Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu
tak zrobię i na pewno będzie fajnie
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Czytam ze wchodzisz w nowy sezon pełna entuzjazmu
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu
nacieszyłam oczęta liliami z Twojego ogrodu 
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Kochane dziewczyny!
Ewciu,
dziękuję ogromnie!
Jadziu, musi być!
Smoczynko
wielkie dzięki!
tych mniej doskonałych miejsc nie pokazuję :P
Czyli też to przerabiałaś ?
To od razu mi raźniej!
Właśnie myślę jak podejś Pomponellę, aby dac radę korzeniom ... coś wymyslę...
Halinko
Od trzech dni biegam po ogrodzie z grabiami i zasilam kompost górami liści, badyli i wszystkim co zostało po zimie..
juz jako tako sie przejasniło
Oczar, ciemierniki i przebiśniegi ruszyły na całego a po pietach depczą im przylaszczki (widac niebieskie pąki) ale zdjęcia słabe, tylko te dwa:


Ewciu,
dziękuję ogromnie!
Jadziu, musi być!
Smoczynko
wielkie dzięki!
Czyli też to przerabiałaś ?
Właśnie myślę jak podejś Pomponellę, aby dac radę korzeniom ... coś wymyslę...
Halinko
Od trzech dni biegam po ogrodzie z grabiami i zasilam kompost górami liści, badyli i wszystkim co zostało po zimie..
juz jako tako sie przejasniło
Oczar, ciemierniki i przebiśniegi ruszyły na całego a po pietach depczą im przylaszczki (widac niebieskie pąki) ale zdjęcia słabe, tylko te dwa:


- Magda M
- 100p

- Posty: 107
- Od: 6 sty 2011, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewciu, Glorio,
Mam do Ciebie parę pytań w moim wątku, czy ... mogę Cię nieśmiało tam zaprosić? Temat oczywiście różowy (różany znaczy).
Padam do nóżek,
Mam do Ciebie parę pytań w moim wątku, czy ... mogę Cię nieśmiało tam zaprosić? Temat oczywiście różowy (różany znaczy).
Padam do nóżek,
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewciu grunt,że laptop jedzie z Tobą -to tak jakby przeprowadzki nie było.Drżę o Pomponellę,żeby jej nie uszkodzić bo śliczny już z niej okaz.(zresztą wszystkie roślinki są zagrożone ale przy Twojej wiedzy to pewnie wykopki dobrze się skończa)
Lilia Sixt sense zapisana a nad tymi pomarańczowymi jeszcze się zastanawiam ale tak maleńko
Lilia Sixt sense zapisana a nad tymi pomarańczowymi jeszcze się zastanawiam ale tak maleńko
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu u Ciebie piękna wiosennka, kwiatuszki na potęgę rwą sie do kwitnienia.....a u mnie dziś od rana pada snieg, kwitnące ranniki już pod kołderka. Cieszę się bardzo, bo tak się martwiłam o roślinki, nawet różyczki rozpoczęły już wegetacje, okrywówki mają spore młode przyrosty , a tak będą otulone, i może mróz nic im nie zrobi.
Czytam, ze już tak dużo porządków za tobą, pracowita pszczółka z Ciebie
będziesz miała pięknie jak przyjdzie wiosna 
Czytam, ze już tak dużo porządków za tobą, pracowita pszczółka z Ciebie
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie dziewczyny!
Wczoraj zdążyłam jeszcze pograbić resztki liści a dziś juz leje deszcz i elegancko podlewa wychodzące z ziemi cebulki
Teraz tylko tydzień słońca i zakwitną pierwsze krokusy
Uwielbiam te pierwsze kwiatki, ledwo widoczne a jakże cieszą !
Magdo,
idą duże zmiany w ogrodzie, mam nadzieję, że uda ci się wybrać najlepsze odmiany na początek!
Napisałam u ciebie
Aniu dzięki
, właśnie na pierwszy rzut idą do donic róże i powojniki, najlepszy termin do przesadzania.
kupuję wielkie donice 10l aby zmieścic większe krzaczki, jakoś ten rok przebidują :P
Bylinki i całą drobnicę przewiozę później do ogrodu koleżanki pod Poznaniem, tam poczekają na nas.
Odnośnie lilii, polecam katalog Luconbulbs, mają sporo ślicznotek... tylko najpierw weź coś na uspokojenie
na razie tylko oglądam i notuję
http://www.lukonbulbs.cz/download/KatalogJaro2011.pdf (trzeba chwilkę poczekać na załadowanie)
Agniesiu, dziękuję
po prostu nie mogłam wytrzymać i rozpoczęłam porządki wiosenne ;)
jesienią zostawiam wszystkie resztki roslinne jak naturalną ściółkę ochronną na zimę i dopiero wiosną porządkuję;
na razie u nas leje deszcz i ma być jeszcze mroźno, ale powoli wiosna rusza, co mnie ogromnie cieszy
nawet jak śnieg jeszcze posypie, to cebulki będą gotowe na starcie !
zapowiadają szybką wiosnę, więc myślę, że od marca wszędzie zrobi się cieplej!
Róże podobnie pączkują więc pookrywałam aby spowolnić wegetację, jeszcze na nie za wcześnie.
Przeglądałam zdjęcia i chyba dawno nie pokazywałam ostrogowca
super bylinka, kwitnie całe lato, nawet nie trzeba jej podlewać ;)




