnej przyjemności i podniebienia, a co innego naginać rodzinkę. Ale może uda Ci się coś przemycić z nowinek, jakie serwuję; najpierw jako dodatek, w małej ilości, a nóż zaskoczą
- MiCz
- 200p

- Posty: 264
- Od: 15 cze 2007, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wschowa/lubuskie
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Ha! O tym nie pomyślałam, że to zwykłe gotowanie mogło mnie znudzić. Ale jednak, jak przepis jest bardziej skomplikowany, to mnie zniechęca od razu
Za to fotografie dań, to ważna sprawa, przynajmniej dla mnie, bo...kuszą
Za to fotografie dań, to ważna sprawa, przynajmniej dla mnie, bo...kuszą
Pozdrawiam Mirka
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Witaj Mirko
Zdjęcia są ważne. To nie są ilustracje w jakimś kolorowym piśmie, ale zwyczajne zdjęcia pokazujące, jak potrawa wygląda naprawdę.
Dzisiejszy przepis będzie wymagał większej ilości składników, zwłaszcza przypraw ale warto spróbować (ewentualnie zmniejszyć ich ilość
)
SABDŻI (z kuchni indyjskiej)
składniki:
4 ziemniaki
2 marchewki
kalafior (teraz zimą może być mrożony)
puszka groszku
2 pomidory
1łyżeczka czarnej gorczycy
1łyżeczka kminku indyjskiego
0,5łyżeczki anyżu
kilka goździków
szczypta cynamonu
0,5łyżeczki imbiru
0,5łyżeczki kurkumy
szczypta ostrej papryki
0,5łyżeczki mielonej kolendry
1łyżeczka soli
olej do smażenia
sposób wyk.:
- ziemniaki, marchew obrać i pokroić w kostkę
- kalafior podzielić na małe różyczki
- smażyć w gorącym oleju osobno ziemniaki, marchew, kalafior
- przekładać usmażone i odsączone warzywa do osobnego naczynia
- dodać groszek i pokrojone pomidory
- wymieszać z solą i kolendrą
- pozostawić 3 łyżki oleju, na którym smażyły się warzywa na patelni
- na gorący olej wrzucić gorczycę, kminek, anyż i goździki
- jak zaczną "strzelać" dodać imbir, kurkumę, paprykę a na samym końcu cynamon
- usmażone przyprawy wrzucić do warzyw i wymieszać
- posypać zieleniną i podawać ciepłe albo w temp. pokojowej

Dzisiejszy przepis będzie wymagał większej ilości składników, zwłaszcza przypraw ale warto spróbować (ewentualnie zmniejszyć ich ilość
SABDŻI (z kuchni indyjskiej)
składniki:
4 ziemniaki
2 marchewki
kalafior (teraz zimą może być mrożony)
puszka groszku
2 pomidory
1łyżeczka czarnej gorczycy
1łyżeczka kminku indyjskiego
0,5łyżeczki anyżu
kilka goździków
szczypta cynamonu
0,5łyżeczki imbiru
0,5łyżeczki kurkumy
szczypta ostrej papryki
0,5łyżeczki mielonej kolendry
1łyżeczka soli
olej do smażenia
sposób wyk.:
- ziemniaki, marchew obrać i pokroić w kostkę
- kalafior podzielić na małe różyczki
- smażyć w gorącym oleju osobno ziemniaki, marchew, kalafior
- przekładać usmażone i odsączone warzywa do osobnego naczynia
- dodać groszek i pokrojone pomidory
- wymieszać z solą i kolendrą
- pozostawić 3 łyżki oleju, na którym smażyły się warzywa na patelni
- na gorący olej wrzucić gorczycę, kminek, anyż i goździki
- jak zaczną "strzelać" dodać imbir, kurkumę, paprykę a na samym końcu cynamon
- usmażone przyprawy wrzucić do warzyw i wymieszać
- posypać zieleniną i podawać ciepłe albo w temp. pokojowej

Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
No cóż muszę Mirce przyznać rację- zdjęcia kuszą
ale cóż- będziemy gotować
Teraz tylko spis przypraw i do sklepu 
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Nie Jacku, to nie są zwyczajne zdjęcia ;)JacekP pisze:Witaj MirkoZdjęcia są ważne. To nie są ilustracje w jakimś kolorowym piśmie, ale zwyczajne zdjęcia pokazujące, jak potrawa wygląda naprawdę.
Pomijając ciekawe przepisy, to jeszcze pięknie to pokazujesz ;)
Aż prawie... prawie czuję zapach przez szklany monitor
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Risotto!!! To jest to!!!
Dzięki za inspirację
Dziś będzie jakieś risotto, jeszcze nie wiem jakie, ale na pewno jakieś
Niestety, Sz.M. oprócz kaszy gryczanej żadnych innych kasz, czy dań z ryżu nie chce jeść, dziubnie widelcem i zaraz po obiedzie leci po do kuchni po kanapkę
Ale risotto zrobię sobie na lunch (przepraszam za słowo
), będzie całe tylko dla mnie 
Dzięki za inspirację
Niestety, Sz.M. oprócz kaszy gryczanej żadnych innych kasz, czy dań z ryżu nie chce jeść, dziubnie widelcem i zaraz po obiedzie leci po do kuchni po kanapkę
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Anka, dzięki
Zapomniałem dodać, że z braku kminku indyjskiego (inna nazwa - kumin rzymski) można użyć zwykłego pół na pół z anyżem. Gorczycę czarną też można zastąpić białą ale ta pierwsza lepsza i drobniejsza (jest z sklepach zielarskich)
Szamanko, miło czytać takie opinie
Szkoda, że internetem nie możemy przesyłać zapachów, a kuchnia indyjska jest wyjątkowo aromatyczna.
Nalewko, to smutne, co piszesz o braku zainteresowania innymi kaszami a szczególnie ryżem w Twojej rodzinie
Kaszę jadam na co dzień, często zamiast pieczywa, a ryż znajduje się w niemal wszystkich kuchniach świata. Dobrze, że chociaż Ty go lubisz
A dziś dla odmiany inne smaki z warzyw w prostym przepisie:
MARCHEW Z OGÓRKIEM ŚWIEŻYM
składniki:
2-3 marchewki
1 długi ogórek
2łyżki masła
3łyżki śmietany
natka pietruszki lub koperku
1łyżka mąki
sól, cukier
wykonanie:
- marchew i ogórek obrać i pokroić w kostkę
- marchew zalać niewielką ilością wrzątku z solą i cukrem
- ugotować do miękkości
- stopić masło i poddusić na nim ogórek
- dodać do marchwi
- mąkę roztrzepać ze śmietaną i zagęścić warzywa
- doprawić, zagotować i posypać natką

Szamanko, miło czytać takie opinie
Nalewko, to smutne, co piszesz o braku zainteresowania innymi kaszami a szczególnie ryżem w Twojej rodzinie
A dziś dla odmiany inne smaki z warzyw w prostym przepisie:
MARCHEW Z OGÓRKIEM ŚWIEŻYM
składniki:
2-3 marchewki
1 długi ogórek
2łyżki masła
3łyżki śmietany
natka pietruszki lub koperku
1łyżka mąki
sól, cukier
wykonanie:
- marchew i ogórek obrać i pokroić w kostkę
- marchew zalać niewielką ilością wrzątku z solą i cukrem
- ugotować do miękkości
- stopić masło i poddusić na nim ogórek
- dodać do marchwi
- mąkę roztrzepać ze śmietaną i zagęścić warzywa
- doprawić, zagotować i posypać natką

Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Zrobione
, mnie bardzo smakuje, ciekawe, jak będzie smakowało rodzinie...
Dopisuję dzień później: dzięki Jacku - wszystkim bardzo smakowało
( tylko zamiast śmietany dałam jogurt, bo tylko to miałam)
Dopisuję dzień później: dzięki Jacku - wszystkim bardzo smakowało
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
No to się cieszę Marysiu
Najważniejsze, że smakowało, a jak zrobisz w sezonie ze świeżymi ogórkami i młodą marchwią a do tego świeżutki koperek, to będzie jeszcze lepsze 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Witajcie! Wiosna za pasem, to może coś na tę porę:
SURÓWKA WIOSENNA Z GRZANKAMI
składniki:
2-3 kromki chleba
2 pomidory
1 ogórek
pęczek rzodkiewek
natka pietruszki lub koperku
3łyżki oliwy
sok z cytryny
sól, pieprz
mięta świeża lub suszona
kolendra
czosnek granulowany
sposób wyk.:
- z chleba zrobić złociste grzanki (najlepiej upiec w piekarniku)
- warzywa pokroić
- zrobić sos z oliwy, soku z cytryny i przypraw
- wymieszać warzywa wraz z natką i polać sosem
- posypać grzankami

SURÓWKA WIOSENNA Z GRZANKAMI
składniki:
2-3 kromki chleba
2 pomidory
1 ogórek
pęczek rzodkiewek
natka pietruszki lub koperku
3łyżki oliwy
sok z cytryny
sól, pieprz
mięta świeża lub suszona
kolendra
czosnek granulowany
sposób wyk.:
- z chleba zrobić złociste grzanki (najlepiej upiec w piekarniku)
- warzywa pokroić
- zrobić sos z oliwy, soku z cytryny i przypraw
- wymieszać warzywa wraz z natką i polać sosem
- posypać grzankami

Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Mmmm...super, mam ślinotok
To na pewno przetestuję :P
Jacku, mam pytanie - zaczytując się przepisami różnymi po internecie skusiłam się ostatnio w sklepie na zakup korzenia imbiru. Nigdy nie miałam z nim do czynienia i muszę przyznać, że zupełnie mnie zaskoczył jego smak... Ostry i wyrazisty...nie wiem co teraz z nim zrobić :P W smaku jak dla mnie jest paskudny...
Jacku, mam pytanie - zaczytując się przepisami różnymi po internecie skusiłam się ostatnio w sklepie na zakup korzenia imbiru. Nigdy nie miałam z nim do czynienia i muszę przyznać, że zupełnie mnie zaskoczył jego smak... Ostry i wyrazisty...nie wiem co teraz z nim zrobić :P W smaku jak dla mnie jest paskudny...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Bo to tylko przyprawa, trzeba go dodawać po troszeczku do dań... Ale nadaje im cudny zapach...
Najlepiej umyj, osusz i zapakuj do zamrażalnika, a potem w miarę potrzeby będziesz go sobie ścierała na tarce do potrawy, albo skrawała plasterki, czy co tam jeszcze. Nawet obierać go nie trzeba
Zdarzyło mi się ugotować z dodatkiem imbiru rosół, zupę pomidorową, dyniową, krupnik, makarony z sosami mięsnymi czy warzywnymi, nie mówiąc już o nalewce imbirowej, a też o pasztecie czy pierniku z dodatkiem imbiru kandyzowanego. Uwielbiam imbir, ale po troszeczku
Najlepiej umyj, osusz i zapakuj do zamrażalnika, a potem w miarę potrzeby będziesz go sobie ścierała na tarce do potrawy, albo skrawała plasterki, czy co tam jeszcze. Nawet obierać go nie trzeba
Zdarzyło mi się ugotować z dodatkiem imbiru rosół, zupę pomidorową, dyniową, krupnik, makarony z sosami mięsnymi czy warzywnymi, nie mówiąc już o nalewce imbirowej, a też o pasztecie czy pierniku z dodatkiem imbiru kandyzowanego. Uwielbiam imbir, ale po troszeczku
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Witaj Szamanko
Właściwie Nalewka odpowiedziała w temacie imbiru
Dodam tylko, że można go również przechowywać luzem, bez mrożenia czy nawet chłodzenia. Zachowuje bardzo długo świeżość, i staram się zawsze kawałek imbiru mieć pod ręką. W przeciwieństwie do Nalewki zawsze imbir obieram. Łatwo się cienko obiera i straty są minimalne.
Dziś przepis z kuchni egipskiej ale raczej pseudoegipski. Po prostu ktoś go tak nazwał.
GULASZ EGIPSKI
składniki:
1 zielona papryka
1 szklanka kukurydzy
1 szklanka fasoli
2 pomidory
1 mała cukinia
zielona pietruszka
1 cebula
olej
sól, pieprz
sposób wyk.:
- fasolę wcześniej namoczyć i ugotować
- posiekać paprykę i cebulę
- rozgrzać w rondlu olej i podsmażyć paprykę i cebulę
- pokroić w kostkę cukinię i dodać do rondla
- dodać resztę warzyw, a na końcu posiekane pomidory
- doprawić
- przed podaniem posypać natką
rada:
- tak jak na zdjęciu używam latem fasolki szparagowej
- można zamiast pomidorów użyć koncentratu pomidorowego

