Ogródek Pszczółki cz.5

[pamelka]

Wiesiu cudnie Podziwiam po cichutku Twoją wiosnę

[Priam]

Miło pospacerować po tak zadbanym ogrodzie. Roślinki rosną Ci na potęgę.

[Locutus]

No? I wiosnę diabli wzięli? Najbliższy tydzień ma być wprawdzie ciepły, temperatury dojdą nawet do +14°C, ale za to już tydzień później powrócą mrozy (rzędu -5°C w nocy), a temperatury w dzień będą oscylować wokół zera...

Coś ta zima sobie pójść nie chce...

Pozdrawiam!
LOKI

[dwostr]

Wiesiu ,pokaż jeszcze trochę Twojej wiosny

[Ignis05]

Wiesiu, ale masz miło.
I biedronki , i pszczółki, i nowe pączki.

U nas pada deszcz i może w końcu zniknie śnieg ?

Buziaczki

[kogra]

U mnie też pada a na dodatek nieżle wieje.
Ale cóż z tego jak znowu mrozy być mają.
Wiesiu a jak twoje zdrówko - już wszystko w porządku ?
Podrzucam

[Wanda7]

Wiesiu, pisałaś u mnie o hoście White Feather. Wiesz, ja też ją widziałam w naszym katalogu, ale wygląda tak delikatnie i nienaturalnie, że jej nie zamówiłam, chociaż jest bardzo oryginalna.. Nie dziwię się, że nie przetrwała nawet w tak łagodnym klimacie jak u ciebie. Potwierdza się zatem opinia, że jest to tylko produkt marketingowy, spreparowany tak, aby się łatwo sprzedał, a potem to już nieważne, co się z nim dzieje. Z takich białych host polecam natomiast White Christmas. Jest, by tak rzec, prawdziwa.

[amba19]

Wiesiu jak ja lubię zaglądać do Ciebie szczególnie o tej porze roku i cieszyć się pierwszymi przebłyskami wiosny.
Podoba mi się Twój buras

[abeille]

Witajcie cieplutko i sobotnio,
Aga, wiosna trochę zastopowała, ale teraz powinna ruszyć na nowo przy tych dodatnich temperaturach. Szkoda tylko
że cały czas jest bezsłonecznie. Ale i to lepsze niż nic. Może kiedyś i słoneczko do nas też dolezie
Buziaczki
Loki, trzymaj się i nie daj się depresji wszystko co zielone wyłazi teraz na potęgę więc będzie się czego trzymać
U mnie holenderskie irysy też już dosyć duże, ale czy w ogóle zakwitną? A ja jak głupia dosadziłam jeszcze jedna paczkę zeszłego
roku, ale nic nie kwitły. W tym roku dokupię jeszcze żyłkowanych bo są jednak pewniejsze.
A tą nową falę zimna jakoś przetrwamy przecież to nie pierwsza w tym roku
Pozdrowionka i miłego dnia
Krysiu Goryczko, przyjdzie i do Was wiosenka, choć pewnie troszkę później. U nas też się niezbyt śpieszy i do tego
ponoć wraca zimno od 14 lutego. Zobaczymy czy bedzie mocno zimno czy jakoś nas ominie Świerzbnica jest wdzięczną
roslinką ale ze względu na małe kwiatki raczej nadaje się tylko jako dodatek do innych wielkokwiatowych bylin bo sama nie
będzie efektewna nawet w dużej kępie.
Uściski
Pamelko Jolu, mam nadzieję że wiosenne postępy będa dalej nam towarzyszyć i bedzie jeszcze co podziwiać choćby do marca
Buziaczki
Priam, witaj serdecznie dzięki za słowa uznania i zapraszam częściej
Danusiu Dwostr jeszcze troszkę popstrykam i pokażę, ale czekam na jakiś promyk słońca, bo w takiej szarówce nawet
pierwsze kwiatki smutniej wygladają.
Krysiu Ignis, u nas ma być sucho przez cały luty. Ale za to jest przyjemniej przy 10 stopniowej normalnej zimie. Deszczek
na wiosnę też by się przydał. Wszystko lepiej rośnie. To nic co najwyżej będę podlewać Byle tylko ciepełko zostało.
Milutkiego dnia
Kogruś, może to już ostatni atak zimy i potem będzie lepiej. Najlepiej jakby zima się wyszalała jeszcze w lutym i nie
wracała w marcu bo wtedy to dopiero są straty. Uszko dalej zatkane, ale po 10 dniach antybiotyków teraz mam kropelki.
Lekarka straszy że wyśle mnie do laryngologa jak się nie poprawi w tym tygodniu.
Uściski
Wandziu, masz rację. Jest coraz bardziej takich marnie rosnących i szybko znikających u wszystkich produktów marketingowych.
Ale jak się pokazują nowości to trudno stwierdzić czy to są prawdziwe nowości co zostana u nas i będą pieknie rosnąć czy
jakieś wypociny genetyczne które nie przeżyją nawet dwóch lat. White Christmas mi się podoba, i Fire and Ice tez jest piękny
Uściski
Marysiu, cieszy mnie bardzo że lubisz do mnie zaglądać i witam Cię zawsze bardzo gorąco Burasek coraz bardziej
oswojony bo zaczyna już ostrzyć sobie pazury na dywanie w salonie, ale spać w domu jeszcze nie bardzo chce. Jeszcze
się trochę boi i czuje się pewniej na dworze
Milutkiego dnia