Wczoraj zdążyłam jeszcze pograbić resztki liści a dziś juz leje deszcz i elegancko podlewa wychodzące z ziemi cebulki
Teraz tylko tydzień słońca i zakwitną pierwsze krokusy
Uwielbiam te pierwsze kwiatki, ledwo widoczne a jakże cieszą !
Magdo,
idą duże zmiany w ogrodzie, mam nadzieję, że uda ci się wybrać najlepsze odmiany na początek!
Napisałam u ciebie
Aniu dzięki
kupuję wielkie donice 10l aby zmieścic większe krzaczki, jakoś ten rok przebidują :P
Bylinki i całą drobnicę przewiozę później do ogrodu koleżanki pod Poznaniem, tam poczekają na nas.
Odnośnie lilii, polecam katalog Luconbulbs, mają sporo ślicznotek... tylko najpierw weź coś na uspokojenie
na razie tylko oglądam i notuję
http://www.lukonbulbs.cz/download/KatalogJaro2011.pdf (trzeba chwilkę poczekać na załadowanie)
Agniesiu, dziękuję
jesienią zostawiam wszystkie resztki roslinne jak naturalną ściółkę ochronną na zimę i dopiero wiosną porządkuję;
na razie u nas leje deszcz i ma być jeszcze mroźno, ale powoli wiosna rusza, co mnie ogromnie cieszy
nawet jak śnieg jeszcze posypie, to cebulki będą gotowe na starcie !
zapowiadają szybką wiosnę, więc myślę, że od marca wszędzie zrobi się cieplej!
Róże podobnie pączkują więc pookrywałam aby spowolnić wegetację, jeszcze na nie za wcześnie.
Przeglądałam zdjęcia i chyba dawno nie pokazywałam ostrogowca
super bylinka, kwitnie całe lato, nawet nie trzeba jej podlewać ;)




- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś witam w ten deszczowy dzień
Cudny ten ostrogowiec
Nie zazdroszczę Ci przesadzania całego ogrodu do donic
,tym bardziej, że Twoje okazy już spore

Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ostrogowca również mam dostałam od psiapsiółki i fajnie już wypuszcza listki . Mam nadzieję ,że dużych minusów już nie będzie . 
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Wspaniały ten ostrogowiec 
Teraz znowu będe kombinowął gdzie by tu takiego wkomponować - forum jednak jest stanowczo zaraźliwe!

Teraz znowu będe kombinowął gdzie by tu takiego wkomponować - forum jednak jest stanowczo zaraźliwe!
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
piterek pisze:Wspaniały ten ostrogowiec
Teraz znowu będe kombinowął gdzie by tu takiego wkomponować - forum jednak jest stanowczo zaraźliwe!![]()
też tak myślę
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękne zdjęcia ostrogowca zrobiłaś
Ja też mam takiego i białego ,ale wydaje mi się ,że ten czerwony jest ładniejszy .
No i główna jego zaleta ,to bardzo długie kwitnienie do 120 dni
Ja też mam takiego i białego ,ale wydaje mi się ,że ten czerwony jest ładniejszy .
No i główna jego zaleta ,to bardzo długie kwitnienie do 120 dni
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Wkręcajcie mnie dalej w tego ostrogowca

- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu katalog Luconbulbs, patrzę, patrzę i dostaje małpiego rozumu, te trąbkowane są super, ale nie mogę się doczytać jak, czy można i dlaczego tak drogo
najlepiej powiedz nie można, już wysprzedane 

