W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6

[HalinaK]

Agnieszko Moniko Nelu Jagusiu Grażynko Maju Aniu dziękuję

Jagusiu kreta trzeba polubić ... albo przepłoszyć

Ja, na krety stosuję dyndające na prętach puszki po piwie z otworkami
Na grządkach nie grasują, ale trawnik wygląda tragicznie
Niektórzy zakopują szklane butelki tak, żeby szyjki butelek wystawały i wiatr gwiżdże w butelce.

To tak, żeby je hałasem wystraszyć, ale one się do tego hałasu przyzwyczajają
Nooo, i nie wygląda to pięknie

A zapachowo, czyli badylkowo, to ponoć odstrasza je zapach aksamitek, tych starych odmian, bazylia, czosnek, kosmos

Nasze kochane kreciki nie lubią ponoć zapachu gnojówki z czarnego bzu lub żywotnika
Ja, z krecie tunelki wtykałam gałązki czarnego bzu i żywotnika, ale one sobie nic z tego nie robiły.

[Olusia]

A ja zaczęłam w otwory wciskać skórki cytryny po wyciśnięciu soku.
Wiosną się okaże czy im one nie odpowiadają.
Na dzień dzisiejszy nie mam świeżych śladów żerowania.

[AAleksandra]

A jak to jest z włosami pieska. Wkłada się do krecich otworów ? Mam pudelka, którego muszę systematycznie strzyc i włosów (nie sierści) psich u mnie dostatek. Kicia wiosną także byłaby wdzięczna za szczotkowanie .... tak więc jest surowiec do walki z kretami.
Tylko jak je zastosować ?

Halinko dzięki za listę. Ja chyba powinnam wszystko z niej mnieć w ogrodzie

[edulkot]

Aleksandro, do tych włosków zwierzaczkowych to najlepiej kupić w ogrodniczym taki śmierdzący płyn o nazwie Kretoterror i polewać włoski i do dziurki. Ale kreciki są sprytne bestyjki i zawsze mi te włoski wyciskały na zewnątrz więc wzięłam się na sposób i zamiast delikatnych włosków wciskałam im do dziurek grube bawełniane skarpety i tego już nie wycisły a smrodek zostawał w środku. W ten sposób jak na razie wygoniłam je z ogródka.

[tara]

Halinko pozwolę sobie u Ciebie napisać, że u siebie podałam nieco nowin nt.naszych nieproszonych gości
fakt nie lubią czarnego bzu ale co mnie niesamowicie zdziwiło naszych kochanych orlików :P

Olu ja to sierść wkładałam w nory i przykrywałam ziemią.

[kogra]

I o to właśnie chodzi, żeby włożone włosy przykryć ziemią, wtedy zostają i kreciki muszą zatykać noski albo się wynosić.
A swoją drogą to takie śliczne zwierzątko.....a takie upier......

[AAleksandra]

Oj dziewczyny, ale się uśmiałam z tych bawełnianych skarpet
A kretoterror z pewnością zakupię i z włosami czy bez muszę go zastosować

[HalinaK]

Olu - aleksandra odwazna skórki z cytryny wypróbuję

Słyszałam jeszcze, że zdechły kret i jaja zbuki w takich kanalikach załatwiają sprawę, ale jeszcze nie próbowałam

Ponoć żywopłoty i szpalery drzew wkoło ogrodu pomagają w walce ze szkodnikami. Drzewa i krzewy dają schronienie ptakom iii drapieżnikom, które niszczą gryzonie.
Ja, tak zrobiłam, a szkodniki nadal mam.