[Locutus]

@ Abeille ? nie daję się. Czekam cierpliwie, aż wszystko zakwitnie. :-P A w międzyczasie pocieszam oczy domowymi roślinkami, szczególnie zwartnicami, które właśnie pięknie kwitną w moim mieszkanku. Zresztą domowe roślinki chyba już czują wiosnę ? - rośnie jak opętana, jeden z krotonów, który nie urósł ani o milimetr odkąd go kupiłem (pod koniec października) właśnie wypuścił dwa nowe listki... Żyć nie umierać.

Co do świerzbnicy ? zawsze mi się ta roślina cholernie podobała (nawet dzika forma ? Knautia arvensis ? którą można spotkać na polach i łąkach)... Podobna trochę do driakwi (Scabiosa sp.), zresztą nie ma dziwne, przecież obie te rośliny są dosyć blisko spokrewnione.

Zdrówka życzę!
LOKI

[abeille]

Loki, zwartnicami można naprawdę się zachwycać. Jak dla mnie to są ze storczykami i hibiskusami jedne z najładniejszych doniczkowych kwiatów.
Bardzo mi się podoba też clivia, choc ponoć to niełatwy kwiat do domowej hodowli. Ale za to jak kwitnie jest zjawiskowy :P
A świerzbnica kwitnie nieprzerwanie przez całe lato aż do mrozów. Podobnie jak drakiew. Znalazłam kilka zdjęć z jej rozwoju u mnie.
Posadzona jako mała sadzonka na wiosnę 2009 już w czerwcu pokazała pierwsze kwiaty



Była jeszcze mała ale już dotrzymywała towarzystwa liliom kwitnącym w lipcu



Za to w 2010 roku bardzo się rozrosła. Stworzyła taki mały krzaczek 50cm







Zobaczymy jak się rozrośnie w tym roku ale już dobrze wyglada z gęstą czuprynką.
Rośnie sobie w kątku który ma być bordowo kremowy, więc pasuje kolorystycznie do innych roślin.
Dzięki za życzenia i pozdrowionka

[kogra]

A ja ją właśnie zamówiłam i chcę sprawdzić jak to jest z tymi białymi.
Mam nadzieję, że uda się jej u mnie rosnąć i cieszyć moje oko.

[abeille]

Grażynko, nie zawiedziesz się bo są wdzięczne a białe też piękne.
Buziaczki i miłego popołudnia

No to już nie czekałam na słoneczko bo go wcale nie widać i chyba już się nie doczekamy, więc pobiegłam z aparatem
do ogródka i pstryknęłam fotkę temu ślicznemu iryskowi co właśnie się otworzył. To już najlepszy znak że wiosna naprawdę
blisko. Dzisiaj od rana sroki naprawiały zeszłoroczne gniazdo. To tez niewątpliwy znak że już niedługo bedzie lepiej







I drakiew kaukaska też nie chciała pozostać w tyle za swoją kuzynką i zakwitła



a największa niespodzianka to kwiat ciemiernika wschodniego. Odwrócił się niestety tyłem ode mnie i nie mogę obejrzeć
jaki jest w środeczku, bez wyłożenia się na mokrej ziemi. Ale wyglada na ciemnofioletowego tak jak na zewnątrz. Kolor
na zdjęciu jakby wyszedł jasniejszy niż w rzeczywistości.



Będzie niedługo drugi kwiatek na tym samym ciemierniku, ale pozostałe nie mają nawet pączków więc mam wątliwości
czy one bedą kwitły w tym roku.
Pozdrowionka

[dwostr]

Wiesiu,przecudny irysek -jeszcze takiego nie spotkałam. Pokazałaś też ciemiernika ,powiedz mi ,czy mam szansę cieszyć się widokiem jego kwiatu w tym roku,skoro zasadziłam go tamtej wiosny?

[abeille]

Danusiu dwostr, ten irysek ma ładny wzorek, ale mi się podobaja jeszcz\e bardziej takie same ale
niebieskie z żółtym ślaczkiem. Ja mojego ciemiernika też sadziłąm zeszłej wiosny, więc Twój pewnie też
zakwitnie tego roku tylko trzeba troche poczekać.
Buziaczki
Loki, odwołali tą zapowiedź mrozów od przyszłego tygodnia. będzie ciepło
Całe szczęście że przycięłam już clematisa 'Ville de Lyon'. On szybko puszcza pąki i potem mi ich żal.
Miał już duże pąki



zresztą wszystkie wcześnie kwitnące już mają ładne pąki. Tylko te późno kwitnące jeszcze śpią zimowym
snem. A niedługo zakwitnie forsycja więc będę też cięła róże i nie tylko clematisy



Milutkiego wieczora dla wszystkich gości