Wandy ogródek pod dębami, część 2

[leszczyna]

ROMA
Ojoj, nie chandruj, jutro będzie lepsze. Wpadnij na chwilkę do ogródka jak hiacynty w górę i po

[asia0809]

Ale za to prześliczne fiołeczki rozpogadzają Twój parapet.
Ja dziś pomyszkowałam "w zaroślach" i coś tam już wychodzi tylko trzeba dobrze poszukać.
Mnie to nawet cieszą nabrzmiałe pąki lilaka, oczaru i derenia.
No i kwitną śnieżyczki - ale krótko. Nie wiedzieć czemu bażanty obcinają im główki

[Wanda7]

Dalu, no widzisz, jak zmienna jest ta nasza pogoda. Jeszcze wczoraj przybyłaś z radosną nowiną, że u ciebie już prawdziwa wiosna. A tu dzisiaj, masz ci los, znowu ta wszechogarniająca szarość. Na szczęście mamy jeszcze jakieś roślinne robótki w naszych domach. Mówisz, że posadziłaś begonki. No cóż, ja zamówiłam w Świecie cebul te, które mnie najbardziej interesowały. Przyślą mi jednak dopiero w marcu, a więc muszę cierpliwie czekać. Lecz niewykluczone, że kiedy będę w czasie weekendu w OBI, to jakieś tam begonki sobie dokupię. Podejrzewam, że tak właśnie będzie.

Margo, niby nie mieszkamy tak daleko od siebie, a popatrz, jaka inną mamy pogodę. Cóż, mogę tylko zazdrościć słoneczka. Małgosiu, nie wiem dlaczego storczyki i fiołki nie są dla ciebie łaskawe. Już kiedyś o tym wspominałaś Ale na przykład u mnie nijak nie chcą rosnąć paprocie. Zawsze tak było. Ale pewnie są rośliny, które ciebie lubią. Widziałam takie w twoim ogrodzie. Wiadomo, że nie można mieć wszystkiego. Taka prawda

Wiesiu, rzeczywiście na zdjeciach wygląda to wszystko ładnie i nastrojowo. Zresztą także w ogrodzie, gdy spojrzymy na przyrodę trochę pod innym kątem, także dostrzeżemy jej piękno. W zasadzie to i mróz srebrzący listki jest piękny, prawda? Wszystko zależy od naszego podejścia

Romciu, posłuchaj leszczyny i uśmiechnij się A na poprawę humoru kup sobie jutro jakiś kolorowy fiołeczek.

Asiu, oglądałam u ciebie oczar i inne zalążki nadchodzacej wiosny. Mnie także cieszą te wszystkie zielone główeczki i noski. Szkoda, że bażanty ich nie doceniają - paskudy

[leszczyna]

Wandziu byłam dzisiaj, popatrzyłam, poczytałam i doszłam do wniosku, ze ja za Tobą nie nadążę.
Dlatego zrobiłam i poszłam sobie

[Wanda7]

Leszczynko, nie odchodź. Proszę! Czemu nie nadążysz? Co ja ci takiego zrobiłam, że sobie ode mnie poszłaś

[leszczyna]

Wandziu ale ja dziś tylko chcę iść wcześniej spać, żeby jutro z pianiem koguta wstać i zapukać do Ciebie.
Jak mogę odejść kiedy Czesław mnie tam wyczekuje

[ursulka]

Zaglądam, czy Czesław i na mnie czeka I cóż widzę ?- prześliczne poidełko dla ptaszków.
Wandziu - przyznaj się , ile Ty takm jeszcze tajemnic skrywasz?