Ktoś mi mówił, że u niego woda po śledziach się sprawdziła. Należy wlać taką wodę w kanaliki krecie, a potem wlewać wodę wężem ile się zmieści.
Jeszcze tego nie próbowałam

Olu - AAleksandra miło mi i dziękuję

Maju - edulkot krety gałązki czarnego bzu i tuj też wypachają z otworów, a dobrze je zasypałam ziemią

Aniu - tara dziękuję ślicznie
Linki, które umieściłaś u siebie w sprawie walki z tymi szkodnikami - Super !!!
Wszystkich zachęcam do zajrzenia do Taruni http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p2036576
I pozwolę sobie wkleić tutaj linki, które poleca Tarunia

http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... _i_choroby
http://www.porady.co.pl/zwalczanie_kretow_i_nornic.html
http://zielnik.herbs2000.com/ziola/wrotycz_p.htm

Aniu, mam nadzieję, że się nie gniewasz

Grażynko - kogra mi też żal jest tych ślicznych krecików ... dlatego, aż tak bardzo się na nich nie gniewam, chociaż, jak widzę tę zniszczoną trawę, to mi się płakać chce. No, ale w końcu krecik ładnie napowietrza ziemię, i ziemia, którą wyrzuca na powierzchnię super nadaje się do sadzenia młodych sadzonek w doniczkach
Tu można poczytać na temat kreta i walce z kretem
http://poradnikogrodniczy.pl/kret.php

[tara]

Halinka

[HalinaK]

Aniu Droga bardzo dziękuję

Kochani dzisiaj znowu obleciałam wszystkie sklepy ogrodnicze, ale cebul jakie chciałam kupić jeszcze nie dostali.
Kupiłam trochę nasion między innymi

Ketmia południowa, hibiskus letni



Na opakowaniu pisze:
"Ciekawa roślina jednoroczna, jeszcze rzadko spotykana w naszych ogrodach, łatwa w uprawie.
Świetnie prezentuje się na rabatach kwiatowych i w pojemnikach.
Latem pojawiają się atrakcyjne, trąbkowate, duże kremowożółte kwiaty, z brązowymi środkami.
Kwiaty w pełni rozwijają się w pełnym słońcu, natomiast w dni pochmurne zamykają się ukazując fioletowy spód płatków.
Po przekwitnięciu ozdobą są również torebki nasienne.
Rośliny o pokroju wzniesionym i rozłożystych pędach.
Liście ciemnozielone, powcinane, błyszczące.
Wysiew nasion w marcu - kwietniu do skrzynek.
Na miejsce stałe wysadzamy w drugiej połowie maja. Może być również uprawiana z siewu wprost do gruntu w maju.
Wymaga stanowiska słonecznego."

Czy ktoś ma doświadczenie z tym hibiskusem

Z interesujących mnie roślin były jeszcze tawułki, w tym dwie kwitnące na czerwono:
tawułka 'BREMEN'
tawułka 'MONTGOMERY'
Zależy mi na ciemno czerwonej, dlatego mam prośbę i pytanie, którą z nich kupić

[majka300]

Halinko http://g.infor.pl/p/wieszjak.pl/www/e-k ... ynki29.swf

[majka300]

http://g.infor.pl/p/wieszjak.pl/www/e-k ... ynki29.swf

[Anna11]

Halinko w ubiegłym roku wysiałam Ketmie zeszło kilka sztuk, rosła bez problemowo.

Tak wyglądała na początku kwitnienia, na początku lipca.

[HalinaK]

Majeczko - majka300 pięknie dziękuję za sercowe drzewo walentynkowe

Aniu - Anna11 pięknie wyglądała ketmia południowa w Twoim ogrodzie
Dziękuję za fotkę

Następne zakupione nasionka
Bratek szwajcarski 'ROCOCO'



Roślina dwuletnia na niskie rabaty, obwódki, do mis i skrzynek balkonowych.

Musiałam kupić, żeby mieć takie śliczne bratki, nooo i wysiewa się je wprost do gruntu w czerwcu - lipcu, a w przyszłym roku będą cieszyć moje oczęta od kwietnia do sierpnia

[kogra]

Miałam te bratki.
Dobrze wzeszły ale potem jak tak lało całkiem zmarniały.
Może miały za mokro, więc posiej w dobrze przepuszczalną ziemię tak na wszelki wypadek.
No i uwaga na ślimaki, bo lubią młodziutkie sadzonki.