Dziś przepis z kuchni egipskiej ale raczej pseudoegipski. Po prostu ktoś go tak nazwał.
GULASZ EGIPSKI
składniki:
1 zielona papryka
1 szklanka kukurydzy
1 szklanka fasoli
2 pomidory
1 mała cukinia
zielona pietruszka
1 cebula
olej
sól, pieprz
sposób wyk.:
- fasolę wcześniej namoczyć i ugotować
- posiekać paprykę i cebulę
- rozgrzać w rondlu olej i podsmażyć paprykę i cebulę
- pokroić w kostkę cukinię i dodać do rondla
- dodać resztę warzyw, a na końcu posiekane pomidory
- doprawić
- przed podaniem posypać natką
rada:
- tak jak na zdjęciu używam latem fasolki szparagowej
- można zamiast pomidorów użyć koncentratu pomidorowego

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Witam! Nie wiem, czy ktoś tu zagląda ale może zachęcę kogoś nowym przepisem. Dziś z kuchni bałkańskiej. Trudno powiedzieć dokładnie, z którego kraju, bo to stare przepisy opatrzone tytułem "Kuchnia Jugosłowiańska"
DUSZONE PORY
składniki:
2-3 pory (ok.50dag)
10dag ryżu
2-3 pomidory
1mała ostra papryka (ewent. pół łyżeczki sproszkowanej)
oliwa
cytryna
sól
natka pietruszki
sposób przyrządzania:
- pory oczyścić, przekroić na pół i posiekać (grubiej niż na sałatkę)
- w rondlu rozgrzać oliwę i podsmażyć pory
- dodać ostrą paprykę
- dodać ryż i zalać wrzątkiem (dwa razy więcej niż ryżu)
- jak wchłonie część wody, dodać pokrojone pomidory
- bardzo wolno gotować lub wstawić do piekarnika
- doprawić solą i skropić sokiem z cytryny
- posypać natką przed podaniem

DUSZONE PORY
składniki:
2-3 pory (ok.50dag)
10dag ryżu
2-3 pomidory
1mała ostra papryka (ewent. pół łyżeczki sproszkowanej)
oliwa
cytryna
sól
natka pietruszki
sposób przyrządzania:
- pory oczyścić, przekroić na pół i posiekać (grubiej niż na sałatkę)
- w rondlu rozgrzać oliwę i podsmażyć pory
- dodać ostrą paprykę
- dodać ryż i zalać wrzątkiem (dwa razy więcej niż ryżu)
- jak wchłonie część wody, dodać pokrojone pomidory
- bardzo wolno gotować lub wstawić do piekarnika
- doprawić solą i skropić sokiem z cytryny
- posypać natką przed podaniem