Jak nigdy przedtem, zaczęłam spogladać łaskawym okiem na fiołeczki. Już sobie umyśliłam, że muszę zdobyć podłużną osłonkę - jak brytfankę - i wsadzę tam w rządku trzy doniczki z kwitnącymi fiołeczkami.
Najlepiej, aby to była porcelanowa słodziutka osłonka...
Baaardzo romantyczny będzie to widoczek
Pozdrówki wieczorową porą - Ula

[katik]

Wandziu ja już dzisiaj zaliczyłam Obi i sa śliczne ciemierniki ale jakoś się nie skusiłam bo jednak drogie, a poszłam po trytomę Hot Pepper , wsadziłam je do doniczek i nie wiem czy nie za wcześnie ale jak będę mogła to zawiozę na działkę tam postoją sobie w chłodzie, na opakowaniu jest że można wsadzać je do ziemi od lutego

[Wanda7]

Ula, pomysł posadzenia w jednej długiej osłonce trzech pierwiosnków jest prima sort. I właśnie w takiej porcelanowej. Ale radziłabym ci je wstawić w osobnych osłonkach, bo wtedy jest łatwiej podlewać. Wyjmujesz osobno i wstawiasz z doniczką do wody. Poza tym jak ci jeden fiołek padnie, a przecież jest taka możliwość, to możesz go bez trudu wymienić na inny, prawda?

Katik, jutro jadę do OBI na polowanie. Trytomy u mnie jakieś kaprawe są. A jeśli chodzi o ciemierniki, to te sklepowe już mnie nie skuszą, bo kupiłąm sobie w tamtym roku w necie cztery sztuki. Każdy ma być innego koloru. Już nie pamietam ceny, ale nie były drogie. Wczoraj właśnie zachwycałam się nimi, gdy wyszłam na obchód do ogródka. Coś tam już u nich się kluje. Jakby pąki. I rzeczywiście jedne są jasne, a jeden ciemny. W ogóle to rośliny po zimie wyglądają bardzo zdrowo. Wszystkie są żywo zielone. Pierwiosnki rosnące w towarzystwie ciemierników zieloniutkie aż miło, ale do kwitnięcia to im jeszcze bardzo długo. Dzisiaj niestety znów to wszystko znalazło się pod śniegiem.

[goryczka143]

WITAJ WANDO
Zazdroszczę Ci, że do Twojego ogrodu puka już wiosna. Ciemierniki przezimowały pięknie.
Piszesz, że pierwiosnki też. Pan Zalewski w radiu mówił,że to ochłodzenie nie potrwa długo,
więc niedługo pokażesz swoje ciemierniki pięknie kwitnące.

[AGNESS]

Wandziu pąki na ciemiernikach wyglądają bardzo obiecująca. ciekawe jakie będą miały kwiatuszki Jeszcze chwilka, śnieg stopnieje, słoneczko przyświeci i pokażą swoje kwiatuszki Ja swoich też jestem bardzo ciekawa, bo kilka dokupiłam w zeszłym roku....mam nadzieję, że okażą się inne niż te, które już mam
Choruję na pełne ciemierniki, są prześliczne, ale jeszcze się ich nie dorobiłam

[MalinaG]

Witaj Wandziu! Dzięki,że we mnie wierzysz to już na pewno mi się uda,...po jakim czasie od wsadzenia listka można spodziewać się młodych?
Pochwal się z czym wróciłaś z OBI?
Bardzo ładnie pokazałaś ogród w kroplach deszczu Ciemierniki wyglądają bardzo zdrowo i pewnie pięknie zakwitną.
U mnie jest tak zimno-wieje taki paskudny wiatr, że nie byłam na działce..... i nie wiem co się tam dzieje

[Tacca]

Wandziu, przeszłam przez Twój wątek. Klimat w ogrodzie urzekający .Pasja do fiołków to rzeczywiście dobry sposób na przetrwanie szarych dni , zresztą jak każda pasja.Zgadzam się z Tobą całkowicie z ty że każdy może znaleźć coś dla siebie. Życie ucieka tylko tym , co żyją z dnia na dzień, niczym i nikim się nie interesując.
Ciekawa jestem czy swoje fiołki podświetlasz zwykłą żarówką , czy z UV?

[leszczyna]

Wandeczko ja u Aszki wyczytałam, że nie potrafisz robić naleweczek, aż nie do wiary

[jola1]

Wandziu moje ciemierniki też tak wyglądały jeszcze wczoraj a dzisiaj i mróz i śnieg, zawiewa i zamiata.